W semestrze zimowym 2012/13 pokazaliśmy

"Sztuka Wolności" ("Art of Freedom") - projekcja filmu

10.10.2012

Art_of_Freedom_film

Zapraszamy na specjalny pokaz filmu "Sztuka Wolności" w reżyserii Wojciecha Słoty i Marka Kłosowicza, który zainauguruje nowy sezon Slajdowisk SKG. Dokument jest odpowiedzią na pytanie o fenomen polskiego himalaizmu w samym apogeum realnego socjalizmu oraz przedstawia najtrudniejsze polskie wyprawy i najbardziej spektakularne wejścia na szczyty.

Więcej informacji o filmie znajdziesz tutaj.

 

Cztery Piąte Świata

17.10.2012; Paweł Kilen1_17.10.2012_Kilen

Pięcioletnia podroż Pawła Kilena przez cztery kontynenty w poszukiwaniu przygody i spełnienia marzeń. Z lekkim zarysem planu i z bardzo malym budżetem. Udowadnia wszystkim, a przede wszystkim sobie, że powiedzenie „Chcieć to móc" nie jest fikcją. Początkowo z dziewczyną, później w pojedynkę: autostopem, piechotą, łódką, jachto-stopem, tratwą i rowerem.

Paweł Kilen - zdobywca Łuku Karpat w 2002r. W swoją największą dotychczas podróż wyruszył dzień po Bożym Narodzeniu w 2006, wrócił dzień przed Wigilią 2011 r. Przez 5 lat podróżował autostopem, jachtostopem przez Europę, Azję, Australię i Oceanię, oraz 10-letnim rowerem przez Afrykę. Przejechał 220 tys. km w 41 państwach, w tym 32,5 tys. km na rowerze. Na Borneo zbudował, a potem spłynął tratwą z bambusów, w drugiej połowie wyspy przedzierał się samotnie przez dżunglę. W Pakistanie był podejrzewany o szpiegostwo, na Gangesie mijał setki pływających trupów, w Laosie jadł zupę ze szczura, a w Afryce 6-krotnie zachorował na malarię. Gdy brakowało mu pieniędzy pracował w Australii i Nowej Zelandii. Kiedy się go pytają, jak tego wszystkiego dokonał mówi: ja chciałem.
Za swoją podróż otrzymał najbardziej prestiżową nagrodę podróżników w Polsce - KOLOSA 2011.

 

Azja Centralna - Tadżykistan, Uzbekistan, Kirgistan

24.10.2012; Jędrzej i Jakub Ochremiak

2_24.10.2012_Ochremiak

30 dni w Azji Środkowej. Góry Fańskie, miasta na Jedwabnym Szlaku i majestatyczny Tien-Szan. Wyjątkowo gorące lato (do 50 stopni w cieniu) po wyjątkowo śnieżnej zimie. Jedno i drugie determinowało nasze poczynania. Do tego trudna sztuka targowania się, świeże owoce, bazary, a także niezapomniane widoki, przepaście i... śnieżyca. A wszystko to w rodzinnej atmosferze.

 

Na via ferratach w Dolomitach – ni to trekking ni wspinaczka

7.11.2012; Monika i Tomasz Skrobolowie

3_7.11.2012_Dolomity

O zdobywaniu wysokich szczytów i eksponowanych grani marzyliśmy od zawsze, jednak wydawało nam się, że są one zarezerwowane dla wspinaczy, a ich zdobywanie wiąże się ze znacznym ryzykiem i kosztami. Tak było do czasu pierwszego wyjazdu w Dolomity, kiedy to rozpoczęła się nasza wysokogórska przygoda ...

W czasie pokazu chcemy podzielić się wrażeniami z trzech wyjazdów w Dolomity, w czasie których poznawaliśmy różne zakątki tych jedynych w swoim rodzaju, skalistych gór. Naszym głównym celem były via ferraty, czyli ubezpieczone szlaki turystyczne o zróżnicowanej trudności, poprowadzone w niesamowitej wysokogórskiej scenerii. Opowiemy o tym, jak zacząć przygodę z ferratami, podamy przepis na Marmoladę, zdradzimy tajniki piargowania i pokażemy, dlaczego warto wstawać o 5 rano na wakacjach.

 

Rowerem po Meksyku

14.11.2012; Piotr Strzeżysz

4_14.11.2012_Strzezysz_Meksyk

Podróż z Las Vegas do Meksyku była w pewnym sensie kontynuacją niedokończonej trasy z Alaski do Meksyku, którą Piotr przerwał w ubiegłym roku, a dokończył w minione właśnie wakacje.

Meksyk, paradoksalnie, okazał się o wiele bezpieczniejszy od Stanów Zjednoczonych, a już na pewno bardziej gościnny. Mieszkańcy okazali się przyjacielscy i wyrozumiali dla rowerzysty, który nagminnie łamał przepisy i często nocował i stołował się w miejscach bynajmniej do tego celu nieprzeznaczonych.
Podróżowanie rowerem pozwalało na właściwą perspektywę poznawania kraju, poznawania krótkiego i zapewne powierzchownego, ale pełnego słońca, uśmiechu i dobrego słowa. Tym uśmiechem i gorącym meksykańskim słońcem autor pokazu będzie chciał się podzielić poprzez zdjęcia i film, które zaprezentuje na pokazie slajdów. Serdecznie zapraszamy.

 

Z północy na południe - Wietnam na motocyklu

21.11.2012; Piotr Hoch, Magdalena Sypuła i Mariusz Sękalski

5_21.11.2012_Wietnam

W tym roku wszystko potoczyło się błyskawicznie: szybka decyzja gdzie jedziemy, jak będzie wyglądała nasza podróż, jakim środkiem transportu będziemy się przemieszczać, co chcemy zobaczyć. Podjęliśmy decyzję o wyjeździe do Wietnamu, ale chcieliśmy uciec trochę od rutyny, jaka pojawiła się podczas naszego podróżowania z plecakiem: lokalne pociągi czy lokalne autobusy. Chcieliśmy spróbować czegoś nowego, czegoś, co niekoniecznie moglibyśmy zrobić w innym kraju, zwłaszcza, jeśli większość z nas nie miała odpowiednich dokumentów.
Padło na przeprawę na motocyklach przez Wietnam. Płożony jest on na Półwyspie Indochińskim, nad Morzem Południowochińskim i rozciąga się wzdłuż półwyspu na długości ponad 1.600 km. Było to niesamowite, jedyne w swoim rodzaju oraz pod koniec podróży również bolesne przeżycie. Myślę że ja osobiście szybko go nie powtórzę ;]
Wietnam swoją kulturą przypominał nam kraje, w których byliśmy podczas naszych poprzednich podróży i dlatego też czuliśmy się jakbyśmy w ogóle nie wyjeżdżali z Azji. Po wyjściu z lotniska poczuliśmy się prawie jak w domu.
Kraj ten zachwycił nas przepięknymi widokami, przemiłymi ludźmi oraz przepyszną kuchnią. Uważam, że spodoba się "łowcom przygód" jak i osobom lubiącym wygodne podróżowanie.

Spotkajmy się w Serbii!

28.11.2012; Beata Charycka i Kasia Lipińska

6_28.11.2012_Serbia

Serbia pachnie kawą po turecku, smakuje jak melon i ogromna ilość mięsa, z Serbii dobiegają odgłosy trąbek, a czasami lokalnego turbo-folku, natomiast piękno krajobrazu jest skontrastowane z socrealistyczną architekturą i górą śmieci wokół. Spotkaliśmy się w Serbii by w siodełkach naszych rowerów spędzić wspólnie wakacje. Byliśmy tam w siódemkę, ale nigdy cała ekipa nie spotkała się w pełnym składzie, chociażby na krótkiej przerwie arbuzowej. W rozmaitych konfiguracjach osobowych poznawaliśmy uroki jazdy rowerem w 40-stopniowym upale, smakowaliśmy przepysznych wypieków lokalnych piekarni, podziwialiśmy bajkowe miasteczko Emira Kusturicy i słuchaliśmy opowieści o byłej Jugosławii zakrapianych kieliszkiem rakii. Niewiele zaplanowaliśmy, ale brak sztywnego planu okazał się bardzo dobrym planem!

 

Pomiędzy Oceanami, z dwiema córeczkami

5.12.2012; Anna i Thomas Alboth

7_5.12.2012_Rodzina_bez_granic

Rodzina bez Granic (http://thefamilywithoutborders.com/) tym razem opowie o kolejnej wspólnej, wielomiesięcznej wyprawie spomiędzy oceanów Ameryki Środkowej. Wciąż starają się żyć życiem, o którym zawsze marzyli. I tak oto mama: polska dziennikarka z tatą: niemieckim fotografem, nosidłami na plecach i dziewczynkami, odwiedza raz Czeczenów, a raz Majów i właśnie o tym nam podczas pokazu slajdów opowie.

Będzie o dzieciach, ale też o Majach i Zapatystach w Meksyku, niebezpieczeństwach Gwatemali i maleńkim Belize, gdzieś nad Morzem Karaibskim. O współczesnych Majach, plemionach Lenka i o tym, że nie zawsze jest łatwo prowadzić bloga z dwiema małymi dziewczynkami (Hania podczas podróży miała 2,5 roku, Mila jeszcze nie miała roku). Ale będzie też o tym, jak dwie blondynki otwierają wszystkie drzwi i serca. I że bloga jednak warto prowadzić, bo czytają go ludki w 150 krajach świata, a Ania i Tom dostali w tym roku od National Geographic Traveler tytuł bloga roku. No i szukają inspiracji gdzie ruszyć dalej. Może podczas spotkania coś podpowiecie?

 

Dotykanie niedotykalnych

12.12.2012; Adam Rostkowski

8_12.12.2012_Indie

Od 43 lat istnieje miejsce w środkowych Indiach gdzie żyją i pracują trędowaci. Nikt ich tam nie odrzuca, nie piętnuje, a ich dzieci spokojnie mogą tam żyć i się uczyć. To miejsce nazywa się JEEVODAYA ( z sanskrytu Świt życia). W tej chwili mieszka tam ponad 700 osób.

W społeczeństwie indyjskim trąd pozbawia nie tylko zdrowia ale często także możliwości normalnego funkcjonowania społecznego. Trędowaci są wykluczeni-niedotykalni. Są wyrzuceni ze swoich domów, miast i zamieszkują kolonie. Nie dostaną pracy a ich dzieci nie mogą się uczyć z tymi „zdrowymi".

Przeniesiemy się zatem tam gdzie nie docierają turyści a piękno i kolory Indii mają nieco inne odcienie. Poznamy te wszystkie dzieci, ich radości i marzenia. Dotkniemy tego co „niedotykalne".

 

19.12.2012

Tego dnia nie będzie pokazu, zapraszamy natomiast na klubową Wigilię SKG :) Kolejny pokaz odbędzie po przerwie świątecznej, a dokładnie 9 stycznia.

Wesołych Świąt!

 

Pomiędzy Nordkappem a Biegunem Północnym

9.01.2013;  Piotr Celiński

9_9.01.2013_Svalbard

Archipelag Svalbard. W połowie drogi pomiędzy Nordkappem a Biegunem Północnym. Miejsce, gdzie zima trwa 10 miesięcy, a potem tylko lato i lato. Bardzo kolorowe, gwałtowne, szybkie. Zapraszam na przegląd svalbardzkich miesięcy, pór roku, krajobrazów i klimatów.

Zobaczymy, że Svalbard to nie tylko wszystkie kolory śniegu i lodu, ale też różnokolorowa kwitnąca tundra, niesamowite kolory tworzone przez nisko wędrujące nad horyzontem słońce.
Będą też zdjęcia wykonane o północy, w czasie gdy słońce nie zachodzi przez kilka miesięcy. Oraz takie, które powstały, gdy słońce nie wschodzi.
Przyjrzymy się, jak żyją ludzie w takich miejscach. Co skłania do przyjechania na ponad rok w tak wydawało by się niegościnne okolice? Na to pytanie każdy widz poszuka własnej odpowiedzi.

 

Islandia: Dookoła wyspy oraz trekking Laugavegur

16.01.2013;  Ewa Mach i Paweł Górecki

10_16.01.2013_Islandia

Islandia urzekła nas swoimi księżycowymi krajobrazami. Lodowce,gejzery, czarne plaże - to tylko niektóre z cudów, które możemy tam zobaczyć.

Nasza podróż składała się z trekkingu w interiorze oraz przejazdu dookoła wyspy. Islandia to kraina czynnych wulkanów, gdzie ślady niszczącej siła przyrody widoczne są wszędzie. Zapraszamy na pokaz naszych zdjęć, jeśli macie ochotę odbyć z nami ponowną podróż w ten uroczy zakątek świata.

 

Gap year in Kunming, czyli jak zrobić sobie przerwę od codzienności

23.01.2013; Krzysztof Benedykciński

11_23.01.2013_Chiny

Kończąc studia powiedzieli sobie - "jeśli nie teraz, to już pewnie nigdy". Do niektórych pociągów można przecież wsiąść tylko jeden, jedyny raz. I to był właśnie jeden z tych pociągów, który zmienił ich życie.

Krzysztof Benedykciński opowie o tym, jak razem ze swoją dziewczyną-sinolożką, Katarzyną Wachowską, wyjechali na 10-cio miesięczne stypendium językowe do Chin. Podczas największej (jak do tej pory, bo liczą na więcej :)) życiowej przygody uczyli się chińskiego, nauczali angielskiego, pracowali (np. Kasia jako modelka), podróżowali, wspinali się, gubili w dżungli, nielegalnie przekraczali granice, walczyli z chińską biurokracją. Ale przede wszystkim poznawali nowych ludzi i kulturę Wschodu. Swoimi przygodami podzielili się na swoim blogu (http://gapyearinkunming.pl), a wiedzą na temat języka w darmowym poradniku "Jak efektywnie uczyć się chińskiego". Obecnie pracują nad swoją debiutancką książką.

Krzysztof opowie o zachowaniu i sposobie życia Chińczyków, różnicach kulturowych między Wschodem i Zachodem oraz dziwactwach, które miał okazję zaobserwować podczas życia w 6-cio milionowym Kunmingu, stolicy prowincji Yunnan.

 

Torell Expedition - wyjazd na Spitsbergen od kuchni

30.01.2013; Michał Jasieński, Michał Jastrzębski i Marcin Klisz

11_23.01.2013_Torrel

Opowiemy o naszych inspiracjach polskimi polarnikami okresu przedwojennego. Podzielimy się doświadczeniami wielotygodniowych przygotowań sprzętowych. Podpowiemy, jak przygotować aplikację do gubernatora Svalbardu, żeby dostać wymarzoną niebieską karteczkę. Zdradzimy, jak korzystać z sauny w najdroższym hotelu w Longyearbyen nie wydając ani Øre. Pokażemy, jak złapać okazję na środku lodowca i gdzie zamykają drzwi przed nosem strudzonym podróżnikom. Poza tym kilka słów o nocnych wartach, odmrożeniach i zamarzających termosach.