Strona 5 z 6

Re: Kursówko-zajawka 24-25.01.2009

: 2009-01-26, 15:21
autor: Sylwia
no było bardzo fajnie i z adrenalinką :-D i tylko żałuję,że nie zapisywałam sobie tych wszystkich dowcipów gdzieś na kartce,jedyny jaki pamiętam do o banku Dominet :mrgreen:

Re: Kursówko-zajawka 24-25.01.2009

: 2009-01-26, 15:38
autor: Aga
Chyba z tydzień będę jechać na wyprodukowanych w Tatrach endorfinkach :mrgreen: a pierwsze zdobywanie Czubika - po prostu miodzio... Teraz tylko wrzucać zdjęcia proszę!

Re: Kursówko-zajawka 24-25.01.2009

: 2009-01-26, 16:23
autor: Wojtek Grochowski
to ja też podziękuję: Adze i Michałowi za totalnie bezsensowną i irracjonalną afirmację celów mglistych ;-) i powrót w okolicznościach niejasnych :->

Re: Kursówko-zajawka 24-25.01.2009

: 2009-01-26, 19:49
autor: Michal Pluta
Ale coż to był za powrót. Nawet niebo się nad nami otwierało.

Re: Kursówko-zajawka 24-25.01.2009

: 2009-01-26, 19:51
autor: Michal Pluta
Wielkie dzięki wszystkim obecnym.

Re: Kursówko-zajawka 24-25.01.2009

: 2009-01-26, 20:57
autor: duh
dzięki wszystkim za wspólny wypad i świetną atmosferę, zwłaszcza za wysoki stopień tolerancyjności dla wszelkiej maści żartów ;-) oby częściej :mrgreen:

Re: Kursówko-zajawka 24-25.01.2009

: 2009-01-26, 23:22
autor: Wizgot
Ja podziękuję dopiero jak Ci co nosili aparaty i pstrykali wrzucą swoje zdjęcia na Picase.

Pozdr,
Piotr

Re: Kursówko-zajawka 24-25.01.2009

: 2009-01-28, 16:52
autor: ccrc
Rozliczenia powyjazdowe: w wyniku choroby Dawida i w związku z tym brakiem jednego ins...tora wygenerowała się nadwyżka w łącznej wysokości ok. 200 zł. Oczywiście kasa jest do zwrotu na każde żądanie (bo taka rola nadwyżek), ale mam też koncepcję...

Te 200 zł to w sam raz kwota na zakup raków. Biorąc pod uwagę, że mam w domu jeden czekan, którego nie używam do turystyki (przydaje się za to przy wspinie na dwie dziaby), te raki wraz z moim czekanem mogłyby robić za dyżurny sprzęt klubowy, redukując tym samym koszty kolejnych wyjazdów dla "bezsprzętowców". (Różnica cenowa przy wypożyczeniu samych raków zamiast czekana i raków była prawie żadna, dlatego mój czekan tym razem w użyciu nie był.)

To tylko moja propozycja, rzecz jasna, bo kasa jest wasza ;-)

Re: Kursówko-zajawka 24-25.01.2009

: 2009-01-28, 18:22
autor: ŁukaszM
Dobry pomysł. Moją działkę możesz na raki przeznaczyć :)

Re: Kursówko-zajawka 24-25.01.2009

: 2009-01-29, 12:09
autor: Sylwia
moją działkę też mogę oddać,choć w tym roku kursu nie robię,ale w przyszłym zapewne tak;]

Re: Kursówko-zajawka 24-25.01.2009

: 2009-01-29, 13:48
autor: Kamila
Hejka!!!
Pamietajcie, ze jeszcze z biletow zostalo jakies 110zl.
Sposob wydania nadmiarowej kasy jest mi obojetny. Mozna na raki, mozna na sznurki... w sumie lepiej na sprzet niz przepic :mrgreen:

A tak w ogole to dzieki wielkie za fajny wypad. Mam nadzieje, ze znajdzie sie dla mnie miejsce na ktoryms terminie kursu (z tym na razie niestety krucho chyba ze znajda sie jeszcze dwie chetne osoby to mozna bedzie zorganizowac dodatkowy termin - ktos zna takowe osoby???).

Zdjecia na Picassie prawie juz sa :-D Moze dzisiaj uda mi sie je w koncu zaladowac.

pozdrowka!
Kamila

Re: Kursówko-zajawka 24-25.01.2009

: 2009-01-29, 18:31
autor: Wizgot
310: 12 = 25 pln z małym ogonkiem. Można następnym razem dorzucić do biletów, pójść na obiad do Pizzy na Krupówkach, albo cokolwiek. Niech póki co siedzi w kieszeni jakiegoś abstynenta i czeka na lepsze czasy.

Re: Kursówko-zajawka 24-25.01.2009

: 2009-01-29, 20:30
autor: Wizgot
"Podczas jednego z obozów wspinaczkowych w Tatry pojechaliśmy w rejon Morskiego Oka.
Dotarliśmy pod scianę. Nasz instruktor (jako, że byliśmy przygotowani na wyprawę pod
każdym względem) zaproponował, żebyśmy sobie strzelili po jednym - "żeby nam się
ściana trochę położyła - będzie się lepiej wchodzić". Towarzystwo nie namyślało się
długo i zaczęli "kłaść ściany" dosyć intensywnie, z czasem flaszki zaczęły topnieć
jedna po drugiej i skończyło się na kompletnym uboju. Gdy grupa ocknęła się równo ze
świtem zauważyli, że brakuje wśród nich prowodyra libacji - instruktora..."
I tutaj następuje wersja GOPR-owców:
"Zapieprzamy gazikiem, wyjeżdżamy zza zakrętu a tu jakiś facet na środku drogi
idzie na czworaka, wbija haki w asfalt i asekuruje się liną..."

Re: Kursówko-zajawka 24-25.01.2009

: 2009-01-30, 00:48
autor: ccrc
Niestety muszę sprostować, że te 200 zawiera już w sobie nadwyżkę z biletów - przecież Dawid nie kosztowałby 200 zeta :-P :lol:
Dokładnie zostało 27,83 zł ze studentów i 18,25 zł z normalnych, oczywiście na łebka. W sumie 221,73 zł.

Re: Kursówko-zajawka 24-25.01.2009

: 2009-02-02, 17:36
autor: Sylwia
eeee wrzućcie zdjęcia na Picasse...:)