Drukuj

Studencki Klub Górski został założony w 1976 roku na Uniwersytecie Warszawskim na Wydziale Psychologii przez czwórkę przyjaciół. Od ponad 45 lat zrzeszamy pasjonatów turystyki i aktywnego spędzania czasu wolnego - ludzi, którzy kochają góry. Są wśród nas nie tylko studenci i ansolwenci UW, ale także osoby z innych warszawskich uczelni.

Czym się zajmujemy?

Sercem naszej działalności od zawsze były wyjazdy - rajdy górskie. To w końcu najlepsza okazja, aby oderwać się na chwilę od codziennych obowiązków, odetchnąć beskidzkim powietrzem, przespać się w namiocie, napawać się wolnością i otaczającą przestrzenią... Oraz by ugotować na ognisku obiad, który - ze względu na swoją, hmm, specyfikę - również posiada akronim SKG, czyli Standardowy Kit Górski. W czasie roku akademickiego najchętniej wyjeżdżamy w polskie Beskidy, Tatry, Sudety, a gdy czas na to pozwoli ruszamy za granicę - w Karpaty Słowackie, Ukraińskie czy Rumuńskie. Wyjazdy zawsze organizujemy jako otwarte, tj. każdy może w nich wziąć udział!

Do naszych największych osiągnięć zaliczamy wielotygodniowe, samodzielnie zorganizowane ekspedycje w góry całego świata. Specyfika tych wyjazdów nakazuje zabierać ze sobą tylko sprawdzonych w bojach przyjaciół, jednak to zawsze Klub umożliwiał zawarcie tych znajomości... 

Najczęściej odwiedzaliśmy góry Azji: Himalaje, Karakorum, Tien Szan, Pamir, Ałtaj, Barguziny, Sajany, Kodar, Changaj mongolski czy Kaukaz. Ale nie tylko - tak naprawdę jedynym niezdobytym kontynentem pozostaje jeszcze Antarktyda... Członkowie Klubu zdobyli Elbrus (5632 m) i Aconcaguę (6959 m), dotarli również do Chin i na Kamczatkę, zajrzeli do krateru Fudżi oraz wzięli (zimną!) kąpiel w Bajkale. Klubowi kolarze objechali całą Skandynawię, przemierzyli słynną Karakorum-Highway, wjeżdżając, jako pierwsi Polacy, na najwyższą przejezdną przełęcz na świecie - Khardung La (5602 m), wytyczali trasy po bezdrożach Kirgizji.

Aby odwiedzić te odległe krainy bez opuszczania Warszawy, organizujemy slajdowiska - pokazy, podczas których podróżnicy opowiadają o swoich wyprawach. Prezentujemy na niej własne ekspedycje, często zapraszamy też znajomych z rozmaitych klubów turystycznych oraz innych ciekawych gości. Odwiedzili nas już m.in. Sir Edmund Hillary, Leszek Cichy, Krzysztof Wielicki, Aleksander Lwow, Marek Kamiński, Anna Czerwińska, Piotr Morawski, Anna Milewska, Ryszard Czajkowski, Jerzy Majcherczyk oraz Elżbieta Dzikowska. Oprócz wymiany podróżniczych doświadczeń i możliwości ciekawych rozmów jest to również okazja do wręczenia niektórym gościom Honorowego Członkostwa SKG. Różni się to od standardowego m.in. zwolnieniem z płacenia składek, co Anna Czerwińska przyjęła z radością.

kursmapy.jpgDla tych z Was, którzy w przyszłości chcą założyć przewodnicki polar, na piersi przypiąć blachę i prowadzić grupy w góry, przygotowany jest Kurs Przewodnicki. To roczna przygoda która na długo zapada w pamięć. Absolwenci niekiedy przyznają, że chętnie poszliby na niego jeszcze raz... Kurs rozwija umiejętności i wiedzę topograficzną, metodyczną i krajoznawczą. Uczy jak być sprawnym organizatorem, jak zachować się trudnych sytuacjach. Pozwala lepiej poznać góry, ale również siebie samego. Jednym słowem - przygotowuje do objęcia odpowiedzialnej roli Przewodnika Górskiego.

W SKG działa Sekcja Wysokogórska.wysokogorska.jpgCoś dla wielbicieli większych wysokości i adrenaliny. Sekcja prowadzi co roku kursy w Tatrach Polskich oraz organizuje wyjazdy i spotkania wspinaczkowe. Reaktywowana została w 2002 roku z inicjatywy taternika i działacza klubu Pawła Winiszewskiego.

W wakacyjnym okresie prowadzimy Bazę Namiotową w Podwilku na Orawie - od 1989 roku! Przez cały lipiec i sierpień turyści mogą liczyć na kubek gorącej herbaty, miejsce w namiocie, no i przede wszystkim towarzystwo naszego bazowego. Bywalcy cenią sobie zwłaszcza spokój tego miejsca, niedawno niektórzy klubowicze jechali tam po to, by pisać swoje prace magisterskie!
Od 1982 roku prowadzimy też Bibliotekę Górską. Przez ten czas zebrała ona w swych zbiorach wiele cennych książek, przewodników i map, zarówno polskich i zagranicznych. Myliłby się jednak ten, który widziałby ją jako zbiorowisko starych tomisk pokrytych kurzem - dzięki stałej współpracy z rozmaitymi wydawnictwami, do Biblioteki stale napływają nowiutkie egzemplarze pachnące jeszcze farbą drukarską. W chwili obecnej w jej zbiorach znajduje się około pół tysiąca pozycji.
Na zakończenie - klub to również barwne wydarzenia, które organizujemy w gronie kameralnym. Co roku spotykamy się na klubowej Wigilii i Jajeczku, sylwester to też naturalna okazja, żeby wyskoczyć na parę dni w góry, a koniec sesji - by wspólnie grillować na jednej z podmiejskich działek. Czasem spotykamy się żeby pośpiewać przy gitarze. Z różnym skutkiem, podobnie jak z naszą grą w siatkówkę.
 
 Pamiętaj! Jeżeli po lekturze tego tekstu czujesz, że to jest właśnie to co lubisz... to czekamy na Ciebie!