Forum SKG

Hej, nie dostałem jeszcze wszystkich propozycji. No nic, będziemy musieli je omówić na żywo jutro na spotkaniu.
Przypominam - 19:00 w okolicach siedziby.

Niestety pomimo szczerych chęci nie mam szans na choćby okrojoną zimówkę. Mam natomiast namiot 3 (4-5) osobowy. Mogę pożyczyć. Mam tak właściwie jeszcze jedną 3-kę, ale ta nie jest moja. Tylko ją przechowuję. W wypadku wyższej konieczności jest możliwe pożyczenie obydwu.

Drodzy Zimówkowicze!

Jako, że mam trochę do powiedzenia w kwestii zimówki tejże grupy, to chciałabym wyrazić swoje wielkie niezadowolenie frekwencją wczorajszego spotkania - dodam, że obowiązkowego (!).
Pojawiły się na nim 3 osoby, w różnych odstępach czasowych, tak że o umówionej godzinie było sztuk 1.

Jeśli ogólnie zimówka Wam wisi i powiewa, to chętnie się o tym byśmy dowiedzieli, ponieważ skoro już został stworzony drugi termin, ze względu na dużą liczebność kursu, to warto by było, aby obie grupy coś przedsięwzięły.

Póki co mamy czym jechać i w czym spać, ale nie będziemy jeść... Ale to jak rozumiem mały problem...

Dlatego też bardzo uprzejmie domagam się, aby każdy z uczestników zimówki z tzw. grupy Wexa, przesłał mi i Tomkowi swoje zeznania.

Oczekuję, że w mailu do końca tego tygodnia zamieścicie:
- deklarację uczestnictwa w wyjeździe (przypominam, że należy być na całości wyjazdu)
- wybrany temat teoretyczny
- wybrany obiekt do omówienia
- opis swojego zadania i relację z jego urzeczywistniania.

Bardzo proszę o poważne potraktowanie sprawy.

Karolina

Nie wisi i powiewa, ale niektórzy mają teraz sesję. Egzaminy niestety są też w środy wieczorem, więc okażcie trochę zrozumienia

Rozumiem, ale Karolina ma trochę racji. Osoby które miały coś do zrobienia, mogły to wysłać mailem, przed spotkaniem.

PS: żeby nie było że innych ganię, sam też się sporo spóźniłem, ale nie miałem nic ważnego do zrobienia.

ups, no oczywiście dopiero teraz zauważyłam że w zeszłą środę było spotkanie ...

a mnie rzecz jasna nie było, co by było nie było niezmiennie się wybieram na tą imprezkę, wiadro

pieczołowicie trzymam i zabiorę, no i na listę jedzenia które mam zabrać czekam:)

Czy wiemy w końcu ile nas jedzie, tak dokładnie?

Ja jadę na całość. Do omówienia mam akcję osadniczą w czasach nowożytnych, a z obiektów - cerkiew w Śmietnicy.

TRANSPORT

W piątek wieczorem i w sobotę rano będę Waszym przewodnikiem. Spotykamy się n Dworcu Wschodnim w piątek o godz. 20:20 i wsiadamy w pociąg do Krynicy. Proszę wziąć ze sobą drobne pieniądze na bilet autobusowy z Krynicy do Mochnaczki Niżnej (3 zł)

W piątek lista uczestników obejmuje 9 osób. W nawiasach podaję kwotę transportu, jaką dana osoba jest mi dłużna. W temacie zwrotu tych pieniędzy proszę o PW (emmierzejewski@gmail.com):
-Gosia K.
-Gosia W.
-Kasia
-Zosia
-Sebastian (60zł)
-Marcin B. (60zł)
-Karusia (30zł - bo w jedną stronę)
-Marta
-ja

Rezerwuję Cmentarze wojenne, bo jakimś cudem zostałam bez tematu
MArta MM

do KrzysM

W sprawie namiotu: to chetnie bym pożyczyła od ciebie ten 3(4-5) osobowy. Najprawdopodobniej wyższa koneiczność zaistnieje i pożyczę rownież ten drugi. W tej sprawie jeszcze napisze. Tylko jeśli nie jedziesz to nei wiem jka sie umówić na odbiór tych namiotów. Jakieś propozycje? pozdr
Kaśka

Umówmy się, że namioty będę miał w środę w bagażniku. Pewnie na 17 30 nie dojadę, ale później będę na pewno.

Ja nadal podtrzymuję wolę jechania, temat gdzieś naskrobałam jak znajdę to napiszę jaki, nie mam obiektu ale chętnie przygarnę jakąś cerkiew lub cmentarz, wiadro trzymam w domu.

ODBIÓR

Jaki my w ogóle mamy problem z tym jedzeniem, kto się zajmuje lub nie listą jedzenia? Przecież możemy pomóc...

Mam taką prośbę wobec prognoz pogody itp. coby każdy zabrał termos, i nóż, bo z doświadczenia wynika, że jest to problem....

g.

Potwierdzam, że jadę, a to jest mój temat: Łemkowie dziś - stan świadomości odrębności, główne skupiska, kultura łemkowska dziś - organizacje, czasopisma, festiwale, muzea, izby regionalne i skanseny. Dodatkowo wezmę kościół w Sękowej. Rozumiem, że oznacza to oprowadzenie po nim?

Co do reszty to czekam na wyraźne sygnały. Niestety nie mogę być w środy na 17.30, więc nie uczestniczę w planowaniach wyprawy.

pozdrawiam,

Sebastian

Gośka pisze:
Mam taką prośbę wobec prognoz pogody itp. coby każdy zabrał termos, i nóż, bo z doświadczenia wynika, że jest to problem....

g.

Gosiu, a co wspólnego ma nóż z pogodą?
Bo termos, to jeszcze rozumiem ale nóż??? No chyba, że mamy nim popełnić rytualne sepuku jak mrozy skoczą poniżej 20 stopni Celsjusza he he he

Przygotowuję:
przeł. Małastowska (cmentarz nr 60)
akcja osadnicza od czasów najdawniejszych do końca średniowiecza