Strona 3 z 9

Re: Zimówka 2011

: 2011-02-03, 16:34
autor: cezar_1
Sarniak zaktualizował swój post - patrzcie wyżej - jest wyjaśnienie (to odnośnie jumków).

PS. Jedźcie ludzie, jedźcie - głupio tak w ostatniej chwili odpadać :P

Re: Zimówka 2011

: 2011-02-03, 16:52
autor: sarniak
cezar_1 pisze:głupio tak w ostatniej chwili odpadać :p
Tak, bo mogę powiedzieć grypie "idź" i ona pójdzie... ;] Gdybym mógł to bym pojechał, zresztą odpowiedź ostateczną dam jutro... chociaż wątpię, żeby coś się zmieniło...

Re: Zimówka 2011

: 2011-02-03, 17:52
autor: cezar_1
sarniak pisze:chociaż wątpię, żeby coś się zmieniło...
No z takim nastawieniem to będzie tylko gorzej :twisted: Więcej optymizmu...

Re: Zimówka 2011

: 2011-02-03, 17:57
autor: Olek
Ubezpieczenie załatwione.

Re: Zimówka 2011

: 2011-02-03, 18:08
autor: Olek
+ Cezary ma rację. Sarniak! Nie poddawaj się! Grypa to fikcja, ona jest tylko w Twoim umyśle!
Wyśpij się dziś do oporu, opij herbatą z miodem i cytryną, stłucz termometr i jazda! Zawsze będziesz mógł wrócić w połowie. Kaman!

Re: Zimówka 2011

: 2011-02-03, 18:25
autor: Maja Stelmach
Chłopaki, nie przesadźcie tylko. Mnie mama od tygodnia straszy szpitalem po przechodzonej grypie, sama jestem przeziębiona, ale nie na tyle żeby się zastanawiać, czy jadę. Sarniak niech rozsądnie zdecyduje sam. ;)

--

ZBIÓRKA:
Dworzec Warszawa ZACHODNIA, noc z piątku (4.02.2011) na sobotę (5.02.2011), godzina 00:00 poczekalnia przy kasach dalekobieżnych.

Proszę o nie spóźnianie się :) musimy jeszcze kupić bilety na powrót. Dzięki za wpłaty II raty za transport; resztę (Maciek, Hania, Tomasz B., Rafał) proszę o przyniesienie pieniędzy (40 zł studenci, 70 zł nie studenci) na dworzec. Jeśli ktoś z tej grupy przelał pieniądze, to dajcie znać smsem, widocznie info na koncie pojawi się dopiero jutro.

Re: Zimówka 2011

: 2011-02-03, 19:44
autor: Maja Stelmach
Poczekalnia przy kasach dalekobieżnych PKP - to jest na północnym skraju przejścia podziemnego, z drugiej strony peronów niż dworzec PKS.

Re: Zimówka 2011

: 2011-02-03, 20:34
autor: sarniak
Ok, zakładając, że nie pojadę a ciągle niestety wszystko na to wskazuje, sprawa jedzenia wygląda tak. Mogłem z jadłospisu spokojnie wyrzucić 3 kaszki, 1 chleb, 1x rzeczy na pokrycie chleba, 1x warzywka na chleb, 4x kasza g, 4x kasza perlista, kilka puree i pół kilo cukru.

Tylko wtedy taka uwaga, że macie dokładnie 16 kasz perlistych i dokładnie 16 gryczanych, więc jakby jakaś torebka się zagubiła, to trzeba będzie kombinować, dlatego jakby się zgłosiły ze dwie osoby, które wezmą dodatkową torebkę gryczanej i dwie osoby, które wezmą dodatkową perlistej, to byłoby troszkę bezpieczniej.

Kaszek mamy troszkę więcej niż trzeba nawet po odjęciu tego co niosłem ja lub Olga.

Puree łącznie z tym co poniżej będzie 24 paczki, licząc 2 obiady po 2 paczki na 3 osoby to jest trochę zapasu.

Do kupienia zostało:
pestki słonecznika 400g
coś na pokrycie chleba
feta jedna paczka
Cukier 500g
Olej 0,5l
kukurydza w puszce
puree korr x3

łącznie jakieś 2500g, więc jak się rozdzieli, to nie będzie tak odczuwalne.

opcjonalnie na wszelki przypadek
2x kasza perlista
2x kasza gryczana

Najprawdopodobniej Adam kupi te rzeczy - to dosyć podstawowe produkty, więc nie powinno być z tym problemu. Jeżeli będą jakieś kłopoty, to proponuję, żeby ktoś, kto ma na przykład jutro wolne, zrobił te zakupy za niego, ale to się okaże po konsultacji z nim...

Pozdrawiam!
Łukasz

P.S. Dzięki za chęć zobaczenia mojej paskudej gęby na zimówce ;), ale to dla mnie nie jest kwestia "najwyżej się wróci w połowie". Niestety jestem na takim etapie mojego życia, że pracuję na pełny etat, studiuję zaocznie, teraz jeszcze jestem w zarządzie SKG, więc średnio sobie mogę pozwolić, żeby z ostrym zapaleniem płuc wrócić do domu i chorować kolejne parę dni... Dlatego musiałbym być na 100% pewien, że dam radę i nie rozchoruję się z powikłaniami...

A dzisiaj naprawdę źle było ze mną... Zresztą kto mnie rano słyszał przez telefon to wie ;]

Re: Zimówka 2011

: 2011-02-03, 20:49
autor: sarniak
Dodatkowo lista rzeczy, które trzeba kupić w sklepie:

chleb x7
coś na pokrycie tych chlebów
warzywa na 2 obiady
ryż x16
kasza gryczana x16
kiełbasa ok. 1,6 kg (to, żeby wystarczyło, ale w sumie ja bym ze 2kg kupił, a co! :P)

Nie pisałem dokładnie jakie warzywa, bo nie wiem jakie będą, więc zakładam nutkę improwizacji (ale myślę, że na przykład pomidorki z cebulką w śmietanie byłyby mniam!).

Acha, jeszcze jedna sprawa, nie wiem, czemu, ale nie pomyśleliśmy, że w sklepie co jak co cukier na pewno będzie, więc taka sugestia, że można olać te pół kilo, które się ostało po mnie lub Oldze i dokupić w sklepie w razie potrzeby.

Pozdrawiam!
Łukasz

Re: Zimówka 2011

: 2011-02-03, 22:17
autor: Olek
To w końcu Adam kupi jedzenie pozostałe do kupienia, czy mamy sami się porozumieć co do "dodatkowych rzeczy do kupienia w sklepie"? Ja nie rozumiedź

Re: Zimówka 2011

: 2011-02-04, 00:00
autor: sarniak
Przepraszam za nieścisłość. Już sam zadzwoniłem do kilku osób, więc wszystko jest już załatwione.

Nie sugerujcie się zmianami w dokumencie ze spisem jedzenia, tam orientacyjnie przydzieliliśmy część rzeczy paru osobom, ale to jest wyraźnie zaznaczone, że po dodatkowych zakupach.

Możesz Olku spać spokojnie ;].

Pozdrawiam!
Łukasz

Re: Zimówka 2011

: 2011-02-04, 00:15
autor: sarniak
Jeszcze 2 ważne sprawy.

1. Przejrzałem historię zmian plików jeszcze raz, żeby zobaczyć, czy na pewno nic nie zostało przeoczone i okazało się, że miałem 200 torebek herbaty owocowej kupić. Przepraszam za niedopatrzenie. Słuchajcie, jeżeli ktoś to przeczyta i może kupić (różne smaki niech będą), to niech koniecznie napisze o tym i dokupi herbatę. Po powrocie stawiam piwo tej osobie za dodatkową fatygę w ostatniej chwili, niech stracę :P.

2. Zabierzcie koniecznie Rafałowi trochę rzeczy, bo ma ok. 7,2kg żarcia na plecach (zaoferował, że weźmie soje zamiast Olgi i ja go poprosiłem, żeby kupił słonecznika) - to tak jakby ktoś, łącznie z Rafałem, nie był świadomy tego dysonansu.

Pozdrawiam!
Łukasz

P.S. Ja niestety dostałem temperatury, a febrisany które ją zbijały mi się skończyły raptem dzisiaj rano, więc nawet brak gorączki był tylko złudzeniem. Nie ma co się oszukiwać - jestem osłabiony, bo kilka dni z domu nie wychodziłem i już dzisiaj mogę stwierdzić, że nie jadę na pewno... Bawcie się dobrze, może za rok będę miał więcej szczęścia (podobno do 3 razy sztuka).

Re: Zimówka 2011

: 2011-02-04, 09:24
autor: AdaM
Biorę herbatę ;D

Re: Zimówka 2011

: 2011-02-04, 12:23
autor: Olek
No to dzięki Sarniak, zdrowiej!

Re: Zimówka 2011

: 2011-02-04, 22:57
autor: AdaM
No dosc już późno, także myśle, że każdy już po zakupach i w trakcie pakowania.
Chciałem zatem przypomnieć, żeby nie wyrzucać paragonów, bo kwoty na nich z pewnością są spore i pewnie też mogą się sporo różnić. Oczywiście jak ktoś już coś wcześniej miał w domu, a nie kupował teraz i paragonu nie ma to niech zrobi osobną "a'la listę z cenami" tych wspólnych produktów i również być może ona uwzględniona, wiadomo, mówimy o kwotach racjonalnych :)

Także propozycja moja jest taka, żeby po zimówce wszyscy uczestnicy biorący udział w zakupach na środowe spotkanie przynieśli owe paragony i listy, zsumujemy kwoty, ustalimy tzn średnią kwotę i w granicach zdrowego rozsądku (czyli np. powiedzmy więcej niż 10zł) zrobimy wyrównania dla "poszkodowanych".

A i taka jeszcze uwaga, bo może ktoś jeszcze tu zajrzy przed wyjazdem:
- Ponieważ, niektóre osoby jak np ja czy Rafał, z przyczyn absencyjnych zostały zmuszone do kupienia ponadprogramowej ilości produktów, to produkty te zostaną rozdzielone pomiędzy uczestników wyjazdu, którzy na liście mają zdecydowanie mniej.