Forum SKG

i weźcie ze sobą jakiś dowód tożsamości, a tak konkretnie interesuje mnie NUMER dowodu tożsamości bo chciałbym kupić bilety do Krynicy przez internet

to niekoniecznie musi być dowód osobisty

hey, hey, Jasiek jak jesteś jeszcze przy kompie, to przedzwoń do mnie albo ja do Ciebie tylko daj znać, mój nr 692423316.
Prodgy P.L.

Cześć Prodgy - niestety dopiero jestem przy kompie i odczytałem Twoją wiadomość. Jakby co to mój nr to 504-19-00-49
Zbiórka w piątek o 21 w holu głównym dworca autobusowego Warszawa Zachodnia. Jutro (w czwartek) kupuję bilety, także jeśli ktoś nie jedzie, to niech da mi znać jak najszybciej.
Kupuję 12 biletów (bo nie jedzie Tomek Bronisz), w tym trzy normalne (Comandante Litrowy, moja skromna osoba i jeszcze jedna dziewczyna o pięknym imieniu którego niestety teraz nie pamiętam) Jeśli wśród nas jest jeszcze jakiś nie-student, to też niech jak najszybciej się ujawnia!!!
W Krynicy będziemy o 5:40, stamtąd będziemy jechać busem.
Jeśli chodzi o powrót, to zasadniczo też wracamy z Krynicy PKS-em, który wyjeżdża o 20:10, a w Warszawie będziemy o 4:28 (koszt również 55/41,25). Do Krynicy dotrzemy PKS-em (z Muszyny 19:20, z Powroźnika stacji PKP 19:32) i będziemy w Krynicy o 19:45 (koszt 2,80/2,10 zł)
Nie wiem w tej chwili ile będzie kosztował bus, więc orientacyjnie proszę, żeby przekazać mi osobiście lub na konto 115 zł(normalni) lub 90 (studenci)
Jan Górski, ul. Nowolipki 9A/10
57 1050 1054 1000 0090 7197 8234
Jeśli ktoś się spóźni w piątek, proszę o powiadomienie na mój numer (podany na początku postu)
Pozdrawiam

Właśnie sprawdziłem prognozę pogody i w związku z tym, że będzie tak zimno, to chętnie wezmę do namiotu (2,5 osobowego) dwie osoby, bo będzie ciasno ale ciepło:) więc jeśli ktoś wpadnie na taki sam pomysł, to moglibyśmy wziąć o jedną dwójkę mniej:)

Dodzwoniłem się właśnie na informację PKS w Krynicy. Upewniłem się, że istnieje niedzielny PKS z Muszyny o 19:20 z Rynku. Poza tym, jak przyjedziemy w sobotę o 5.40 na dworzec PKS, to będziemy mieć PKS (relacja Krynica-Szczawnik)o 6:10 do Powroźnika (ten PKS formalnie nie zaczyna kursu na Dworcu PKS, ale pan mi powiedział, że jak się zgłosimy do dyżurnego, to nam pokaże autobus i będziemy mogli wsiąść). Koszt tego PKS łącznie wyniósłby ok. 2 zł/os. czyli 24 zł. Natomiast dowiadywałem się wstępnie ile będzie kosztował bus z Krynicy w okolice Muszyny i będzie to około 200 zł.
Więc mam pytania do Waćpana Litrowego, czy z Krynicy jedziemy PKS-em czy rezerwować busa?

Mała errata do poprzedniej wiadomości:
znalazłem busa za 100 zł z Krynicy w okolice Muszyny i koleś by nas odebrał z dworca jakbyśmy przyjechali. Dałbym mu znać z nowego Sącza i on by wyjechał, więc nawet nie powinniśmy na niego na dworcu czekać.
Podsumowując, czy z Krynicy wybieramy PKS czy busa?

TU SPRZĘT! oto sprawy:

Namioty: Przemek ma 2, Dominik do 3, Jan do 3, ja do 4
2+3+3+4=12 Bierzemy cztery namioty.

Przemek i Piotr biorą namiot Przemka na spółę
Dominik i Maria biorą namiot Dominika na spółę
Asia i Jan biorą namiot Jana na spółę
Monika i Rafał biorą mój namiot na spółę, dam wam na dworcu

Właściciele namiotów dzielą je na dwie połówki (np. podłoga i szpilki kontra tropik i kijki) i dają jedną na dworcu współnosicielom, współnosiciele czyichś namiotów robią w plecaku miejsce na pół namiotu

Wspólny sprzęt:
Paweł i ja bierzemy wiadra
Hania ma siekierę
Ula robi sobie miejsce na apteczkę, przekażę na dworcu

Ubrania: (pogodę z onetu wrzuciłem na koniec, obczajcie i dopasujcie wdzianka)
- kurtka przeciwdeszczowa i przeciwwiatrowaCIEPŁA
- długie spodnie, odporne na wilgoć
- długie spodnie normalne np bojówki, bądź jak w/w spodnie są cienkie to spodnie polarowe czy jakieś takie cieplejsze
- kalesony termoaktywne
- bluza polarowa (dla zmarźluchów ze 2 sztuki, przynajmniej, dla "normalnych" warto mieć na zmianę jeden cienki, drugi grubszy)
- Koszulka Termoaktywne (jedna góra dwie sztuki, ciepłe, dobrze widziane z długim rękawem)
- czapka, szalik, rękawiczki najlepiej cieńsze i grubsze na siebie zakładać
- grube skarpetki (sugerowane 2-3 pary)
- Bielizna (ze 2 pary)
- Koszulka zwykła na dojazd / powrót, żeby się nie zgrzać i milej nieco pachnieć w czasie powrotu
- buty, wiadomo jakie
- stuptuty


Sprzęt:
- plecak min. 50 l
- mata do spania (piankowa lub samopompująca)
- ciepły śpiwór, bądź dwa, cieńsze jak ciepłego nie ma
- jak komuś mało maty, czy też śpiwora to alumate do tego, bądź folie NRC
- Czołówka + zapasowe baterie
- kompas
- mapa Beskidu Sądeckiego, foliowana, oklejona bądź w mapniku, ale tu też lepiej okleić
- zegarek
- długopis
- dokumenty i pieniądze
- telefon komórkowy, włożony w coś, żeby nie zamókł
- menażka z pokrywką + łyżka/widelec
- nóż lub scyzoryk,
- kubek,
- świeczka x2 (długa, nie gruba i krótka) i zapałki [zabezpieczone przed zamoknięciem]
- termos (0,5-1,0 l) [kto ma, oczywiście]
- butelka wody 1,5 l
- jakieś minimalne ilości kosmetyków ( szczoteczka, pasta, chusteczki nawilżane do mycia, dezodorant)
- osobiste leki
- papier toaletowy
- Worki na śmieci
- krem do twarzy (tłusty, nie nawilżający) - przyp. PW

Dodatkowe:
- kije trekingowe
- Aparat Fotograficzny
- Gazeta do butów na noc - wskazana sucha gazeta

Wszystko oczywiście pakujemy w worki na śmieci, bądź jakieś reklamówki w miarę
wodoszczelne.

Prognoza ogólna dla Krynicy
Piątek, 17.12.2010
-8 -17 °C
1000 hPa
Śnieg: 0.0 mm
Deszcz: 0.0 mm
Wiatr: 4 km/h

Sobota, 18.12.2010
-8 -17 °C
1007 hPa
Śnieg: 0.7 mm
Deszcz: 0.0 mm
Wiatr: 0 km/h

Niedziela, 19.12.2010
-5 -14 °C
1011 hPa
Śnieg: 0.0 mm
Deszcz: 0.0 mm
Wiatr: 8 km/h

POZDRAWIAM!

A: w pogodzie -5 -17 oznacza pierwsze w dzień, drugie w nocy

I tak, ściągnąłem większość ze sprzętowego postu poprzedniej kursowki i niewiele zmieniłem, bo był dobry

To nie ta Krynica była, przesadziłem z pogodą, sami sprawdźcie

Sory

Melduję, że jesteśmy ubezpieczeni.

Cześć Olek,

Mam taką nieśmiałą propozycję, mam nadzieje, że nie narobię nią bałaganu. Proponowałbym, żeby te cięższe namioty: trójki i czwórki nosili raczej mężczyźni, a te mniejsze dziewczyny, co ty na to, ja mogę wziąć z Rafałem twój namiot na spółę.

Pozdrawiam i mam nadzieje że nie namieszałem:)

Cześć
Bardzo bym prosiła o listę kto ostatecznie jedzie, żebym mogła wrzucić jadłospis.
Pozdrawiam,
Aśka L.