Forum SKG

Sarniak, to za rok jedziemy razem:) Bo ja z kursu też nie ryzygnuję:) Zdrowiej!!!
Olga

Z doniesień kursantów: fajnie, ale strasznie mokro.

Z tego co wiem, to dzisiaj byli w schronisku w Bartnem, i sie wysuszyli. Natomiast wczoraj i dzisiaj rano ciezko bylo rozpalic ognisko.Tez slyszalam, ze fajnie, ale zimowki po prostu sa fajne:)

Z grzeczności powiedzielibyście, że jest do bani okrutnicy!

No ba, na pewno do bani. Upał, mokro, wieje halny. Dupa nie zimówka.

Litrowy pisze:No ba, na pewno do bani. Upał, mokro, wieje halny. Dupa nie zimówka.

Zawsze wiedziałem, że na Ciebie można liczyć :P

wiedzialam, wiedzialam ze beda spac w schronisku!;]

Jesteśmy już po zimówce, cali i jeszcze zdrowi:) (po szoku związanym ze spaniem w ciepłych pomieszczeniach może się to zmienić). Dla tych którzy pytali powiem, że było zacnie, a jak niby miało być ? Dziękuję wszystkim za wspaniały tydzień pełen buraczków zarówno w zupie jak i w jarze, ognisk rozpalonych jak i tych które nigdy nie przekroczyły punktu K, radości z przydziałowej kostki czekolady i jeszcze większej radości z czterech kostek spożytych demokratycznie pod nieobecność przewodnika:)

Pozdrawiam wszystkich gorąco:)
Kasia

Ja również uważam, że było zajebiście Dzięki wszystkim za udany wyjazd!

Wczoraj sie nie mogłem niestety do was dodzwonic, bo niestety jak to bywa ze zmeczenia i pospiechu pewna kicha wyniknac musiala, tzn. w przedziale zostal tropik od namiotu sylwii ;]
Mam nadzieje, ze przewodnik Czarek zadbal o to, albo jakas inna osoba roztropna, zeby sprawdzic przedzialy na centralnym po ich opuszczeniu czy nic nie zostalo, bo jak nie to trza bedzie do pkp wydzwaniac i na cud liczyc.
Wie ktos co na ten temat? w czarnym worku foliowym byl.

Ja tam też nie żałuje, że jednak się skusiłam na wyjazd
dzięki Wam- Brudne dzieci Magury!

Tomkowi W. chwała za spostrzegawczość, bo mało brakowało a czarny worek z tropikiem zostałby uznany za śmieci. Zabrałam go ze sobą. Jest bezpieczny;]
Wezmę go w środę na wykład (chyba, że Adam, potrzebujesz wcześniej;>).

Dzięki wszystkim za niesamowity tydzień! Dzięki Brudnym Dzieciom Magury, Czarnemu Rycerzowi i Smutnym Kornutom! Dzięki za wspólne zrywanie znienawidzonych patyczków i jedzenie jelenich wymiocin. Dzięki Pawłowi, że poświęcił swój czas i nawet jeśli bywaliśmy oporni - czegoś nas nauczył.

Byliśmy dzielni i nie mamy się czego wstydzić przed Ryśkiem!


P.S. "Gdybyś bracie miał oczy i trzymał się szlaków
nie byłbyś do wieczora błąkał się po szlaku"

P.S.2 Zdjęć!

uff wielkie dzieki
jakos tak totalnie o nim zapomnialem, heh
Ja również dziekuje Zamarzniętym Dzieciom Magury, Białemu Rycerzowi i Zimnym Kornutom i oczywiście Ryśkowi, tzn tfu... Pawłowi i mamy nadzieje, że na wiosennym nie będzie nam przed nim Wstyd
Ps. Nie przed środą raczej nie będę się nigdzie rozbijał

Hej, już wróciliście? Fajnie, żeście cali i zdrowi

W imieniu Zarządu SKG serdecznie Wam gratuluję i informuję, że od tej chwili możecie już wszyscy bez wyjątku ubiegać się o członkostwo w klubie

Przy okazji pragnę Was wszystkich serdecznie zaprosić na klubową zabawę Karnawałową, o której - mam nadzieję - nieco już mówiła Wam Kachna w trakcie zimówki. Odbędzie się ona w najbliższą sobotę. Szczegóły tutaj:

http://www.skg.uw.edu.pl/forum/viewtopi ... 2%C3%B3wka

Pozdrawiam i do zobaczenia w środę

Wojciech Z.

Ps. Czekamy na zdjęcia!!!

Ołów też baaardzo dziękuje wszystkim za fajny wyjazd, który raczej nazwałabym "deszczówką" W moim pokoju, mimo wywalenia wszystkich rzeczy do pralki, nadal unosi się woń wędzonki!!! Ratunku!! Ten zapach będzie mnie prześladował!!
P. S. Smukły Broniszu i Maju chcemy zdjęć!!!