Tak jeszcze wracając do wątku stóp

:)
Z podręcznika do chirurgii:
(...) długotrwałe oziębienie tkanek uszkadza je bardziej niż szybkie i krótkie działanie zimna. Bezruch, wilgotna odzież, stan po spożyciu alkoholu (no ładnie!-przyp.Druhny),który początkowo daje uczucie ciepła, wiatr, zmęczenie i wyniszczenie sprzyjają odmrożeniu nawet w dodatnich temperaturach (+2) (...)
(...) Stopień I : obejmuje powierzchowne warstwy naskórka; skóra blada,zimna;obrzęk;ruchy palców upośledzone; po ogrzaniu zaczerwienienie, swędzenie, mrowienie, czucie zachowane.
Gojenie: na ogół samoistne; długo utrzymuje się swędzenie i pieczenie okolicy odmrożonej; przez wiele miesięcy może utrzymywać się wrażliwość na zimno i sinoczerwone przebarwienie skóry (...)
Ale i tak było warto!!!

:)
ojojojojoj ojojojojo joj!
Druhna