Forum SKG

Tak, wiem, głupotę robię, sam jestem sobie winny zaczynając zwrot od "pomoc potrzebna", większość z klubowiczów reaguje na tego typu wpisy i maile taktyką strusia, ale może tym razem przebije się ten mur głową.

Rozchodzi się o to, że w najbliższą środę, na ścianie płaczu na dziedzińcu UW uroczyście zawiśnie cudownie odnaleziony banner SKG. Z tym że nie zawiśnie on sam. W związku z tym jak w tytule. Będę czekał o 17:20 na Małym Dziedzińcu (alibo w kanciapie), skąd wyruszymy na podbój ogrodzenia pałacu Czetweryńskich- Potockich.

Ktokowliek się zjawi- dajcie tego oznaki, mailowo bądź telefonicznie.

Jeżeli wykład kursowy rozpocznie się planowo to będę wolny i chętnie pomogę.

A gdzie odnaleziono banner?

Jędrek

Gdzie odnaleziono - to z zgrubsza wiem (u Kingi), ale GDZIE WY GO CHCECIE POWIESIC?! Bo to duzy baner jest. Pytam serio.
W.

Ja też będę.

Powinienem dotrzeć

no i wisi. dumnie powiewa nasz sztandar. ku chwale skg, na pochybel wrogom!

Zaraz zaraz kiedy skg nie ma wrogów:-) wszyscy nas lubią

To nie takie proste... w każdym razie na pohybel konkurencji;)

Tak właściwie to co to jest ten pohybel?

Pochybel wywodzi się z tradycji żeglarskiej i pirackiej, kiedy to jeńców czasami puszczano po desce by skoczyli w toń, a ta deska się chybotałą. Szło się wówczas po chyblu stąd skrócona forma na pochybel

Forma pohybel zaś pochodz ze wschodu gdzie jak wiemy nie wynaleziono ch (bo mają znacznie przydatniejszego x) pohybel zaś pochyłość, a wiadomo że jak ktoś będzie ślepo schodził pochyłością to skończy w JARZE. Jest to więc rodzaj klątwy "Niech skończy w Jarze" lub też "Niech zginie marnie"

Pohybel? To taki orientalny pantałyk.
W.

Wojtek pisze:Pohybel? To taki orientalny pantałyk.

I tu nasuwa się pytanie: a co to jest "pantałyk"?

Prezesa można łatwo z niego zbić. a Prezes tego nie lubi.

I tu nasuwa się pytanie: a co to jest "pantałyk"?

Okcydentalny pohybel.
W.

Z czego to wprost wynika, że okcydentalność jest odwrotną transformacją do orientalności w przestrzeni pohybelowo-pantałykowej.