Strona 1 z 4

wyjazd na Kaukaz

: 2009-03-20, 01:51
autor: ccrc
W związku z faktem, że znany jest już termin wyjazdu alpejskiego, można zacząć planować wyjazd w drugą mańkę, tj. na wschód.

Najkorzystniej wygląda na ten moment termin 18.07 - 08.08. Dostatecznie długo po sesji (u niektórych ponoć do 5 lipca), a do Alp jeszcze tydzień na odpoczynek i regenerację :-P

Celem nr 1 byłby oczywiście Elbrus i przy 2 tygodniach na akcję górską musielibyśmy się postarać, żeby zawalić sprawę w tej kwestii :lol: Jeżeli pogoda dopisze, możnaby jeszcze uderzyć na co pomniejszego i mniej znanego, ale i mniej uczęszczanego. Moim prywatnym marzeniem byłby Matterhorn Kaukazu, czyli Uszba, ale jak wyjdzie, zobaczymy - priorytetem jak zawsze byłoby nie "wejść", ale "zejść". Najlepiej w całości ;-)

Sporo jest jeszcze z pewnością kwestii otwartych (transport, cele dodatkowe), ale to lepiej byłoby omówić już w szerszym gronie.

Kto chętny? :-)

Re: wyjazd na Kaukaz

: 2009-03-20, 21:50
autor: Wojtek Grochowski
Oczywiście, że jedziemy na Elbrus. ;-) Oczywiście wszystko zależeć będzie od możliwości urlopowych, których jeszcze nie znam :roll:

Zacząłem też szukać materiałów o Uszbie, żeby się czegoś dowiedzieć i ustosunkować do propozycji.

Re: wyjazd na Kaukaz

: 2009-03-21, 00:53
autor: ccrc
Wojtek Grochowski pisze: Zacząłem też szukać materiałów o Uszbie, żeby się czegoś dowiedzieć i ustosunkować do propozycji.
Ja też... lekko by nie było :-P w tym roku machniemy na pewno zwiad, bo spod Elbrusa pod Uszbę (bazy) jest 14 km, czyli niezbyt daleko. Grzech byłoby nie looknąć :lol:

Re: wyjazd na Kaukaz

: 2009-03-27, 01:46
autor: tomek1234
Elbrus mnie nęci, więc jak najbardziej TAK! A na Uszbę mogę tylko popatrzec - jak narazie nie dotykac :mrgreen:

Re: wyjazd na Kaukaz

: 2009-03-28, 15:03
autor: tomek1234
Wpadla mi w rece nieduza ksiazeczka Dariusza Tokarskiego "Elbrus i Dolina Bezingi" (96stron), która oprócz opisy wyprawy ma spora czesc z informacjami praktycznymi potrzebnymi do organizacji imprezy. Nie wiem na jakim stopniu zaawansowania sa plany naszego Komandira Piotra, ale jakby ktos chcial, to moge pokazac w srode w Irishu/sfotografowac i wrzucic na www w celach edukacyjnych/skserowac za 4,50zl cala ksiazke tez w celach edukacyjnch ;-)

Re: wyjazd na Kaukaz

: 2009-03-29, 21:38
autor: Wojtek Grochowski
Przynieś i pokaż :-)

Re: wyjazd na Kaukaz

: 2009-03-29, 21:53
autor: ccrc
Oui, oui, przynieś koniecznie! "Komandir" zbiera literaturę równie usilnie co z oporami :-P W takim np. Podróżniku nie mieli totalnie nic. Za to o alpach regał. Ach, te popularne i łatwo dostępne kierunki turystyczne :twisted: :mrgreen:

Re: wyjazd na Kaukaz

: 2009-04-30, 11:10
autor: ccrc
Wczoraj z Dawidem i Wojtkiem mieliśmy okazję pogadać o terminach urlopowych i nam wyszło, że trzeba będzie się zmieścić w 2 tygodnie, najpewniej 1-15 sierpnia. Aktualnie poszukiwane są alternatywne wobec pociągu przez Białoruś drogi dojazdu. Tak tytułem informacji, może komuś to wpływać na plany :-P

P.S. (coby nie tłuc postów) na zajawkę kilka zdjątek z rejonu:

http://www.elbrus.intnet.pl/galeria.htm

i najlepsze - panoramka:

http://www.panoramy.wyprawy.org/elbrus.php

Widok, hm, specyficzny. W Alpach z mało którego szczytu widać tylko górki o kilometry niższe :-D

Taki dach europy to ja rozumiem ;-)

Re: wyjazd na Kaukaz

: 2009-05-11, 13:05
autor: ccrc
A propos terminu:

" What is the best and worst time to climb Mt Elbrus?

It means best or worst weather season.
Best season: from Mid July to Mid August.
Normal season: from May to September.
Not good season: April, Mid September to Mid October.
Worst season: November.
Winter season: from December to April. "

za: www.elbrus.org

Znaczy, szanse rosną;-)

Btw. wypadałoby zacząć uprawiać jakieś treningi kondycyjne zawczasu - bieganko w lasku, może po schodkach, może jakieś miniwyrypy w kampinosie z plecakiem pełnym kamulców... :lol:

Co panowie na to?

Re: wyjazd na Kaukaz

: 2009-05-11, 14:02
autor: ŁukaszM
No to chyba ostatni dzwonek żeby zacząć się przygotowywać. Ja w ramach przygotowania na kurs tatrzański i do wyjazdu w Alpy zacząłem poranne/wieczorne bieganie. Chętnie poznam jakieś fajne miejscówki. Szczególnie takie gdzie można by pobiegać pod górkę. Ewentualnie przyłączę się do dźwigania kamulców :)

A tak jeszcze w temacie przygotowań. Ostatnio natknąłem się też na taką ciekawostkę: http://medeverest.webpark.pl/oferta/OFERTA.html#badanie - badanie wysokogórskie
http://medeverest.webpark.pl/oferta/OFERTA.html#kurs - kurs I pomocy w chorobach wysokościowych
Ciekaw jestem jak to badanie wygląda.

Re: wyjazd na Kaukaz

: 2009-05-11, 15:10
autor: Wojtek Grochowski
Na pewno tydzień albo 2 tygodnie przed wyjazdem pojechac w Tatry. Po schodach chodził nie będę, po Kampinosie też średnio mi się chce.
A pobiegać na pewno warto, tylko że nie wiem gdzie wcisnąć te biegi w kalendarz. Może spróbujemy w środę najbliższą coś dogadać.

Re: wyjazd na Kaukaz

: 2009-05-11, 15:40
autor: ccrc
Wojtuś, leniu śmierdzący jeden, po schodkach Pałacu Kultury choć raz zdobyć nie łaska?! Też najwyższy w okolicy, klimat równie radziecki, na końcu widok też niczego sobie :lol:

A co do biegów po płaskim... mam taki chitry plan, wymagający wszakże od nas odrobiny silniejszej woli, za to bardzo ekonomiczny.

Spotkajmy się w środę wczesnym wieczorem (ok. 20) w punkcie x, najlepiej gdzieś nad Wisłą, pobiegajmy godzinę z hakiem, a około 21.30 przystąpmy do należnego nam w takich okolicznościach obalenia zimnego piwa w okolicach Syrenki (tam gdzie poprzednio). Nie będzie to wymagało dodatkowego nakładu czasowego, będzie okazja pogadać, nawąchamy się świeżego powietrza zamiast irishowego dymu, browarek i tak będzie wypity, a po bieganiu wystarczy nam jeden, góra dwa. A że piwo to izotonik lepszy niż isostar, wiadomo.

:-D :-D :-D

Jak panowie to widzą?

Re: wyjazd na Kaukaz

: 2009-05-11, 15:53
autor: Wojtek Grochowski
Dawid to i tak chyba biega tam regularnie...
Godzinę z hakiem to może za miesiąc, w tę środę pobiegnę maksymalnie 30-40 minut :-> W środy przed Irishem mogę.
Ewentualnie w grę wchodzą jeszcze wtorki po meczu albo piątki niewyjazdowe.

Re: wyjazd na Kaukaz

: 2009-05-11, 16:06
autor: Dawidos
A biega biega,

tylko we wlasnym tempie, bo ja to raczej na jakosc a nie na ilosc, bo jak biegne 1h i ponad to taaaak strasznie kolana bola, wiec biegam albo 40 min na bardzo przyspieszonym tempie, albo interwalami 100m sprintu 100m spacerku, albo nakladam ciezarki po 2,25kg na noge i wtedy juz do 30 min leze i zdycham!

O to moja strategia... a zreszta ja mam amstafa w domu wiec mam trening codziennie.. :mrgreen:

Re: wyjazd na Kaukaz

: 2009-05-11, 16:50
autor: Wojtek Grochowski
ło matko, robokop jakiś
ja interwałuję delikatnie, grając w piłkę nożną ;-)

Czy ktoś jeszcze chętny na bieganie w środę przed Irishem? Wątek jest w Kaukazie, ale namawiamy wszystkich: alpejczyków, karpatczyków i bywalców innych gór świata ;-)