Forum SKG

Witam,

Chciałbym posiadać poddupnik, coby go sobie czasem pod dupę włożyć, albo machnąć przy ognisku itd. itp.

W przypływie pro-społecznych zachowań (wynikających tak naprawdę z bardzo egoistycznych pobudek finansowych), chciałbym takową karimatkę kupić z trzema osobami i ją ciachnąć na 4 równe części (przy czym moja część, jako pomysłodawcy byłaby równiejsza niż inne).

Jak się zgłosi więcej osób, to się kupi dwie, albo trzy, albo 10 się kupi i w ogóle wszyscy będą mieli poddupniki i będzie wesoło.

Nie znam się na karimatach, więc nie wiem, jakie się najlepiej na poddupnik nadają (jakieś sztywne i solidne?), więc rzućcie jakimiś propozycjami.

Ja zawiesiłem oko na takiej:
http://www.e-horyzont.pl/fjord-nansen_2 ... 4458t.html

Pozdrówki serdeczne,
sarniak

P.S. Miło by było, gdybyśmy ogarnęli temat przed weekendem, żeby można było sobie na kursówkę zabrać nowe nabytki

Ludziska, ja wiem, że się wszyscy uczą dzielnie do egzaminu i nie mają czasu na czytanie forum, ale naprawdę nikt nie chce poddupnika?

Mi się w sumie może przydać wycięty kawałek karimaty. :]
Pozdrawiam,
Żaba

Ok Żabciu
Zresztą Ciebie to i tak wstępnie liczyłem

Dobra, no to jeszcze 2 osoby co najmniej. Jak się nikt nie zgłosi do czwartku rano powiedzmy, to kupimy na pół i się wciśnie komuś później

Pozdrówki!

hm, a ja myślałam, że poddupnik to najlepiej zrobić ze starej karimaty, takiej co to się do spania już nie nadaje ^^ nawet mam takową na składzie, ze dwa powinno się z niej jeszcze wykroić

martamm pisze:hm, a ja myślałam, że poddupnik to najlepiej zrobić ze starej karimaty, takiej co to się do spania już nie nadaje ^^

A ja myślałem, że na wszystkie pytania odnośnie tematów około kursowych odpowiedź brzmi "zależy" :>

Widzisz, sprawa wygląda tak, że w mojej sytuacji miałem dwa wyjścia:

1. Poczekać parę miesięcy aż moja karimata (która i tak się moim zdaniem na poddupniki słabo nadaje) się rozleci bardziej.
2. Wydać te 10zł z hakiem i mieć poddupnik

Ja tam wolałem opcję drugą ;]

Dobra, mniejsza z poddupnikami

Jak dzisiaj zabrzmiało takie hasło, to nagle się okazało, że znalazło się piętnaście karimat, 2 wielbłądy i tron Kazimierza Wielkiego. W każdym razie dziękuję za ofiarność i temat do wywalenia ;]

Pozdrówki!