Forsujemy Stryj w rejonie Turki Poranek po pierwszym noclegu Panoramka: gdzie ta Paraszka? Typowy widok: góry, doliny i ani śladu człowieka b_150_100_16777215_01_images_stories_stara_strona_kurs_przewodnicki_xxiii_kurs_wiosenne_05.jpg Szybki obiad na trasie Sąsiednie pasma widziane z Wysokiego Wierchu Widok z Wysokiego Wierchu Gdzieś na trasie Śnieg na Wysokim Wierchu Kadra śpi, kursanci harcują;-) Widoki ze Starej Szebli Zachód słońca Szukamy przełęczy za Czarną Górą Obiad na trasie Instruktorzy znowu knują;-)) Widok w kierunku Korczyna Paraszka w całej okazałości Żywa reklama SKG Ostatnie metry podejścia na Paraszkę Na szczycie nie jesteśmy sami - Ukraińcy ćwiczą jogę Stąd przyszliśmy A tym grzbietem powinniśmy pójść Wczesny obiad i referaty. Mgły o poranku Schodzimy niżej, pojawiają się kwiaty i liście Zdjęcie strażackie z Paraszką w tle Grupowy sprint w stronę fotografa;-) Schodzimy do Korczyna Kąpiel w Stryju Czekamy na autobus w Korczynie Tłok w autobusie Idziemy zwiedzić zamek w Tuskaniu Przypadkowy transport do Truskawca Jedziemy platzkartą do Lwowa Koniec wyjazdu, zaliczenia ciągnęły się długo... Zwiedzamy Lwów - grupa na Prospekcie Swobody Hafty, koronki, pamiątki - lwowki rynek Nawa główna cerkwi ormiańskiej Boczne uliczki we Lwowie Czarna Kamienica na lwowskim rynku Kadra na tle panoramy Lwowa Widok na lwowską starówke z Kopca Unii Lubelskiej Grupowy wymarsz na dworzec. I niezapomniane miny przechodniów;-)) Wracamy busem do Polski