Małgosia Preuss

Być w górach nie wyjeżdżając z Warszawy,
czyli kącik kulturalny


Dla tych, którzy nie mogą pozwolić sobie na długie ani nawet krótkie wypady w góry, otwieram ten kącik. Znajdziecie tu przeróżne informacje dotyczące tego wszystkiego, co dzieje się w Warszawie i co związane jest z tematyką górską oraz podróżniczą. Tym razem pragnę zaprezentować:

FILM:

"Himalaya" - jest to opowieść o tybetańskich koczownikach i ich wyprawie w celu sprzedania soli, od której uzależnione jest całe ich życie. Niektórzy klubowicze dobrze wyczuli klimat tego filmu inaugurując na seansie swoje kurtki puchowe.
WYSTAWY:

"Tchnienie himalajskiego wiatru" w galerii Nusantara - ul. Nowogrodzka 18. Ta wystawa to kilka zdjęć, które świetnie uchwyciły charakter tybetańskiego życia i piękno najwyższych gór świata.
Wystawa zdjęć o Jakucji (do zobaczenia przy ul. Marszałkowskiej 40/45) - "W oddechu syberyjskiej zimy", jest podsumowaniem pracy badawczej studentów UW. Niewielka ekspozycja pokazuje jak dobrze potrafimy się dostosować do wszelkich warunków, w których przyszło nam żyć. Ludzie uchwyceni na zdjęciach, mimo trzaskającego wokół mrozu, wciąż się uśmiechają.
KSIĄŻKI:

Seria albumów z przepięknymi zdjęciami: "Everest", "Mont Blanc", "Tybet" - to jednak rarytas dla zamożnych, cena każdej z tych pozycji przekracza 100 zł. Zdjęcia są jednak tyle warte. A Nas w Klubie można je nabyć po promocyjnych cenach.
"Od cepra do wariata" - to zbiór felietonów dotyczących Zakopanego autorstwa Rafała Malczewskiego, syna tego Malczewskiego, którego wszyscy rozpoznają. Opowieści z ówczesnego Zakopanego potrafią przenieść w okres międzywojenny, kiedy zbierała się tam śmietanka polskiego życia kulturalnego: Witkiewicz, Makuszyński, Chwistek, Bystroń, Choromański
"Hotel na dachu świata" Alec'a de Sueur'a - i znowu o Tybecie, muszę przyznać, że mój kącik stał się wyjątkowo tybetański, ale wybaczcie, nie mogę się powstrzymać. Bardzo gorąco chciałabym zachęcić do lektury tej książki, bo jest ona przede wszystkim bardzo żartobliwa, napisana z dużą lekkością, tak więc w wielu momentach nie można nie parsknąć głośnym śmiechem. Poza tym dobrze ukazuje ona stosunki panujące na dzisiejszym dachu świata I to wszystko z perspektywy faceta, który spędził tam pięć lat pracując w "Holliday In"
"Lapidarium IV" Ryszarda Kapuścińskiego - chyba nie muszę przedstawiać i zachęcać.
Album "Z Afryki" Ryszarda Kapuścińskiego - fotograficzne pasje naszego wybitnego reportera i podróżnika. Rekomendować nie trzeba.