Wstępniak

Czternaście ośmiotysięczników... Dostępne tylko dla nielicznych, dla wybrańców natury, górskich pomazańców. Obiekty marzeń dla wielu. Zrealizowanych przez garstkę. Podobno Chińczycy odkryli na swoim terytorium następny szczyt ośmiotysięczny. Piętnasty. Kolejny cel do osiągnięcia. My jeszcze przez długi czas będziemy dokonywać w Klubie takich odkryć. Szesnasty, siedemnasty, osiemnasty numer... Kiedyś z pewnością przyjdzie taka chwila, że zastąpią Nas nowe osoby. Będą kontynuować nasze pomysły, wprowadzać nowe rozwiązania, spojrzą z innego punktu widzenia na funkcjonowanie Biuletynu. A może obecna redakcja jest dla naszego pisma ograniczeniem, przeszkodą w rozwoju?
W środku numeru spotka Was niespodzianka. Kolorowa wkładka poświęcona rajdowi zorganizowanemu po raz pierwszy po latach przez Klub. Rajd i barwna wkładka - to już prawie rewolucja. Oczywiście chcielibyśmy, aby cały Biuletyn był w kolorze, ale dobre i to. Irlandia, Dolomity, Norwegia, Beskidy to miejsca, które dziś wspólnie odwiedzimy. Popłyniemy ponadto na fali wspomnień kursowych i nostalgii za czasami minionymi.
Zbliża się czas wędrówek wakacyjnych. Realizacji planów, spełnienia marzeń. Wyjazdów bliskich i dalekich. Krajowych i zagranicznych. W miejsca popularne i egzotyczne. Życzymy Wam jak najwięcej przygód, pozytywnych wrażeń, radości, przyjaźni. I liczymy na relacje z Waszych wypraw.


Redakcja