Dla większości turystów Sanok jest jedynie przystankiem na drodze na południe, na bieszczadzkie autostrady połonin… jednak dla tych, którzy zechcą skierować się na wschód – jest prawdziwą bramą do świata tajemniczego, pięknego, choć nieco zapomnianego… I właśnie ten świat chcielibyśmy pokazać Wam podczas kolejnego wyjazdu z serii „Tam, gdzie nikt nie chodzi”
W pierwszy weekend lipca zapraszamy Was w góry gdzie nie ma szlaków, gdzie nie ma turystów, gdzie historia i duch minionych czasów jest na wyciągnięcie ręki, których dzikości nie umywa się nawet dzikość Beskidu Niskiego, czy Bieszczadów.
Charakter trasy, czyli co nas czeka:
Trasa nie jest trudna, długa, czy przesadnie męcząca - spać będziemy pod dachem, zatem namiotów ani śpiworów nosić nie musimy, jednak wszystko inne będziemy nosić przez cały czas na plecach. Trasa prowadzić będzie głównie poza szlakami (pierwszego dnia nasze stopy ani razu nie dotkną szlaku) bo tam gdzie jedziemy zwyczajnie ich nie ma Są za to tajemnicze, opuszczone wioski, cerkwie i zabudowania dworskie liczące kilkaset lat, średniowieczne grodziska, ukryte w leśnej gęstwinie cmentarze i cudownie zielony o tej porze roku las bukowy…
Planujemy, między innymi:
- zobaczyć jedną z najstarszych drewnianych cerkwi w Polsce (Ulucz, ok. 1510 rok), a także kilka innych kilkusetletnich budowli ukrytych w leśnych ostępach
- odnaleźć pozostałości tajemniczej wsi, której dzisiaj nie ma nawet na mapach
- podziwiać niezwykle okazałe wychodnie piaskowców – wizytówkę Gór Słonnych
- przejść przez prawdziwe „zagłębie” bunkrów z czasów II Wojny Światowej
- zmęczyć się… i odpocząć
Zarys trasy:
Dzień pierwszy (ok. 26 GOT):
Ulucz – Dobra Rustykalna – Pasmo Wysokiego – Kreców – Tyrawa Wołoska (nocleg)
Dzień drugi (ok. 21 GOT):
Tyrawa Wołoska - Hołuczków – Słonna – Słonny Wierch – Orli Kamień - Sanok
GOT jest jednostką odległości stosowaną w górach, okeślającą wysiłek jaki należy włożyć w pokonanie odcinka trasy
1 GOT to 1 km w poziomie, lub 100 m przewyższenia.
Prowadzący zastrzega sobie prawo do modyfikacji trasy w zależności od warunków pogodowych i ogólnej kondycji grupy.
Transport:
Wyjeżdżamy z Warszawy w piątek 30 czerwca w godzinach późnowieczornych, wracamy w nocy z 2 na 3 lipca w godzinach nocnych. Więcej informacji na temat transportu jak również innych ważnych kwestii podanych będzie drogą mailową.
Koszt:
280 zł – cena obejmuje: transport w obydwie strony, ubezpieczenie, nocleg, obiad 1 dnia (składniki zapewnia organizator). Cena nie obejmuje: składników na kolację w sobotę i śniadanie w niedzielę, obiadokolacji w niedzielę.
Zapisy:
Zapisywać się na wyjazd można wyłącznie przez formularz, limit miejsc wynosi 10 osób, lista zamykana jest w piątek 23 czerwca... Więc kto pierwszy ten lepszy :)
Prowadzący:
Patryk Kula
e-mail Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
tel. 69pięć30osiem007
Cykl "tam, gdzie nikt nie chodził" narodził się przed pandemią. To wyjazdy w mniej oczywiste rejony, czasami nawet oczywistych gór. Wcześniejsze wyjazdy w ramach tego cyklu: