cukierek

 

Graj nam graj, pieśni skrzydlata
Wiosna taniec nasz niesie po łąkach
Zatańczymy się w sobie do lata,
Zatańczymy się w sobie bez końca

Wojciech Jarociński, "Piosenka Wiosenna"

Jeżeli...

...byłeś (lub byłaś) w Bieszczadach już nie raz, znasz połoniny jak własną kieszeń, panorama z Tarnicy rysuje
Ci się przed oczami kiedy tylko je zamkniesz, ale tli się w Twoim sercu nieznośne pragnienie poznania Bieszczadu
od może nieco innej niż dotychczas strony...

...nigdy nie zabłądziłeś (aś) w te rejony i chcesz zrozumieć czemu właściwie ludzie tak mówią o tych Bieszczadach
i co jest właściwie w nich takeigo niezwykłego...

...po prostu lubisz chodzić tam gdzie mało kto się zapuszcza i odwiedzać miejsca o istnieniu których
większość ludzi nie ma bladego pojęcia?

Jeżeli któraś z powyższych odpowiedzi jest właśnie TWOJĄ odpowiedzią, a ponad to pragniesz przywitać wiosnę w pierwszych jej dniach w bez wątpienia najpiękniejszych górach świata, to...

TEN RAJD JEST WŁAŚNIE DLA CIEBIE!!!

Sen o dolinie czyli Bieszczady dla Koneserów to rajd szlakiem nieistniejących wsi, śladami ich dawnych mieszkańców...
To rajd po mało znanych szczytach, zapomnianych dolinach, rzadko uczęszczanych szlakach (a nierzadko poza nimi)...
To wreszcie rajd dla tych, którzy nie bją się zetknięcia z Bieszczadami prawdziwymi, takimi jakie są naprawdę, zdala od
zgiełku połonin, gdzie turyści nie zapuszczają się tak często...

Co nas czeka?

Podczas naszej weekendowej wyprawy planujemy, między innymi:

-zwiedzić jeden z najlepiej zachowanych cmentarzy łemkowskich w polskich Bieszczadach
-dowiedzieć się jakie legendy związane są z niepozornym (na pierwszy rzut oka) szczytem Korbani
-zobaczyć jak piękną i bogatą, a niejednokrotnie niezwykłą historią mogą być przepełnione niewielkie, zagubione w bieszczadzkich dolinach i niejednokrotnie całkowicie wyludnione już wsie

takie jak Tyskowa, Łopienka, Balnica, Stary Łupków i wiele innych...
-przejść przez ponad 400 metrowej długości tunel kolejowy łączący Polskę i Słowację i poznać jego niezwykłą historię
-przejść śladami pierwszowojennej linii frontu, gigantycznym cmentarzem gdzie po dziś dzień ziemia
często ziemia odsłania ludzkie szczątki
-zobaczyć o co właściwie chodzi z "Bieszczadzkim Zakapiorstwem"

Trasa

Trasa nie będzie bardzo wymagająca- chodzić będziemy "na lekko", chodzić jednak będziemy dużo- mniej więcej 8 godzin jednego i drugego dnia. Nastawić się należy na ostre podejścia (nawet bardzo ostre) a także na to, że na przełomie zimy i wiosny... pogoda może być zarówno zimowa jak i wiosenna; Góry po których będziemy chodzić są niskie (najwyższy szczyt 1069 m), jednak gdzieniegdzie może pojawić się nawet śnieg, temperatury mogą spaść poniżej zera- na to oczywiście trzeba być przygotowanym.

Dzień 1

Dzień zaczynamy u wrót doliny w któej położona jest Tyskowa- obrosła legendami opuszczona Wieś. Z Tyskowej przez Korbanię przejdziemy do Łopienki, gdzie postaramy się wejść do słynnej Cerkwi. Następnie po ostrym podejściu na Łopiennik zejdziemy do Cisnej, gdzie czeka nas obiad i nocleg w "Bacówce pod Honem".

Tyskowa-Korbania-Łopienka-Łopiennik-Cisna [24 GOT*]

Dzień 2

Drugiego dnia wynajęty busik zawiezie nas do kolejnej z opuszczonych wsi- Balnicy, gdzie złapiemy grzbiet graniczny i szlakiem przez Wysoki Groń dotrzemy do Zubeńska, a następnie Starego Łupkowa, najbardziej niezwykłego rejonu Polskich Bieszczadów, gdzie Bieszczad łączy się z Beskidem Niskim. W Starym Łupkowie przejdziemy się słynnym Tnelem pod Przełęczą Łupkowską i odwiedzimy jeden z najlepiej zachowanych cmentarzy łemkowskich w polskich Bieszczadach, a po obiedzie wyruszymy w drogę powrotną do Warszawy. 

Balnica-Wysoki Groń-Zubeńsko-Stary Łupków-Nowy Łupków [24 GOT*]

*GOT jest jednostką odległości używaną w górach. Określa ona "jak bardzo człowiek zmęczy się pokonując dany odcinek trasy". Jeden GOT odpowiada 1 km "po płaskim" lub 100 metrom przewyższenia.

Transport

W Bieszczady wyjeżdżamy wynajętym autokarem z Warszawy (okolic Centrum) w piątek 20 marca w godzinach późnowieczornych (po 22:00).

Do Warszawy wracamy w niedzielę, 22 marca ok. północy. Szczegóły dotyczące zbiórki podane będą do wiadomości uczestników wyjazdu w korespondencji mailowej. 

 

Koszt

Koszt wyjazdu wynosi 200 zł (220 zł dla osób chętnych do zakupu torby) i tyle będziemy od Was zbierać. Cena uwzględnia transport w jedną oraz drugą stronę, ubezpieczenie, nocleg i wszelkie atrakcje po drodze. Nie uwzględnia natomiast wyżywienia i tego co nie zostało wymienione. 

 

Zapisy 

Zapisy odbywają się wyłącznie przez FORMULARZ. Warunkiem zaklepania miejsca jest wykonanie przelewu w ciągu trzech dni roboczych od otrzymania potwierdzenia zgłoszenia.

Limit miejsc ograniczony jest do 10 osób, zapisy przyjmowane są do 14 marca.

 

Prowadzący

Patryk "Kabanos" Kula
e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
tel: 69pięć 3zero8 0zero7

ego

 

Uwagi końcowe

W razie jakichkolwiek wątpliwości, pytań co do rajdu (te które wydają się głupie często są najistotniejsze) proszę pisać lub dzwonić.

W SKG ufamy uczestnikom rajdów, szanujemy ich i w związku z tym na naszych wyjazdach z reguły nie ma prohibicji- pod warunkiem zachowania umiaru i niespożywania napojów wyskokowych na szlaku.

coss

O, a takie widoki nas czekają... jeśli oczywiście pogoda dopisze :)