kursówka 11-15 listopada 2009
kursówka 11-15 listopada 2009
Zapraszamy wszystkich kursantów (spełniających warunki, i.e. manewry, zaświadczenie, wpłata) do udziału w przedłużonej "międzynarodowej" kursówce 11-15 listopada br. w rejon Pogórza Ondawskiego i Beskidu Niskiego. Dlaczego warto jechać na dłużej?
- dłużej znaczy więcej czasu na szkolenie
- dłużej znaczy więcej praktyki
- dłużej znaczy ciekawiej - możemy zajrzeć nawet do naszych południowych sąsiadów, co przy wyjeździe dwudniowym jest już trudne logstycznie
- dłużej znaczy fajniej - więcej okazji na zżycie się grupy, nawiązanie ciekawych znajomości itp.
Pierwsze, obowiązkowe spotkanie informacyjne już dziś po wykładzie. Limit miejsc -15, więcej informacji o wyjeździe: http://www.skg.uw.edu.pl/harmonogram-zaj/559
zapraszamy
Marta & Paveł
- dłużej znaczy więcej czasu na szkolenie
- dłużej znaczy więcej praktyki
- dłużej znaczy ciekawiej - możemy zajrzeć nawet do naszych południowych sąsiadów, co przy wyjeździe dwudniowym jest już trudne logstycznie
- dłużej znaczy fajniej - więcej okazji na zżycie się grupy, nawiązanie ciekawych znajomości itp.
Pierwsze, obowiązkowe spotkanie informacyjne już dziś po wykładzie. Limit miejsc -15, więcej informacji o wyjeździe: http://www.skg.uw.edu.pl/harmonogram-zaj/559
zapraszamy
Marta & Paveł
-
- Posty: 237
- Rejestracja: 2008-10-16, 10:01
Re: kursówka 11-15 listopada 2009
Ludu jadący na kursówkę! Proszę o Wasze dane do ubezpieczenia (tj. imię, nazwisko, PESEL, adres zameldowania) -- ślijcie je na maciek.weksej@gmail.com.
Re: kursówka 11-15 listopada 2009
Podsumowując wczorajsze spotkanie:
zadania organizacyjne:
opcje dojazdu i powrotu: Magda
ubezpieczenie - Maciek
jadłospis - Zosia
sprzęt kursówkowy (namioty) - Grażyna
apteczka, telefony alarmowe, GOPR, skansen w Zyndranowej - Michał.
Lista oraz nr tematów wg rozpiski i cerkiew:
1. Magdalena - 1, Krajne Cierno
2. Michał - 6, Bodrużal
3. Grażyna -7, Dobroslava
4. Zofia - 5, Korejovce
5. Maciek -8, Medvedie
Spotykamy się w przyszłą środę po wykładzie na drugie spotkanie, każdy omawia efekt swoich ustaleń z zakresu zadań organizacyjnych.
Gdyby ktoś jeszcze chciał dołączyć do grupy to prosimy o kontakt, im później tym gorzej.
zadania organizacyjne:
opcje dojazdu i powrotu: Magda
ubezpieczenie - Maciek
jadłospis - Zosia
sprzęt kursówkowy (namioty) - Grażyna
apteczka, telefony alarmowe, GOPR, skansen w Zyndranowej - Michał.
Lista oraz nr tematów wg rozpiski i cerkiew:
1. Magdalena - 1, Krajne Cierno
2. Michał - 6, Bodrużal
3. Grażyna -7, Dobroslava
4. Zofia - 5, Korejovce
5. Maciek -8, Medvedie
Spotykamy się w przyszłą środę po wykładzie na drugie spotkanie, każdy omawia efekt swoich ustaleń z zakresu zadań organizacyjnych.
Gdyby ktoś jeszcze chciał dołączyć do grupy to prosimy o kontakt, im później tym gorzej.
Re: kursówka 11-15 listopada 2009
Oczywiście połączenia o 6.55 z krosna nie ma w święta. Następne jest 8.45 (z warszawy teoretycznie przyjeżdżamy o 6.35). Szukam jakiś poółączeń kursowych prywatnych przewoźników, ale ciężko mi idzie. Jeśli macie namiary na jakieś sensowne firmy, to będę wdzięczna za ich przekazanie. Za równo takich, które jadą z Warszawy, jak i takich co jadą z Krosna. Ewentualnie mam się umówić z jakimś busiarzem, jeżeli nie znajdziemy innego połączenia PKSami Krośnieńskimi?
Re: kursówka 11-15 listopada 2009
Informacja w Świdniku: http://www.slovakia.travel/entitaview.aspx?l=5&idp=6532
W sumie to jedna osoba mogłaby zadzwonić i wypytać o wszystkie cerkwie za jednym razem
DOJAZD:
Sytuacja wstępnie wygląda tak (po obejrzeniu tylko internetu (jeszcze nie dzwoniłam)):
Przy obecnych danych najlepsze byłoby połączenie Misia i 1h20min czekania na przesiadkę-akurat na śniadanie itp Tylko na razie nie wiemy ile to kosztuje, a to również jest ważne.
Zastanawia mnie dlaczego PKS jedzie aż 8,5h :O Może w rzeczywistości przyjeżdża wcześniej i można zdążyć na przesiadkę o 6.20? :>
Jakieś opinie?
W sumie to jedna osoba mogłaby zadzwonić i wypytać o wszystkie cerkwie za jednym razem
DOJAZD:
Sytuacja wstępnie wygląda tak (po obejrzeniu tylko internetu (jeszcze nie dzwoniłam)):
- Przejazd Krosno-Barwinek: szukając w internecie znalazłam tylko kursy PKSu z Krosna: 6.20 i 8.45 (i jakieś późniejsze). Dobrze by było ustawić jakieś połączenie z Warszawy pod to...
- Przejazd Warszawa-Krosno:
- PKS: 22.00-6.35 (studencki 45zł)
- Neobus: 20.00-1.50 lub 0.40-6.20 (60zł, brak zniżek)
- Miś Krosno: 22.50-5.00 (?zł)
Przy obecnych danych najlepsze byłoby połączenie Misia i 1h20min czekania na przesiadkę-akurat na śniadanie itp Tylko na razie nie wiemy ile to kosztuje, a to również jest ważne.
Zastanawia mnie dlaczego PKS jedzie aż 8,5h :O Może w rzeczywistości przyjeżdża wcześniej i można zdążyć na przesiadkę o 6.20? :>
Jakieś opinie?
Re: kursówka 11-15 listopada 2009
Tak więc ustalone: Zbiórka we wtorek o 21.45 w hali dworca Wwa Zachodnia
Re: kursówka 11-15 listopada 2009
wiemy jak jedziemy, fajnie byłoby też napisać tu:
- co każdy z nas personalnie bierze do jedzenia?
- (dla pewności) napisać kto bierze iluosobowy namiot
- co każdy z nas personalnie bierze do jedzenia?
- (dla pewności) napisać kto bierze iluosobowy namiot
Re: kursówka 11-15 listopada 2009
Cześć wszystkim
Przepraszam, że tak późno,ale dopiero teraz mam dostęp do netu. W każdym razie wymyśliłam, że:
każdy niech weźmie:
- 2 czekolady;
- 600g bakali
- 500g kabanosow
- batoniki, zupki w proszku i kiśle - wedle uznania
- smakołyk-niespodzianka dla grupy
- woda-1,5l + 1 pusta butelka 1,5l [podobno się przydaje]
- kanapki i herbata w termosie na podróż i pierwsze śniadanie
Marta:
- soja w formie kotletów [ok 700g]
- sos boloński w torebkach*3
- cukier 500g
- kaszki niemowlęce *3
- dżem w plastikowej butelce*2 => ew. może kup to w trakcie wyjazdu jak będziemy w sklepie po chleb
Paweł:
- kasza perłowa -8 torebek
- warzywa suszone -300g[2 obiady]
- fasolka szparagowa w puszce
- bulion w kostkach[do przygotowania soi]
- przyprawy: bazylia, oregano, tymianek
Magda:
- ryż 4-5 torebek [na obiad w sb-niepełny skład]
- ser żółty w paczkach dla grupy na śniedania i kolacje [ew. część moze dokup w trakcie wyjazdu]
- cukier-500g
- puszka marchewki
- por
Grażyna:
- soczewica 700g
- chleb dla grupy na jeden dzień
- herbata na wyjazd dla grupy
- sos grzybowy *3
Maciek:
- konserwa [mielonka] -ok700g;
- cukinia, cebula
- makaron Lubelski [łazanki]
- sos pomidorowy*3
Michał:
- kasza gryczana -8 torebek
- kukurydza w puszce*2
- pasztety podlaskie na kanapki na caly wyjazd
- sól, pieprz
Zosia:
-kiełbasa żywiecka sucha 700g
- makaron Lubelski łazanki 500g
- sos myśliwski*3
- przyprawy: majeranek, czosnek granulowany, papryka ostra, mieszanka do mięs
- ketchup
Starałam sie to podzielić porównywalnie jeśli chodzi o wagę i cenę..ale nie wiem czy podołałam. Jak ktoś ma jakieś uwagi, reklamacje, sugestie to walcie tu śmiało..ew na maila: czarna878@wp.pl
Pozdrawiam,
Zośka
Przepraszam, że tak późno,ale dopiero teraz mam dostęp do netu. W każdym razie wymyśliłam, że:
każdy niech weźmie:
- 2 czekolady;
- 600g bakali
- 500g kabanosow
- batoniki, zupki w proszku i kiśle - wedle uznania
- smakołyk-niespodzianka dla grupy
- woda-1,5l + 1 pusta butelka 1,5l [podobno się przydaje]
- kanapki i herbata w termosie na podróż i pierwsze śniadanie
Marta:
- soja w formie kotletów [ok 700g]
- sos boloński w torebkach*3
- cukier 500g
- kaszki niemowlęce *3
- dżem w plastikowej butelce*2 => ew. może kup to w trakcie wyjazdu jak będziemy w sklepie po chleb
Paweł:
- kasza perłowa -8 torebek
- warzywa suszone -300g[2 obiady]
- fasolka szparagowa w puszce
- bulion w kostkach[do przygotowania soi]
- przyprawy: bazylia, oregano, tymianek
Magda:
- ryż 4-5 torebek [na obiad w sb-niepełny skład]
- ser żółty w paczkach dla grupy na śniedania i kolacje [ew. część moze dokup w trakcie wyjazdu]
- cukier-500g
- puszka marchewki
- por
Grażyna:
- soczewica 700g
- chleb dla grupy na jeden dzień
- herbata na wyjazd dla grupy
- sos grzybowy *3
Maciek:
- konserwa [mielonka] -ok700g;
- cukinia, cebula
- makaron Lubelski [łazanki]
- sos pomidorowy*3
Michał:
- kasza gryczana -8 torebek
- kukurydza w puszce*2
- pasztety podlaskie na kanapki na caly wyjazd
- sól, pieprz
Zosia:
-kiełbasa żywiecka sucha 700g
- makaron Lubelski łazanki 500g
- sos myśliwski*3
- przyprawy: majeranek, czosnek granulowany, papryka ostra, mieszanka do mięs
- ketchup
Starałam sie to podzielić porównywalnie jeśli chodzi o wagę i cenę..ale nie wiem czy podołałam. Jak ktoś ma jakieś uwagi, reklamacje, sugestie to walcie tu śmiało..ew na maila: czarna878@wp.pl
Pozdrawiam,
Zośka
"Dream as you'll live forever, live as you'll die today"
J. Dean
J. Dean
-
- Posty: 237
- Rejestracja: 2008-10-16, 10:01
Re: kursówka 11-15 listopada 2009
Hej,
ile cebuli, cukinii i makaronu mam kupić?
ile cebuli, cukinii i makaronu mam kupić?
Re: kursówka 11-15 listopada 2009
No tak ;] sorry- 500g makaronu, jednak wieksza cukinia i hmm... cebuli 6 sztuk[średniej wielkosci].
Coś się boje o ten jadłospis... nigdy czegos takiego nie robiłam i potem jak sie okaże niejadalne to mnie zlinczujecie ;P
P.S. Jak na ognisku sie podsmaza cebule/cukinie-potrzeba jakiegos tluszczu chyba... czy poprostu wrzuca sie do gara ze wszystkim ?
Coś się boje o ten jadłospis... nigdy czegos takiego nie robiłam i potem jak sie okaże niejadalne to mnie zlinczujecie ;P
P.S. Jak na ognisku sie podsmaza cebule/cukinie-potrzeba jakiegos tluszczu chyba... czy poprostu wrzuca sie do gara ze wszystkim ?
"Dream as you'll live forever, live as you'll die today"
J. Dean
J. Dean
- Marta Cobelto
- Posty: 387
- Rejestracja: 2007-03-28, 15:47
Re: kursówka 11-15 listopada 2009
Jenda uwaga praktyczna - podejrzewam, ze nei wszystkie zakupy są równoważne cenowo, więc proszę, aby każdy zebrał sobie paragonik albo po prostu zapamietał, ile wydał na swoje rzeczy /nie licząc tego,c ow szyscy mają jednakowe oczywiście/
potem podliczymy i równo podzielimy, żeby nikt nie dopłacał do naszych pysznych obiadków:)
potem podliczymy i równo podzielimy, żeby nikt nie dopłacał do naszych pysznych obiadków:)
Re: kursówka 11-15 listopada 2009
I jeszcze ja:
- w przypadku chleba prosiłbym o napisanie konkretnie jaka ilość jest do zabrania, zwrot "dla grupy na jeden dzień" może być interpretowany bardzo różnie
W obliczu planowanych "dokupów" żywieniowych przypominam o konieczności posiadania Euro w celu dokonania płatności
- w przypadku chleba prosiłbym o napisanie konkretnie jaka ilość jest do zabrania, zwrot "dla grupy na jeden dzień" może być interpretowany bardzo różnie
W obliczu planowanych "dokupów" żywieniowych przypominam o konieczności posiadania Euro w celu dokonania płatności
Re: kursówka 11-15 listopada 2009
Namiot 2os. bierze Maciek i 3os. ja.
Co do uwag do jadłospisu, to ja lubię świeże warzywa na kanapki (np. ogórki) i chętnie bym takie widziała na naszym wyjeździe (ale to też nie jest jakieś bardzo ważne).
Moim zdaniem można albo podsmażyć albo wrzucić do gara ze wszystkim, przy czym jak się podsmaży to będzie smaczniej (poza cebulą to ja zwłaszcza soję wolę podsmażoną, nie wiem jak inni; dla mnie nie jest to jakieś bardzo ważne, i tak zjem ). Jeśli chodzi o tłuszcz to można po prostu przelać do jakiejś buteleczki trochę oleju. Przychodzi mi też do głowy, że może warto wziąć jeszcze jeden kociołek, 7 osób to może nie jest bardzo dużo, ale zawsze chyba wygodniej mieć 2 (to też nie waży jakoś strasznie dużo)? Jakby co to mogę wziąć (od razu taki z pokrywką, na której można smażyć), ale nie nalegam, więc jak nikt nie będzie miał podobnego zdania, to na pewno nie biorę.czarna87 pisze:P.S. Jak na ognisku sie podsmaza cebule/cukinie-potrzeba jakiegos tluszczu chyba... czy poprostu wrzuca sie do gara ze wszystkim ?
Co do uwag do jadłospisu, to ja lubię świeże warzywa na kanapki (np. ogórki) i chętnie bym takie widziała na naszym wyjeździe (ale to też nie jest jakieś bardzo ważne).
Re: kursówka 11-15 listopada 2009
To ile mam kupić sera dokładnie?
Osobiście jestem bardzo za świeżymi warzywami na kanapki. Uważam też, że fajnie byłoby mieć 2 kociołki, ale ja się nie zgłaszam na tachającego, więc jak uważacie...
Osobiście jestem bardzo za świeżymi warzywami na kanapki. Uważam też, że fajnie byłoby mieć 2 kociołki, ale ja się nie zgłaszam na tachającego, więc jak uważacie...