Karnawałówka 2010

Prawdopodobnie nie ma tematu, którego nie da się tutaj poruszyć.
Awatar użytkownika
Wojtek
Posty: 350
Rejestracja: 2007-03-30, 14:45

Re: Karnawałówka 2010

Post autor: Wojtek »

1. Niech sie nikt przypadkiem nie sugeruje moimi uwagami przy ustalaniu/przesuwaniu terminu imprezy. Znacie moja czestotliwosc bywania na tychze, wiec byloby bez sensu, gdyby akurat moj glos mial przewazyc.
2. Zdaje sobie sprawe, ze uprawiam tu, poniekad, bicie piany, poniewaz termin stricte karnawalowy nie wchodzi, zdaje sie, w gre, wiec wlasciwie obojetne jest, czy impreza odbedzie sie wczesniej czy pozniej: tak czy inaczej, bedzie to juz po zakonczeniu karnawalu, kontekst karnawalowy zniknie i mozna sie bedzie spotkac pod dowolnym innym pretekstem.
3. Prosze zwrocic uwage, w ktorym momencie postanowilem sie wtracic do dyskusji: po tekscie Przemka, ze robiac impreze w porze postnej komus cos narzucamy. Ja po prostu uwazam, ze to nieprawda i ze zachodzi sytuacja dokladnie odwrotna: przekladajac impreze na pozniejszy termin narzucamy obyczaje poszczacych nie-poszczacym.
4. Swiezo upieczony kursancie Wojciechu, skoro, jak slusznie zauwazasz, SKG nie jest stowarzyszeniem ideologiczno-religijnym, bezzasadne wydaje mi sie uleganie presji obyczajow religijnych, i to w dodatku obyczajow tylko wybranych wyznań. Poza tym czy nie jest czasem tak, ze przy kazdej imprezie pojawia sie dylemat, ktoremu nadales nazwe (w przyblizeniu) "Kogo wlasciwie zapraszamy?" Nie ma takiego terminu, ktory pasuje wszystkim i zawsze moze sie znalezc ktos, kto poczuje sie zlekcewazony/niechciany/niekochany etc.

W.
wex
Posty: 780
Rejestracja: 2007-03-30, 22:59
Lokalizacja: Szczecin

Re: Karnawałówka 2010

Post autor: wex »

Witajcie,
rozumiem wszystkie głosy, jednak rzeczywistość wygląda tak, że to właśnie pierwszy termin wydaje się być bardziej dostępny (i bardziej wpasowywać się w punkt 1, o którym pisze Wojciechu).

Ogólnie rzecz biorąc gdybyśmy stawali przed wyborem "robić imprezę w/po poście", to tego tematu w ogóle by nie było. Niestety w tym przypadku sprawa jest nieco bardziej złożona, wydaje mi się, że nie każdy wziął pod uwagę fakt, który za chwilę przytoczę.

Otóż między świętami a wiosennym (czyli potencjalnym czasem na zorganizowanie karnawałówki po poście) są 3 weekendy. Jednak w tym czasie miejsce będą mieć:
1. Rajd Gorce-Pieniny.
2. Autokarówka.
3. Wyjazd szkoleniowy dla nauczycieli w ramach "Bezpiecznych Gór".
4. Zebranie Rady Przewodnictwa Studenckiego.
A pamiętajmy że bezpośrednio po tych weekendach dwa kolejne weekendy (+ cały tydzień zresztą) to wiosenne.

Karnawałówka byłaby więc piąta i umieszczanie jej w tym czasie spowodowałoby to samo - sytuację, że jest robiona w terminie, który jakiejś grupie osób nie będzie pasował (abstrahując od tego, że utrudni zebranie reprezentacji na RPS i szkolenie BG). Niestety, wybór terminu w tym przypadku to po prostu wybór mniejszego zła.

No a a propos pierwszego terminu, 1. osoby "którym nie jest wszystko jedno" przekonywały, że podejście a propos postu już dawno nie jest tak restrykcyjne; 2. mam nadzieję, że osoby, które wciąż mają mieszane uczucia jednak zdecydują się wziąć udział, tylko mniej huczny. Summa summarum jednak wydaje się to być termin bardziej dostępny.
Michal Pluta
Posty: 698
Rejestracja: 2008-11-14, 15:04

Re: Karnawałówka 2010

Post autor: Michal Pluta »

Zakaz zabaw "tanecznych" obowiązuje w każdy piątek. Od proboszcza parafii na terenie której odbywa się impreza można uzyskać dyspensę. Podstawą uzyskania mogą być problemy lokalowe, bądź organizacyjne uniemożliwiające zorganizowania imprezy w innym terminie, czego przykładem są studniówki.
"Tak to się robi w Szczecinie"
Awatar użytkownika
Litrowy
Posty: 375
Rejestracja: 2007-04-12, 15:20

Re: Karnawałówka 2010

Post autor: Litrowy »

A w wigilię można od 2 lat jeść mięso, tylko nikt tego nie robi. Co z tego że można dostać dyspensę?
Kto nie ma brzucha ten kiepsko
A góry to do niczego są.
Michal Pluta
Posty: 698
Rejestracja: 2008-11-14, 15:04

Re: Karnawałówka 2010

Post autor: Michal Pluta »

Też chciałbym aby karnawałówka nie odbywała się podczas postu, ale innego terminu nie widzę.

Podczas Wigilii nie jemy mięsa, ponieważ niczemu by to nie służyło, a zmienianie tradycji tylko dlatego że można mija się z celem.

Wielki Post nie jest celem, a jedynei środkiem, który służy właściwemu przygotowaniu do najważniejszego chrześcijańskiego święta, a więc powstrzymaniu się od tego, co może przesłonić jego znaczenie. Jeśli więc, jesteś w stanie to pogodzić i zachować odpowiedni dystans, to czemu nie?

Ponadto dyspensa jest warunkowa, zobowiązujesz się do modlitwy za papieża i ofiary, względnie uczynku miłosierdzia.
"Tak to się robi w Szczecinie"
Awatar użytkownika
Paxek
Posty: 269
Rejestracja: 2007-10-24, 00:31
Kontakt:

Re: Karnawałówka 2010

Post autor: Paxek »

Aż się miło czyta ten post :)


Takich poważnych dyskusji (bez urazy) oby więcej :D
Mirek von Niemiroff vel Niemirek
Awatar użytkownika
Litrowy
Posty: 375
Rejestracja: 2007-04-12, 15:20

Re: Karnawałówka 2010

Post autor: Litrowy »

No i problem z głowy.

Spotykamy się wszyscy na imprezie, najpierw zbiorowo modlimy za papieża a potem z czystym sumieniem robimy rozpierduchę.

Błagam, darujcie sobie te brednie, bo zaczynam żałować, że w ogóle zabrałem głos.
Kto nie ma brzucha ten kiepsko
A góry to do niczego są.
Awatar użytkownika
gałka muszkatołowa
Posty: 59
Rejestracja: 2009-10-28, 15:39

Re: Karnawałówka 2010

Post autor: gałka muszkatołowa »

A ja pewnie już za chwilę też będę żałować, że zabrałam głos.

Przemku, ja doceniam, że jesteś obrońcą uciśnionych postem chrześcijan, do których ja się również zaliczam, ale mam wrażenie, że problem został nadmiernie rozdmuchany. Owszem, fajnie by było, gdyby karnawałówka była poza postem, ale skoro każdy inny weekend jest dla kogoś równie niewygodny, to ja nie mam nic przeciwko 20 lutego. Jak już zostało słusznie zauważone, SKG nie jest stowarzyszeniem religijnym, np. jadąc na kursówkę nie mam zagwarantowane, że będzie możliwość pójścia w niedzielę na mszę. Wiem, że termin imprezy nie został ustalony na post celowo, więc mogę w swoim sumieniu rozważyć, czy chcę wybrać się wtedy na imprezę. Poza tym wspomniane przez Michała metody są przeznaczone do stosowania w takich właśnie sytuacjach!

Liczę więc na szybkie znalezienie lokalu :)

Beata Ch.
Paveł
Posty: 847
Rejestracja: 2007-03-28, 22:24

Re: Karnawałówka 2010

Post autor: Paveł »

Telefon do papieża, modlitwa za proboszcza... to chyba tylko Wontroba da rade takie sprawy załatwiać. Da radę?
Awatar użytkownika
Litrowy
Posty: 375
Rejestracja: 2007-04-12, 15:20

Re: Karnawałówka 2010

Post autor: Litrowy »

Mi się po prostu w głowie nie mieści, żeby przez takie rzeczy jak Rada Przewodnictwa Górskiego, na którą nie ma komu chodzić i może w całym klubie są ze dwie czy trzy osoby, które ona interesuje, miały spowodować, że imprezować będziemy w wyżej ustalonym terminie.
Może wydaje Wam się temat za błachy na takie rozdmuchanie go przeze mnie, ale spójrzcie na to od strony praktycznej.
Oprócz poruszonych dotychczas kwestii religijno jakiśtam dochodzą kwestie takie, że dotychczas nie mamy miejscówki i jakoś nikt się nie kwapi nas gościć, co nie dziwi, bo kto chce się w takim okresie narażać innym, a poza tym robiąc postówkę zamiast karnawałówki mamy jak w banku co 2-3 h najazdy policji, nie mówiąc o wściekłych moherowych sąsiadkach, którym nawet bym się nie dziwił. Ja tam nie mam na to ochoty.
Kto nie ma brzucha ten kiepsko
A góry to do niczego są.
Awatar użytkownika
Basia Skompska
Posty: 138
Rejestracja: 2009-10-02, 23:10

Re: Karnawałówka 2010

Post autor: Basia Skompska »

Słuchajcie,
mam wrażenie, że z ta cała dyskusja wprowadza tylko ferment i zniechęca do tej całej imprezy. A przede wszystkime bardzo fałszywie pokazuje czym jest Wielki Post i generlanie religia. Naprawdę o wiele bardziej przyzwoite byłoby zorganizowanie w miarę kulturalnej imprezy na początku postu niż wypisywanie tutaj o telefonach do papieża, włosiennicach, modlitwach przed imprezą itd. Czy nie sądzicie, że jest to ukryta drwina z ludzi wierzących ( do których się zaliczam)...
Mam też wrażenie, że sporo osób coś krytykuje, a nie podaje własnych pomysłów na wyjście z tej sytuacji

Według mnie jeśli znajdzie się lokal, można zorganizować imprezę i bawić się na niej tak, żeby być w zgodzie z własnym sumieniem ( lub można na nią nie przychodzić i nie powinno to nikogo dziwić). Jeśli się nie znajdzie lokal, to sprawa jest prosta. A po Wielkanocy, jeśli uda się znaleźć wolny termin, możemy zorganizować drugą imprezę.

Druhna B (chrześcijanka)
Awatar użytkownika
CycatyKapturek
Posty: 10
Rejestracja: 2010-01-04, 01:59

Re: Karnawałówka 2010

Post autor: CycatyKapturek »

Zgadzam się w 100% z Basią i choć sam nie jestem wzorem Katolika, to szanuję osobiste przekonania. IMHO o wiele bardziej nieprzyjemne dla wierzących jest czytanie o tych włosienicach,papieżach, i tego typu sprawach, niż to, że ktoś zrobi imprezę w Wielki Post. Zresztą co to znaczy impreza- czy od razu to musi być knajackie schlanie się i rozpierducha o której mówi Przemek?Czy naprawdę tego chcemy- nie można się po prostu spotkać i pogadać, albo spędzić czas w miłym własnym towarzystwie. Bo ja osobiście nie lubię imprez na których robi się rozpierduchę(wiem, że to było specjalne wyolbrzymienie w wypowiedzi Przemka) i nie wiem czy nawet poza Wielkim Postem chciałbym, żeby SKG było kojarzone z takimi rzeczami.. Zresztą co ja się wypowiadam- ja tam nawet kursantem nie jestem:D PZDR Tomek
Tomek
Awatar użytkownika
Wojtek
Posty: 350
Rejestracja: 2007-03-30, 14:45

Re: Karnawałówka 2010

Post autor: Wojtek »

Zgadzam sie, moj pierwszy post byl niepotrzebnie kpiacy. Kogokolwiek nim urazilem, przepraszam. Wlasnych pomyslow nie wyrazalem, bo czekalem na wypowiedz organizatorow - i prezes Tomek bardzo ladnie cala sprawe wylozyl.
Dla mnie EOT.
Pozdrawiam
W.
wex
Posty: 780
Rejestracja: 2007-03-30, 22:59
Lokalizacja: Szczecin

Re: Karnawałówka 2010

Post autor: wex »

Po pierwsze, to bardzo miło wraca się do domu i czyta a propos sprawy kilka eleganckich postów.

Chciałbym, aby przy okazji tej dyskusji wypłynął jeszcze jeden wniosek o którym zaraz napiszę.

Przemku, zaczęło się od problemu imprezy w Wielki Post, lecz gdy został Ci podany nieco inny sposób widzenia na tą sytuację, to zaraz w Twoim wywodzie pierwsze skrzypce zaczęły grać inne problemy związane z naszą decyzją, jak np. zebranie RPS (vide bardzo odważne twierdzenie, że "prawie nikogo w klubie to nie interesuje" - no ale nie o tym chcę teraz pisać).

Przy okazji więc takiego skakania po argumentach chciałem się Ciebie spytać co tak naprawdę chcesz nam zarzucić? Jeśli to, że nasze decyzje nie są pozbawione błędów, to od razu mogę Ci zadeklarować, że się z Tobą zgadzam. My prawie nigdy takich decyzji podejmować nie będziemy, bo większość z sytuacji jest jednak na tyle złożona, że idealne rozwiązania po prostu nie istnieją.

Nie wiem, czy teraz podjęliśmy najlepszą decyzję, bo każda z nich pociąga za sobą rezygnację z pewnych rzeczy. I to takich, które trudno porównać. Być może ta którą Ty byś podjął okazałaby się bardziej słuszna. Ale na pewno wiem, że włożyliśmy sporo wysiłku aby zbadać wszystkie za i przeciw. Chyba jednak mimo wszystko więcej, niż Ty.

Tak więc przy okazji kolejnych tego typu spraw co niektórym życzę dużo otwartości. I dużo mniej emocji.

A wszystkim dobrej nocy :).
wex
Posty: 780
Rejestracja: 2007-03-30, 22:59
Lokalizacja: Szczecin

Re: Karnawałówka 2010

Post autor: wex »

Hej,
aktualizując (post)karnawałówkowe info: impreza odbędzie się jednak po świętach, dokładnie 24. kwietnia. Od razu informacyjnie: rajd Gorce-Pieniny będzie tydzień wcześniej.
To dość odległe terminy, ale raczej się już nie zmienią, kalendarz daje bardzo małe pole do popisu.
ODPOWIEDZ