Wytrzymały i funkcjonalny namiot...
Wytrzymały i funkcjonalny namiot...
... i przy tym najlepiej jeszcze lekki . Chodzi o dwuosobowy namiot na polską zimę i alpejskie lato.
Chce kupić namiot i od dawna przymierzam się do takiego zakupu, zawsze myślałem o marabucie, szczególnie podoba mi się khumbu zwłaszcza, że teraz marabut ma przeceny... Z tego co pamiętam i co można zobaczyć w ostatniej alpejskiej galerii ktoś jest w posiadaniu tego wspaniałego modelu (czy nie Ty Łukaszu?). Jak się sprawdza w akcji?
Myślałem jeszcze o Hannah attack, ale tego nigdy nie miałem okazji pomacać, ma ktoś może jakieś doświadczenie z tym namiotem?
Może jakieś jeszcze propozycje w przedziale cenowym 800 - 1000 PLN?
Chce kupić namiot i od dawna przymierzam się do takiego zakupu, zawsze myślałem o marabucie, szczególnie podoba mi się khumbu zwłaszcza, że teraz marabut ma przeceny... Z tego co pamiętam i co można zobaczyć w ostatniej alpejskiej galerii ktoś jest w posiadaniu tego wspaniałego modelu (czy nie Ty Łukaszu?). Jak się sprawdza w akcji?
Myślałem jeszcze o Hannah attack, ale tego nigdy nie miałem okazji pomacać, ma ktoś może jakieś doświadczenie z tym namiotem?
Może jakieś jeszcze propozycje w przedziale cenowym 800 - 1000 PLN?
Re: Wytrzymały i funkcjonalny namiot...
Użytkuję Khumbu od ponad pół roku i jestem bardzo zadowolony. Spokojnie nadaje się nie tylko na polską zimę i alpejskie lato ale i na cięższe warunki.
Odkąd pamiętam, prawie zawsze rozkładam go w deszczu. Tropik nie przemaka. Jeśli mokniesz w środku to od skraplającej się pary ale tego nie da się uniknąć przy choćby nie wiem jak cudownym systemie wentylacji. Pod Matterhornem nieźle czasem zawiewało. Mimo to maszty stały stabilnie. Namiot jest niziutki więc to dodatkowy atut przy wietrze.
Namiot nie ma też zbędnych bajerów. Problemem jest tylko upakowanie w przedsionku dwóch dużych plecaków. Da się ale wymaga to pewnych zabiegów. Jeśli jest dupówa i chcesz gotować w przedsionku, plecaki muszą wędrować do środka itp.
Jest późna pora i więcej napisać nie dam rady Może Wojtek jako mój współlokator wymieni jakieś wady tego namiotu.
Odkąd pamiętam, prawie zawsze rozkładam go w deszczu. Tropik nie przemaka. Jeśli mokniesz w środku to od skraplającej się pary ale tego nie da się uniknąć przy choćby nie wiem jak cudownym systemie wentylacji. Pod Matterhornem nieźle czasem zawiewało. Mimo to maszty stały stabilnie. Namiot jest niziutki więc to dodatkowy atut przy wietrze.
Namiot nie ma też zbędnych bajerów. Problemem jest tylko upakowanie w przedsionku dwóch dużych plecaków. Da się ale wymaga to pewnych zabiegów. Jeśli jest dupówa i chcesz gotować w przedsionku, plecaki muszą wędrować do środka itp.
Jest późna pora i więcej napisać nie dam rady Może Wojtek jako mój współlokator wymieni jakieś wady tego namiotu.
"Interesuje mnie wspinanie. Kropka." Mark Twight
"Bez mocy to bez sensu" Wojciech Grochowski
"Bez mocy to bez sensu" Wojciech Grochowski
-
- Posty: 355
- Rejestracja: 2008-10-16, 23:21
Re: Wytrzymały i funkcjonalny namiot...
Potwierdzam to, co powiedział Łukasz. Bardzo porządny namiot, ale przedsionek mały, a do środka plecaki się nie mieszczą. Aha, dodam, że konstrukcja typu khumbu wymusza spanie głową do wyjścia, ale umiem już wychodzić na czworaka, lub skakać tygryskiem przez plecaki
No właśnie, ale ostatnio jak przeglądam ofertę namiotową w polskich sklepach, to ciężko w ogóle znaleźć mi coś w pełni... satysfakcjonującego... Dlatego nie powinienem w tej chwili doradzać w kwestii namiotu
Czy attack ma maszty zewnętrzne? Cięzko mi się dopatrzeć, ale chyba nie. To przemawia za Marabutem. Ale biorąc pod uwagę to kryterium za obowiązkowy standard, to strach pomysleć, że jestesmy skazani na ciężkie i dla mnie nie aż tak atrakcyjne już marabuty albo fjordnanseny, o jakości których krążą rózne opinie.
Ostatnio najbardziej spodobał mi się krój typu Amundsen 09 FJ (wejścia i przedsionki po bokach), chociaż też jakieś narzekania internautów słyszałem, że one małe i że z nich cieknie.
Podbudujcie moją wiarę, wskażcie coś naprawdę fajnego.
A może ja na starość za bardzo wybrzydzam?
No właśnie, ale ostatnio jak przeglądam ofertę namiotową w polskich sklepach, to ciężko w ogóle znaleźć mi coś w pełni... satysfakcjonującego... Dlatego nie powinienem w tej chwili doradzać w kwestii namiotu
Czy attack ma maszty zewnętrzne? Cięzko mi się dopatrzeć, ale chyba nie. To przemawia za Marabutem. Ale biorąc pod uwagę to kryterium za obowiązkowy standard, to strach pomysleć, że jestesmy skazani na ciężkie i dla mnie nie aż tak atrakcyjne już marabuty albo fjordnanseny, o jakości których krążą rózne opinie.
Ostatnio najbardziej spodobał mi się krój typu Amundsen 09 FJ (wejścia i przedsionki po bokach), chociaż też jakieś narzekania internautów słyszałem, że one małe i że z nich cieknie.
Podbudujcie moją wiarę, wskażcie coś naprawdę fajnego.
A może ja na starość za bardzo wybrzydzam?
"Somewhere between the bottom of the climb and the summit is the answer the mystery why we climb." - Greg Child
-
- Posty: 355
- Rejestracja: 2008-10-16, 23:21
Re: Wytrzymały i funkcjonalny namiot...
fajny byłby khumbu z przedsionkiem długości 3/4 przedsionka komodo plus
"Somewhere between the bottom of the climb and the summit is the answer the mystery why we climb." - Greg Child
Re: Wytrzymały i funkcjonalny namiot...
To krzepiące informacje na temat khumbu . Mógłby być trochę lżejszy tylko... a jeśli chodzi o attack to jednak na jego niekorzyść przemawia grubość masztów, co czyni (przynajmniej w teorii) wytrzymalszym marabuty.
Fjordy wykluczam raczej, choć wydaje się, że robią coraz lepszy sprzęt, to nie mam zaufania.
Wojtku, są świetne namioty, ale cena już nie jest fajna...
Fjordy wykluczam raczej, choć wydaje się, że robią coraz lepszy sprzęt, to nie mam zaufania.
Wojtku, są świetne namioty, ale cena już nie jest fajna...
-
- Posty: 355
- Rejestracja: 2008-10-16, 23:21
Re: Wytrzymały i funkcjonalny namiot...
mimo moich narzekań, musze przyznać że khumbu, poza wymienionymi wadami, to świetny namiot. Także kupuj śmiało, jeśli Ci się podoba
"Somewhere between the bottom of the climb and the summit is the answer the mystery why we climb." - Greg Child
Re: Wytrzymały i funkcjonalny namiot...
I stało się... piękny, szpanerski żółciutki khumbu zakupiony
Nawet pomieszkałem w nim tydzień, co prawda w Jurze, wiec póki co mogę wypowiedzieć się na temat wodoodporności jedynie, co do której nie mam zastrzeżeń. Zapowiada się fajnie
Dzieki za opinie i sugestie.
Nawet pomieszkałem w nim tydzień, co prawda w Jurze, wiec póki co mogę wypowiedzieć się na temat wodoodporności jedynie, co do której nie mam zastrzeżeń. Zapowiada się fajnie
Dzieki za opinie i sugestie.
-
- Posty: 355
- Rejestracja: 2008-10-16, 23:21
Re: Wytrzymały i funkcjonalny namiot...
a co robiłeś na jurze? Spowiadaj się. krótko tutaj, a szczegółowo najlepiej w środę
"Somewhere between the bottom of the climb and the summit is the answer the mystery why we climb." - Greg Child
Re: Wytrzymały i funkcjonalny namiot...
I kto Cię szkolił?
"Interesuje mnie wspinanie. Kropka." Mark Twight
"Bez mocy to bez sensu" Wojciech Grochowski
"Bez mocy to bez sensu" Wojciech Grochowski
Re: Wytrzymały i funkcjonalny namiot...
Na Jurze robiłem kurs skałkowy. Szkolił mnie najpierw Szczepan Głogowski (3 dni) a potem Piotr Słupiński (kolejne 3 dni).
Szczegółowo może być w środę przy piwku
Szczegółowo może być w środę przy piwku
Re: Wytrzymały i funkcjonalny namiot...
Wojtek pytając co robiłeś pytał o to jakie robiłeś drogi na tym kursie
"Interesuje mnie wspinanie. Kropka." Mark Twight
"Bez mocy to bez sensu" Wojciech Grochowski
"Bez mocy to bez sensu" Wojciech Grochowski
Re: Wytrzymały i funkcjonalny namiot...
tak jak mówiłem, szczegółowo w środę
-
- Posty: 355
- Rejestracja: 2008-10-16, 23:21
Re: Wytrzymały i funkcjonalny namiot...
Nie, to nadintepretacja. Tym razem nie byłem aż tak wnikliwy, upewniałem się, czy kurs:-P
Ale w środę chętnie dowiem się, co konkretnie.
Ale w środę chętnie dowiem się, co konkretnie.
"Somewhere between the bottom of the climb and the summit is the answer the mystery why we climb." - Greg Child
Re: Wytrzymały i funkcjonalny namiot...
A to sorry. Dla mnie pytanie "co robiłeś na Jurze" jednoznacznie się kojarzy z pytaniem o drogi
"Interesuje mnie wspinanie. Kropka." Mark Twight
"Bez mocy to bez sensu" Wojciech Grochowski
"Bez mocy to bez sensu" Wojciech Grochowski