"A w Popradzie złote ryby,
A w ogrodzie biały kwiat,
A jak patrzy się z Przehyby,
Widać prawie cały świat."
A. Andrus, "A jak patrzy się z Przehyby"
Jeżeli... tak... się... złożyło... że....
-czujecie potrzebę wyjechania w jakieś ciekawe, górskie miejsce...
-jesteście spragnieni historii i miejsc historią przesiąkniętych...
Jeżeli wiec macie ochotę:
-zdobyć (w stylu alpejskim) najwyższy szczyt Beskidu Sądeckiego, czyli Radziejową
-załapać się na (prawdopodobnie) ostatnie tchnienie zimy, która w tym roku jakoś nie może się rozkręcić ;)
-zobaczyć i przekonać się w czym Stary Sącz jest lepszy od Nowego
-odwiedzić jedne z najpiękniejszych cerkwi tej części polskich Beskidów (Szlachtowa i Jaworki)
-usiąść na kamieniu na którym blisko 700 lat siedziała św Kinga (ta od wody mineralnej)
-spędzić noc w (prawdopodobnie) najbardziej klimatycznej chatce studenckiej na zachód od Krynicy
-sprawdzić czy w rzeczywistości "jak patrzy się z Przehyby widać prawie cały świat"
-dowiedzieć się kilku ciekawych historii na temat tej wyjątkowej i ciekawej części Polskich Beskidów i jej dawnych mieszkańców
-zmęczyć się (I dnia) i odpocząć (II dnia)
...to serdecznie zapraszam Was na trasę organizowaną w ramach rajdu "Peace, love and wellness dla ducha" :)
Opis trasy:
Trasa nie będzie wymagająca (spróbujemy znaleźć złoty środek pomiędzy chodzeniem i zwiedzaniem); musimy jdnak pamiętać że warunki o tej porze roku mogą być różne a pogody w górach nie sposób przewidzieć, zwłaszcza z dużym wyprzedzeniem. Należy więc nastawiać się tak samo na to, iż warunki będą
wiosenno-jesienne jak i na to że czeka nas kopny śnieg do kolan i mocno minusowe temperatury.
W związku z tym trasa dedykowana jest dla osób określających swoją kondycję jako "dobrą".
Oczywiście jesteśmy elastyczni, trasa może ulec zmianom w zależności od warunków na trasie, samopoczucia uczestników itepe itede.
Zarówno skróceniu, jak i wydłużeniu ;)
I dzień
"To już pierwsze dnia przebłyski,
Stary Sącz o czwartej rano.
Góry, słońce i klaryski
Już niedługo wstaną"
Artur Andrus, "A jak patrzy się z Przehyby"
Dzień zaczynamy w Starym Sączu (bez obaw, nie aż tak wcześnie jak w piosence ;) ), gdzie odwiedzimy kilka najciekawszych miejsc a następnie pojedziemy
w kierunku wsi Jaworki i Szlachtowa, w których to planujemy odwiedzić zdecydowanie jedne z najciekawszych cerkwi tej części Polskich Beskidów,
po czym ruszymy w góry. Po ok. 8 godzinach drogi dojdziemy na miejsce noclegu, którym jest niezwykle klimatyczna Chatka pod Niemcową.
Szlachtowa-Schronisko na Przehybie-Radziejowa-Wielki Rogacz-Chatka pod Niemcową [26 GOT*]
II dzień
Lekki i leniwy, opcja dla tych którzy lubią sobie dłużej pospać. Nie śpieszymy się, bo i czyż można się spieszyć idąc
przez polanę o wdzięcznej nazwie "Poczekaj"? Po wyjściu z Chatki kierujemy się w stronę Rytra, gdzie zwiedzimy ruiny średniowiecznego zamku
a następnie przejedziemy do Piwnicznej-Zdroju gdzie odwiedzimy muzeum regionalne i pójdziemy na obiad.
Z piwnicznej pojedziemy prosto do Warszawy w której zameldujemy się ok. 22.00
Chatka pod Niemcową-Niemcowa-Kordowiec-Rytro-Zamek Ryterski [8 GOT*]
*GOT to jednostka odległości stosowana w górach mówiąca "jak bardzo czowiek się zmęczy pokonując jakiś odcinek". Odpowiada 1 km "po płaskim" lub 100 metrom przewyższenia.
Transport:
Jedziemy pociągiem z Warszawy Centralnej w piątek 28 lutego w godzinah późnowieczornych (zbiórka o 21:50)
Wracamy do Warszawy w niedzielę 1 marca również w godzinach późnowieczornych (nieco po 22:00)
Koszt:
130 zł dla studentów i 160 zł dla nie-studentów. Tyle będziemy zbierać, choć postaramy się aby ostatecznie wyjazd był tańszy.
Cena nie uwzględnia obiadku w niedzielę i przekąsek na szlak.
Zapisy:
Wyłącznie przez [FORMULARZ]
Prowadzący:
Patryk "Kabanos" Kula
e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
tel: 69pięć 3zero8 0zero7
Uwagi końcowe:
zgłoszenia przyjmowane są do 21 lutego.
W razie jakichkolwiek wątpliwości, pytań co do rajdu (te które wydają się głupie często są najistotniejsze) proszę pisać lub dzwonić.
26 lutego odbędzie się w ramach "CSK", czyli Cośrodowych Spotkań Klubowych spotkanie przedwyjazdowe dla chętnych,
na którym będzie można spotkać się z prowadzącym i doprecyzować wszelkie ewentualne niejasności.
W SKG ufamy uczestnikom rajdów, szanujemy ich i w związku z tym na naszych wyjazdach z reguły nie ma prohibicji- pod warunkiem zachowania umiaru i niespożywania napojów wyskokowych na szlaku.
O, a takie widoki nas czekają. Nie jest to co prawda pasmo Radziejowej... Właściwie nie jest to nawet Beskid Sądecki, ale przecież Beskidy to Beskidy :P