Czy łąki się twoje jak dawniej zielenią?
Czy szumią twe lasy, jak dawniej, wesoło?
Czy czmielą tak smukło twe świerki wokoło?
Czy klepią się jeszcze twe buki jak wprzódy?
A jawor czy chyli się jeszcze do wody?
Tymi słowami Wincenty Pol opisywał nasze piękne góry - w tym i Bieszczady, w które zapraszam Cię na powitanie wiosny i sprawdzenie, czy bieszczadzkie łąki już się zazieleniły :)
Planowana trasa
Dzień 1:
Nowy Łupków - Łupków - Zubeńsko - Wysoki Groń - Balnica - Solinka - Żubracze (28 GOT)
Naszą wędrówkę rozpoczniemy w malowniczym zakątku Bieszczadów, położonym przy przeł. Łukowskiej, czyli w Nowym Łupkowie skąd powędrujemy doliną do Łupkowa. Po drodze odwiedzimy chatę, która znajduje się na końcu świata. Następnie, zawędrujemy do dawnej, nieistniejącej już, ale jakże malowniczo położonej wsi Zubeńsko, skąd zaczniemy powoli wdrapywać się na grzbiet graniczny, którym pomaszerujemy aż do Balnicy i dalej doliną przez Solinkę zejdziemy do Żubraczego.
Na zakończenie naszej sobotniej wędrówki, odwiedzimy słynną Siekierezadę, w której zjemy kolację.
Dzień 2:
Rożki - Jasło - Okrąglik - Roztoki Górne - Liszna - Cisna (22 GOT)
Z Cisnej udamy się na czerwony szlak, który zaprowadzi nas na graniczny szczyt Okrąglik (1101 m. n.p.m.), po czym zejdziemy do Roztok Górnych i doliną Roztoczki pociśniemy z powrotem do Cisnej ;)
Trasy nie są wymagające, lecz nastawić należy się na całodzienną wędrówkę zarówno w sobotę, jak i w niedzielę.
Informacje ogólne
- Termin: 21-22 marca 2020 r.
- Trasa: prowadzi po przygotowanych szlakach
- Nocleg: Schronisko pod Honem w Cisnej
- Transport: wyjazd 20 marca późnym wieczorem wynajętym autokarem; powrót do Warszawy w nocy z niedzieli na poniedziałek
- Koszt: 215 zł bez pamiątki/ 235 zł z pamiątką rajdową.
Cena zawiera: transport (w tym lokalne busy), nocleg, ubezpieczenie, śniadanie w niedzielę.
- Dodatkowe koszty: kolacja w sobotę, obiad w niedzielę, przekąski na trasie
- Limit miejsc: 9
- Zapisy przez FORMULARZ
Szczegółowe informacje dotyczące mojej trasy i wędrowania, wyślę w mailu po wcześniejszym zapisaniu się przez formularz. A jeśli wahasz się i nie wiesz czy jechać, napisz do mnie: paulina.kocot(at)skg.uw.edu.pl
Zapraszam :)
SKG, jako organizacja non-profit, nie zarabia na organizowanych wyjazdach, a nasi przewodnicy są wolontariuszami.