banner_mikolajki_2013

Śnieg będzie, albo nie”, tymi słowami mądrości ludowej możemy streścić warunki pogodowe na nadchodzącym rajdzie. Śnieg czy nie, będzie miło i przyjemnie, a Mikołaj (niekoniecznie święty) zawita w nasze progi.

Jedziemy w Beskid Żywiecki wynajętym autokarem. Po przyjeździe dzielimy się na trzy trasy, a następnie przemierzamy malownicze zakątki beskidzkiej krainy. Nie będzie to rozłąka długa, bo przyjdzie nam spotkać się pod koniec dnia na obiedzie w Schronisku PTTK na Hali Lipowskiej. Zostajemy tu na gry, zabawy, śpiewy i nocleg. W niedzielę kontynuujemy nasze piesze podróże, by późną nocą wrócić do Warszawy.

Startujemy z Żabnicy, przechodzimy niebieskim szlakiem do Schroniska na Hali Boraczej. Tutaj posileni ciepłą herbatą, tudzież innym naleśnikiem, ruszamy w dalszą drogę szlakiem czarnym, a ostatni odcinek sobotniej wojaży przejdziemy szlakiem żółtym, wprost do schroniska na Hali Lipowskiej. Tak maluje się nam sobota.

Co do niedzieli, przejdziemy szlakiem żółtym na Romankę, aż dojdziemy do stacji turystycznej „Słowianka” , by następnie przez Lachowe Młachy, niebieskim szlakiem, zejść do Bystrej.

Cena wyjazdu 180 zł (cena zawiera opłatę za busa, nocleg , obiad w schronisku oraz ubezpieczenie). Proszę zabrać również kasę na po rajdową

Prowadzący: Adam Cieślik mail: adam.simlat[at]gmail.com

Do opisu rajdu

Łapiąc ostatnie tchnienie jesieni sprawdzimy jednocześnie czy zima w górach już nie wystawiła swojego nosa. Przejdziemy przez najbardziej malownicze i obfitujące w widoki hale Beskidu Żywieckiego, spoglądając na zjawiskowe panoramy Tatr, Małej Fatry i Beskidu Żywieckiego. Trasę uwieńczymy główną kulminację rajdową (1557 m) czyli Pilsko. I to wszystko na własnych nogach:)

 

trasa

sobota: Żabnica - grzbiet Abrahamowa - Suchy Groń - Hala Pawlusia - Hala Lipowska

niedziela: Hala Lipowska - Trzy Kopce - Palenica- Pilsko - Korbielów

 

Cena wyjazdu 180 zł (cena zawiera opłatę za busa, nocleg , obiad w schronisku oraz ubezpieczenie). Przyda się również kasę na porajdową pizzę.


Prowadzący: Gosia Kuczera mail: malgorzata.kuczera[at]skg.uw.edu.pl,  tel. 665 114 205

tatry
Kopia_tatry

Zapraszamy na wykład Wartości i etyka gór, który poprowadzi Michał Jagiełło.

Środa 23 października 2013 r. godz. 18:30sala nr 111, w Stary BUW, Kampus Główny UW, ul. Krakowskie Przedmieście 26/28. Wstęp wolny.

 

Zapraszamy

Serdecznie zapraszamy na spotkanie z Andrzejem Wielochą autorem książki "Przedwojenne Bieszczady, Gorgany i Czarnohora. Najpiękniejsze fotografie".


Podczas spotkania odbędzie się prezentacja zdjęć, a od Autora usłyszymy liczne opowieści i ciekawostki z dziejów przedwojennych Karpat Wschodnich.

Środa 20 listopada, godz. 18:00
Centralna Biblioteka PTTK, ul. Senatorska 11

Po spotkaniu zapraszamy na poczęstunek.

 

 

Przedwojenne_Bieszczady

2012/13 - semestr letni

Zapraszamy serdecznie na slajdowiska z różnych stron świata które organizujemy w (prawii turystyczne: we wtorek swoje slajdy pokazują MaluchTramp, w czwartek Koło PTTK nr 1SKPBoraz Styki, a w weekendy - Jarema.

Jeśli chcesz pokazać zdjęcia ze swojej wyprawy napisz do nas: slajdowiska(at)skg.uw.edu.pl

Rozkład jazdy

 

Opowieści z końca ziemi, czyli w krainie reniferów, bogów i ludzi

20.02.2013; Magdalena Skopek

13_20.02.2013_Skopek

W przekładzie nazwa półwyspu Jamał oznacza „koniec Ziemi". Na stałe mieszkają tam jedynie rdzenni mieszkańcy - Nieńcy. Półwysep jest słabo zaludniony, klimat surowy, a życie ludzkie bezpośrednio związane jest z reniferem, który jest nie tylko przyjacielem, ale też źródłem jedzenia i ubrań, środkiem transportu, a z jego skór buduje się czumy, czyli tundrowe domy. Żeby dotknąć tego zadziwjącego świata pokonałam wiele granic. Opowiem jak uczyłam się nienieckiej codzienności mieszkając w czumie wspaniałej rodziny Akatteto, jak powozi się zaprzęgiem reniferów, jak odwiedza się gości, jak tańczy dym w czumie, skąd według nieńców bierze się zorza polarna i jak smakuje mięso rena. Serdecznie zapraszam.

 

KAUKAZ: Jak mu sprostać?

27.02.2013; Ola Górecka

14_27.02.2013_Kaukaz

...26 godzin podróży bez bagażu, 36 godzin tułaczki rosyjskimi kolejami, 13 dni w Rosji, 8 dni na Ukrainie i zima w czasie lata.

Zapraszamy na wspomnienia z wyprawy na Elbrus, podczas której zrozumieliśmy potęgę przyrody, złamano w nas długo gnieżdżące się stereotypy oraz doświadczyliśmy zapomnianej już w Polsce atmosfery lat '70.

 

Byle czym do przodu - moja panamericana

6.03.2013; Adrian Krysztofiński

15_06.03.2013_Panamerica


 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

20 miesięcy tułałem się po Ameryce Południowej. W tym czasie przejechałem starym rowerem z plecakiem na bagażniku 10000 km przez gorącą Brazylię i wietrzną Patagonie aż do Ushuaia. W drodze powrotnej na północ przyszło mi stopować w posezonowym mrozie, a mijały mnie 3 samochody dziennie. Zakupiłem w Chile chiński motor 150 cm3. Przejechałem nim nieodwiedzane zakamarki pustyni Atacama, altiplano jak i różne inne drogi jakie napotkałem zanim dotarłem do Wenezueli. W Amazonii z poznanymi ludźzmi kupujemy dwie łódki, którymi pływamy po Rio Napo. Podczas rzecznej przygody przeżywam pożar, podczas którego tracę większość majątku... Moje przygody opisane są również na www.panamericana.pl

 

Dhaulagiri – w cieniu Białej Góry

13.03.2013; Łukasz Supergan

16_13.03.2013_Himalaje

W XIX wieku była uważana za najwyższy szczyt świata. Sto lat później miała stać się pierwszym zdobytym ośmiotysięcznikiem, ustąpiła jednak miejsca Annapurnie. Dziś Dhaulagiri, Biała Góra, jest wyzwaniem dla himalaistów, a najbardziej wytrwałym turystom oferuje przepiękny, wymagający treking. Ci którzy zdecydują się go przejść, trafią do jednego z najbardziej niezwykłych miejsc w Nepalu.

Droga wokół Dhaulagiri wymaga obycia z trudnym terenem wysokogórskim oraz polegania wyłącznie na sobie. Początek wędrówki to kręta ścieżka prowadzącą przez wsie nepalskiego plemienia Magarów. Powyżej czeka nas kilkanaście dni samotnego marszu wśród fantastycznej himalajskiej scenerii, u stóp siódmej co do wysokości góry świata. A także zmaganie z wysokością, lawirowanie po lodowcu i przejście przez dwie przełęcze na wysokości powyżej 5 kilometrów.

Pokaz jest opowieścią o wędrówce wśród Wysokich Himalajów, przetrwaniu z dala od cywilizacji i niezwykłych ludziach żyjących u stóp Białej Góry.

 

Kamczatka

20.03.2013; Piotr Celiński17_20.03.2013_Kamczatka

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Geograficznie to półwysep, ale dotrzeć tam można tylko wodą lub powietrzem. Kraina kontrastów. Tu gorące wulkany jeszcze w lipcu pokrywa gruba warstwa śniegu. Niedaleko od elektrowni geotermalnej niedźwiedzie polują na płynące w górę rzek łososie. Tak, jakby człowiek tu nigdy nie dotarł.

Pocztówki z Dzikiego Zachodu

03.04.2013; Marcin Kruczyk

18_03.04.2013_USA

Zapraszamy Państwa w podróż poprzez Parki Narodowe zachodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych. Podczas tej krótkiej wizyty na Dzikim Zachodzie odwiedzimy Misia Yogi w Yellowstone, będziemy podziwiać czerwone, skalne łuki parku Arches, rzucimy okiem wgłąb Wielkiego Kanionu, poznamy Shreka, przejedziemy się tramwajem w San Francisco i doświadczymy wielu innych atrakcji!

 

Mongolia - step po horyzont

10.04.2013; Magdalena Sypuła i Piotr Hoch

19_10.04.2013_Mongolia

Po kilku wyjazdach do wschodniej i południowej Azji postanowiliśmy zmienić kierunek naszej następnej podróży. Skusiła nas Mongolia - jej surowość i niedostępność, oraz obietnica poznania ludzi żyjących w niezmiennych warunkach od kilkuset lat. Czy Mongolia nas zachwyciła i czy przypomina inne kraje ze wschodu kontynentu? O tym opowiemy na naszym pokazie.

 

Z Dachu Świata do ostatniego miasta Jedwabnego Szlaku

17.04.2013; Jakub Czajkowski

20_17.04.2013_Azja

Niebosiężne szczyty Pamiru, zielone kirgiskie pastwiska i ginąca kultura Ujgurów. To właśnie skłoniło nas do podróży do Azji Centralnej. Przez ponad dwa miesiące pokonaliśmy legendarną Pamir Highway, wędrowaliśmy po "Niebiańskich górach" Tien-szan i gubiliśmy się w zaułkach ostatniego prawdziwego miasta Jedwabnego Szlaku - Kaszgaru. Po to, aby po raz kolejny poznać wszystkie smaki Azji.

 

Nie tylko PATAGONIA

24.04.2013; Ewa Janczarek i Marcin Zarzycki

21_24.04.2013_Patagonia1

"Nie tylko" to: Rio de Janeiro, Parati, Iguazu, Buenos Aires, Mendoza.

"Patagonia" ta bardziej znana: Perito Moreno, Cerro Torre, Fitz Roy, Puerto Natales, Torres del Paine, Ruta 40, i ta mniej uczęszczana: Cerro Castillo, Nahuel Huapi, Lago Argentino, Osorno, Carretera Austral.

A do tego dużo wiatru, czasem słońca, czasem deszczu, autostopu, tanga, wina i dobrego jedzenia.

To wszystko będzie można zobaczyć na naszym pokazie. A tymczasem kilka zdjęć na zachętę można obejrzeć tutaj.

 

Kajakiem w poprzek Bałtyku

22.05.2013; Agata i Piotr Wójcik

24_22.05.2013_kajakiem2

"You must be very brave or VERY, VERY stupid". Tak pewien sympatyczny, starszy dżentelmen spotkany w parku Djurgarden w Sztokholmie skomentował nasz zamiar przepłynięcia kajakami z tegoż  Sztokholmu do Turku - historycznej stolicy Finlandii za pomocą składanych kajaków, które na jego oczach montowaliśmy do kupy na wolnym kawałku trawnika. Fakt, kajaki miały ponad 30 lat i po naszych przeróbkach bynajmniej nie prezentowały się solidniej, ale byliśmy pewni, że dadzą radę - w końcu przez kilka miesięcy każdą wolną chwilę poświęcaliśmy na ich przystosowanie do morskiej podróży. Tylko czy aby to MY nie wymiękniemy pierwsi?

Serdecznie zapraszamy na naszą krótką relację z dość nietypowego "spływu" kajakowego - z udziałem fok, orłów bielików oraz gigantycznych ilości komarów, mrówek i promów pasażerskich.

 

NANGA DREAM

29.05.2013; Tomasz Mackiewicz

25_29.05.2013_Nanga

Historia wypraw-marzeń w niesamowitych obrazach i słowach. Tomasz Mackiewicz opowie o trzech próbach zimowego zdobycia Nanga Parbat - Nagiej Góry, Góry Królewskiej. Jeden z dwóch, oprócz K2, ośmiotysięczników nie zdobytych jeszcze zimą, stał się miłością, zdrową obsesją i wielką namiętnością dwóch szaleńczo rozważnych wspinaczy, włóczykijów, podróżników - Marka Klonowskiego i Tomka Mackiewicza.

Ich Nanga Dream, w który od trzech lat angażują swoje siły i środki własne, stał się inspiracją dla wielu do spełniania marzeń i realizowania choćby i najtrudniejszych zamierzeń mimo wszystko. W tym roku Czapkins, czyli Tomek, wspiął się samotnie najwyżej od 1996, kiedy to Polak - Zbigniew Trzmiel podczas wyprawy pod kierownictwem Andrzeja Zawady, zawrócił 300 m od szczytu.
Kontynuując dzieło Zawady - Klonowski i Mackiewicz zapisują kolejną piękną kartę zimowych wspinaczek Polaków w Himalajach.

 

ostatnie slajdy w sezonie:

Śladem szeptu amazońskiego potoku

5.06.2013; Stefan Czerniecki

26_5.06.2013_Wenezuela

Wyprawa eksploracyjna w trudno dostępny stan Amazonas na południu Wenezueli, niemal w całości pokryty lasami deszczowymi i poprzecinany gęstą siecią dopływów Orinoko. Od wielu lat niezwykle ściśle broniony przez wenezuelski reżim. Dzięki współpracy z lokalnymi przewodnikami indiańskimi po kilku dniach podróży łodzią w górę Orinoko, a następnie Rio Cunucunuma Czerniecki dotarł do skalnego tepui Cerro Duida, gigantycznego ostańca należącego do jednej z najstarszych formacji geologicznych na Ziemi, i wszedł na jego szczyt. Prawdopodobnie jako pierwszy Europejczyk od kilkunastu lat, od kiedy to teren ten jest regionem dziewiczym  z surowym zakazem wstępu białym."Śladem szeptu amazońskiego potoku" to nie tylko zapierająca dech w piersi przyroda, ale także zła sława działających tu karteli narkotykowych, przemytników złota i cyny, obozów kolumbijskiej partyzantki oraz czyhającej gdzieś w ciemnościach anakondy.

Po pokazie będzie możliwość kupienia w promocyjnej cenie książek "Cisza" oraz "Dalej do Buenos" z autografem autora.