Zaginął dr Wojciesdzak z naszego uniwersytetu. Pewnie słyszeliście / widzieliście plakaty na mieście. Moja prośba do Was: poświęćcie chwilę na przejrzenie jego zdjęć, są m.in na wydarzeniu na fb: http://www.facebook.com/events/420365278025104/, żeby nie znając osoby, móc ją rozpoznać na ulicy. Biegając po Wawie miejcie na uwadze to zdarzenie. Jeśli macie jakiekolwiek info dzwońcie natychmiast na 997!

Z góry wielkie dzięki!!!
Olga