PRZEJŚCIE WIOSENNE - wątek informacyjno-organizacyjny

Prawdopodobnie nie ma tematu, którego nie da się tutaj poruszyć.
Maćko Wećko
Posty: 237
Rejestracja: 2008-10-16, 10:01

Re: PRZEJŚCIE WIOSENNE - wątek informacyjno-organizacyjny

Post autor: Maćko Wećko »

Litrowy pisze:Ciekawe, ciekawe, tylko pamiętajcie, że nie ma czegoś takiego jak zaliczenie manewrów wiosennych. Manewry są częścią składową całego zaliczenia.
Chodziło mi o to że wszystkie zespoły zmieściły się w czasie 24h zdobywając komplet punktów :)

UPDATE: niestety nie wszystkie zespoły zdobyły komplet punktów -- szczegółowe informacje w poprzednim poście.
Awatar użytkownika
Litrowy
Posty: 375
Rejestracja: 2007-04-12, 15:20

Re: PRZEJŚCIE WIOSENNE - wątek informacyjno-organizacyjny

Post autor: Litrowy »

A to bardzo dobra informacja. Gratulacje.
Kto nie ma brzucha ten kiepsko
A góry to do niczego są.
Michal Pluta
Posty: 698
Rejestracja: 2008-11-14, 15:04

Re: PRZEJŚCIE WIOSENNE - wątek informacyjno-organizacyjny

Post autor: Michal Pluta »

Grupa powrotna, czyli: Ola, Grażyna, Marcin i Michał, nie zdążyła na autobus i wróci pociągiem. O której dokładnie - wkrótce.
"Tak to się robi w Szczecinie"
Magdalena
Posty: 35
Rejestracja: 2008-11-08, 14:34

Re: PRZEJŚCIE WIOSENNE - wątek informacyjno-organizacyjny

Post autor: Magdalena »

podobno 14.40 na zachodnim mają być.
Awatar użytkownika
KrzysM
Posty: 119
Rejestracja: 2008-11-13, 22:13

Re: PRZEJŚCIE WIOSENNE - wątek informacyjno-organizacyjny

Post autor: KrzysM »

Szczęśliwie dotarłem do domu. Cisza niestety postanowiła pojechać dalej (nad Wierchomlę) dzień wcześniej, więc się z nimi minąłem. Ale i tak warto było. Jeśli ktoś chciałby przemyśleć swoje dotychczasowe dokonania albo z innego powodu się wyciszyć, to u Łukasza w chatce na końcu świata warunki są wręcz idealne. Tam się po prostu zatrzymał czas. Wędrując do Łupkowa upewniłem się, że moja decyzja o wycofaniu się z manewrów była słuszna. Nie ukończyłbym ich a co istotniejsze razem ze mną Mikołaj. Z różnych powodów stopy, które miałem jakby nie były moje. Więc spróbujemy za rok. A tak swoją drogą miło jest zobaczyć słońce po tygodniu deszczu.
mustelanivalis
Posty: 8
Rejestracja: 2009-11-16, 23:04

Re: PRZEJŚCIE WIOSENNE - wątek informacyjno-organizacyjny

Post autor: mustelanivalis »

Wszystkim uczestnikom i egzaminatorom dziękuje człowiek, który oblał Wiosenne herbatą ;-). Nie żegnam się, bo pewnie powpadam na wykłady i pozdaję zaległe egzaminy, no i może spróbuję za rok.

Dwie kwestie techniczne:
- kompas Jędrka jest obecnie w posiadaniu Grażyny, mam nadzieję, że będzie jakaś okazja żeby go oddać
- po wygrzebaniu i odbłoceniu stupajków (wisport, rozmiar L) zabranych nocą sprzed chaty Styków okazało się, że są szare; jeśli ktoś przez przypadek wziął analogiczne stuptuty w kolorze niebieskim i zależy mu na zamianie powrotnej to niech da mi znać

Pozdrawiam,
Michał Łasica
Awatar użytkownika
Wojciechu
Posty: 129
Rejestracja: 2009-11-02, 23:54

Re: PRZEJŚCIE WIOSENNE - wątek informacyjno-organizacyjny

Post autor: Wojciechu »

"W takim razie proszę mi oddać moją należność."
Maćko Wećko
Posty: 237
Rejestracja: 2008-10-16, 10:01

Re: PRZEJŚCIE WIOSENNE - wątek informacyjno-organizacyjny

Post autor: Maćko Wećko »

Reszta grupy wraca właśnie do Warszawy! Z osób które zostały, wiosenne zaliczyli... /werble/ Druhna! (oklaski!) Karl von Chrobott! (oklaski!) oraz.... /werble/ Mistrz! (oklaski!)
GRATULACJE! W Warszawie będą ok 23, ale nie wiadomo jeszcze gdzie bus się zatrzyma :)
Awatar użytkownika
Wojtek
Posty: 350
Rejestracja: 2007-03-30, 14:45

Re: PRZEJŚCIE WIOSENNE - wątek informacyjno-organizacyjny

Post autor: Wojtek »

Ponieważ szykuje się jeszcze mała reprymenda/wykład/omówienie metodyki pod kątem Letniego, bardzo proszę o nieodklejanie tego wątku, gdyż właśnie w nim chciałbym zamieścić szczegółowe info o dacie i czasie w/w spotkania. Może będzie to najbliższa środa. A może nie.

W.
Awatar użytkownika
Wojciechu
Posty: 129
Rejestracja: 2009-11-02, 23:54

Re: PRZEJŚCIE WIOSENNE - wątek informacyjno-organizacyjny

Post autor: Wojciechu »

Przepraszam, że piszę to dopiero teraz, ale musiałem się trochę pozbierać, no a poza tym poczekać, aż wszyscy wrócą.

Drodzy współ- (aż do haniebnego dla mnie dnia 4 maja) Kursanci/Kursantki, drodzy Instruktorzy. Tegoroczne przejście wiosenne nie było dla mnie, jak wiecie, łatwym doświadczeniem i przez to spędziłem z Wami ledwie 3 dni. Niemniej jednak chciałbym Wam wszystkim bardzo serdecznie za te trzy dni podziękować, bo zasłużyliście:

Gosi dziękuję za to, że znosiła dzielnie moje utyskiwania i także po wiosennym była gotowa wesprzeć mnie na duchu (OT: Nie jest może na to tutaj najlepsze miejsce, ale dziękuję za to samo Maćkowi Wećkowi). Poza tym dziękuję za godne podziwu dojrzałe podejście do całego wiosennego.
Oli także dziękuję za wsparcie w czasie wiosennego, a poza tym za profesjonalne podejście i hart ducha. Myślę, że nie tylko dla mnie jesteś wzorem przewodnika i nikogo nie dziwi Twój sukces na wiosennym.
Grażynie dziękuję za determinację, pomimo dokuczającego mózgostopia, za estetyczne wzbogacanie wyjazdu (kanapki piętrowe w Stasiankach!), za profesjonalizm topograficzny.
Basi - cóż, Basię wszyscy znają i kochają, co tu dużo mówić. Komplementów żeś się pewnie już nasłuchała od Mikołaja i Karola ;) Dziękuję, że tyle z siebie dawałaś dla grupy, a mimo to starczyło Ci sił, by przetrwać do końca wiosennego i emanować dobrą aurą, co zasługuje na najwyższe uznanie.
Monice dziękuję za to, że jak zawsze dała dowód bohaterstwa walcząc do końca, nawet gdy było beznadziejnie.
Beacie dziękuję za wspaniale przygotowany wraz z Mikołajem pożywny jadłospis i nieco większą determinację ode mnie (wszak wyjechałaś w niecałe pół doby później).
W ogóle wszystkim dziewczynom dziękuję, za łamanie stereotypów dotyczących płci (czy ktoś coś mówił o "słabych kobietach"?) ;)
Karolowi dziękuję za suchary, za świetną - w moim odczuciu - metodykę, za pomoc w ogarnięciu mojego referatu (Dzięki za trzymanie mapki! :), za miłe pożegnanie mnie w Jaśliskach.
Krzyśkowi dziękuję za gościnę, jakiej doznałem w Bayanie (bądź w środę, bo mam go zamiar wtedy przynieść!) i za kształcące porady doświadczonego trapera.
Marcinowi dziękuję za osobisty urok, dobry humor, a przy tym dbanie o grupę i stalowe nerwy.
Mikołajowi dziękuję za głupawki, za utrzymywanie grupy w dobrym humorze, za mniamuśny jadłospis wespół z Beatą przygotowany.
Michałowi dziękuję, że poszedł na manewry i że podczas nich zachował się jak prawdziwy mężczyzna i podniósł na duchu - i nie tylko, bo także ileś tam metrów asfaltem - Grażynę, dzięki czemu przeszliście obaj manewry. Szacun.
Adamowi dziękuję za to, że nie wk**iał się, choć był bardzo zmęczony, za cierpliwość okazaną mi na obiedzie pod Piotrusiem, gdzie dałeś mi możliwość poszukiwania zgubionego kompasu (który - jak się później okazało - wcale zgubionym nie był :P).
Instruktorom, a więc Ewie, Wojtkowi, Jędrkowi i Tomkowi dziękuję, że choć im się pewnie już potwornie nie chce, to bezinteresownie poświęcili nam wszystkim swój czas i zdrowie (tutaj życzę Wojtkowi powrotu do zdrowia po wypadku). Pragnę zwłaszcza podziękować Tomkowi i Wojtkowi za to, że z ojcowską wręcz wyrozumiałością wytrzymali moje biadolenie i byli gotowi nieść pociechę, pomagając mi spojrzeć na pewne sprawy na zimno.

W ogóle wszystkim dziękuję, że jesteście tacy zajebiści, cytując klasyka.

Co do mnie - jeszcze nie wiem, czy będę kontynuował kurs i udzielał się w klubie w najbliższym czasie. Chciałbym, ale nie wiem czy dam radę. Na razie muszę poradzić sobie sam ze sobą.

Pozdrawiam serdecznie wszystkich

Wojciech
"W takim razie proszę mi oddać moją należność."
Awatar użytkownika
Wojtek
Posty: 350
Rejestracja: 2007-03-30, 14:45

Re: PRZEJŚCIE WIOSENNE - wątek informacyjno-organizacyjny

Post autor: Wojtek »

Wojciechu,

Gdyby mi się nie chciało, to bym nie pojechał ;-). Jestem z natury leniwy i czasem trudno mnie wygonić z domu, ale bez przesady. A już reszty kadry naprawdę o "niechcenie się" bym nie podejrzewał. Taki wyjazd to czysta przyjemność - co najwyżej chwilami nieco perwersyjna.

Podziękowań szczegółowych nie planuję, ale ponieważ forum umożliwia kontakt ze wszystkimi jednocześnie (co nawet w środy bywa trudne), skorzystam z okazji i tutaj i teraz podziękuję WSZYSTKIM uczestnikom (z obu stron barykady) za FANTASTYCZNY wyjazd, świetne jedzenie, dobre humory, heroiczne zmagania z aurą i Jawornikiem, jak zwykle wykręcone pomysły topograficzne :-P oraz regularne głupawki.

W.
Awatar użytkownika
Marta Cobelto
Posty: 387
Rejestracja: 2007-03-28, 15:47

Re: PRZEJŚCIE WIOSENNE - wątek informacyjno-organizacyjny

Post autor: Marta Cobelto »

A ja Wam wszystkim gratuluję hartu ducha i pogody tegoż - bo już doszły mnie słuchy, że to było ścisłe top ten a może i top five w kategorii hardcorowych pod względem warunków przejść:)
specjalne gratulacje dla tych, którzy w tychże warunkach zaliczyli:)
Jesteście bardzo, bardzo dzielni i bardzo jestem z Was dumna.
Na wiosennym różnych się rzeczy człowiek o samym sobie dowiaduje, zawsze jest to cenna wiedza, ale nie ma co się tym dołować, jeśli wyjdzie nie tak, jak miało być ...
do zobaczenia w środę, gdzie, mam nadzieję, podzielicie się wrażeniami na prawie gorąco
a na razie reanimujcie się!
Awatar użytkownika
Basia Skompska
Posty: 138
Rejestracja: 2009-10-02, 23:10

Re: PRZEJŚCIE WIOSENNE - wątek informacyjno-organizacyjny

Post autor: Basia Skompska »

Tak jak chyba wszyscy, powoli wracam do szarej, miejskiej rzeczywistości.
Dzięki Wam wielkie za wyjazd, którego szybko się nie zapomni.

Z taką grupą to i najgorszy deszcz niestraszny. Fajnie jest mieć poczucie, że mimo fatalnych warunków można liczyć na siebie nawzajem- czy to rozpalając ognisko w deszczu, czy zakładając plecak po 24 h marszu, czy robiąc obiad o 5 rano...

Mam nadzieję, że widzimy się wszyscy w środę!!

Przesyłam linka do zdjęć:

http://picasaweb.google.pl/basia.skomps ... directlink


Pozdrawiam
Druhna
Awatar użytkownika
KrzysM
Posty: 119
Rejestracja: 2008-11-13, 22:13

Re: PRZEJŚCIE WIOSENNE - wątek informacyjno-organizacyjny

Post autor: KrzysM »

Mam prośbę do wszystkich, którzy posiadają jakiś sprzęt niewiadomego pochodzenia po przejściu wiosennym. W 90 % przypadków jest to moja kolekcja i chętnie bym się z nią powtórnie przywitał. Proszę więc o przyniesienie tych rzeczy na najbliższe spotkanie klubowe, za co z góry dziękuję.
Awatar użytkownika
Wojtek
Posty: 350
Rejestracja: 2007-03-30, 14:45

Re: PRZEJŚCIE WIOSENNE - wątek informacyjno-organizacyjny

Post autor: Wojtek »

Serdecznie zapraszam wszystkich chętnych (zwłaszcza tych mających w planach Przejście Letnie, ale nie tylko) na pogadankę metodyczną Ewy Janczarek w najbliższą środę, 12. maja, ok. godz. 18.00, w szeroko rozumianych okolicach klubowych. Gdzie i kiedy dokładnie - napiszę, jak tylko kierownictwo klubu da mi znać, co jutro robicie.

W.
ODPOWIEDZ