Mam nadzieję - napisałem dzisiaj rano maila do kilkoro stałych bywalców piłki sprzed trzech lat. Potrzebujemy jeszcze 3 graczy. Anyone?
Finalna decyzja dziś wieczorem.
No dobra. Znowu mamy jedną drużynę (+ pół Pawła Góreckiego, jeśli nie odnowi mu się kontuzja to nawet przyjdzie cały). Czy zbierze się druga? Jutro fajna pogoda. I liga mistrzów po naszym meczu.
Jeśli się uda, to wezmę parę kijów treningowych.
UWIELBIAM WAS! Okej, to gramy! Stolik w Jeffsie (dla ośmiu osób, więc starczy miejsca dla spontanicznych chętnych) czeka od 20.
Kto może wziąć drugą parę kijków?
Hej!
Ja jutro jednak nie dotrę.
Ale musi dotrzeć do Was piłka.
Czy jest ktoś, kto mógłby ją ode mnie jutro jakoś przejąć?
Będę do ok. 17.00 w centrum miasta (Szpitalna 5).
Hej. Ja mogę wziąć kije, a w jakimś kryzysie również swoją piłkę, ale mogę mieć mały poślizg, więc lepiej, żeby zgłosił się ktoś, kto na pewno się wyrobi..