Autokarówka XXX KPG

[gosia bartnicka]

A ja tam czekam jeszcze na jakies zmiany, ciekawe o ile jeszcze wzrośnie koszt naszej wycieczki do jutra? , ciekawe czym jeszcze sie sami zaskoczymy..
ps. o kiełbasie nie wiemy nic z nahodu, wiec zostajemy przy opcji sklepu spolem na starówce w klodzku

[Maja Stelmach]

Jeśli chodzi o ubezpieczenie to polecam kartę ISIC - wyrabiają w budynku ZSS UW od ręki (trzeba mieć jedno zdjęcie typu legitymacyjnego lub je samemu potem dokleić). Gdy wybierałam się daleko w świat i potrzebowałam sensownego ubezpieczenia dla studentów na Polskę i resztę, i sporty ekstremalne etc, to mój tata - doświadczony agent ubezpieczeniowy - zrobił małą analizę porównawczą i polecił właśnie ISIC. Jest na rok - na cały sezon letni i następny zimowy wystarcza.

[Maja Stelmach]

Info z ulotki dla byłych potencjalnych chętnych z zewnątrz, czyli lista rzeczy do zabrania i inne informacje:

Zbiórka: 8 kwietnia (piątek) godz. 21:30 przy kasach dalekobieżnych dworca Warszawa Wschodnia
(uwaga: dworzec jest remontowany, kasy tymczasowe znajdują się od strony ul. Kijowskiej)

Powrót: 11 kwietnia (poniedziałek) godz. 5:34 Warszawa Zachodnia, 5:40 Warszawa Centralna, 5:52 Warszawa Wschodnia

Rzeczy, które warto ze sobą zabrać:

• Wygodne ubranie i sportowe obuwie – umożliwiające całodzienne poruszanie się tak po ulicach miast, jak i szlaku turystycznym
• Cieplejsze ubranie – temperatura w Jaskini Niedźwiedziej jest stała i wynosi ok. 6o C
• Coś chroniącego przed deszczem (kurtka nieprzemakalna, peleryna, parasolka)
• Obuwie na zmianę do schroniska/klapki pod prysznic

• Kanapki na podróż na miejsce i sobotnie śniadanie
• Termos z ciepłym napojem
• Woda lub inny napój gaszący pragnienie

• Latarka – może być przydatna podczas zwiedzania jaskini
• Aviomarin, leki przyjmowane stale

• Śpiwór
• Dokument tożsamości

[Olek]

Przecież w 60 stopniach ścina się białko, to niemożliwe żeby była tam taka temperatura, na dodatek pod ziemią w jaskini! A jeżeli nawet tak gorąco tam jest to po co w takim razie ubierać się ciepło?

[gosia bartnicka]

widze, ze zarty sie Ciebie Olek trzymaja:)to dobrze, to sie nam wszystkim przyda na wycieczce!

[Wojciechu]

No, to chyba ostatnie, co nam zostało Już i tak nic nie zrobimy, co ma być to będzie, luuuuuz

[Maja Stelmach]

Hm, forum wywaliło edycję: indeks górny owego "o" po "60".
Ale ja coś słyszałam o wodach termalnych!

[Maja Stelmach]

po "6" oczywiście... wybaczcie...

[Grazyna]

Cholera, nie wiem jak jest z prawem ubezpieczeń w tym wypadku - czy ubezpieczenie pokrywa opiekę medyczną w kraju, czy też opiekę medyczną w Polsce w związku z wypadkiem, który miał miejsce na terenie Polski?

Jeśli zachodzi pierwsza opcja to pierdzieliłbym to EKUZ, bo w razie draki można przeskoczyć granicę (no chyba, że nie daj Boże ktoś na minę wpadnie; ale takie wypadki są raczej z miejsca śmiertelne, a po drugie mało prawdopodobne) - z Nahodu do Kudowy jest kilka minut jazdy. Tak więc wykupujemy dla wszystkich NNW na Polskę i tyle.

Jeśli zachodzi zaś druga opcja, to cóż... łyso trochę, bo jutro nie wyrobisz EKUZ'ow dla wszystkich.

Wojtek, EKUZ nie jest żadnym NWW, ani żadnym dodatkowym ubezpieczeniem, to jest tylko rozszerzenie twojego obowiązkowego ubezpieczenia na inne kraje (więc, jeśli chcecie NNW to EKUZ nic wam w tej materii nie daje). Daje Ci tylko to, że w Czechach jesteś traktowany w placówkach zdrowia jak Czech (chyba). Przykładowo jak chcesz pójść w Norwegii do lekarza, to mając EKUZ i tak płacisz kupę kasy (choć mniej niż, gdybyś nie miał karty), bo tu się płaci za publiczną służbę zdrowia (NFZ oczywiście nie zamierza Ci tego zwracać).

A co do ISICa, to zdaje się, że kupuje się go tylko do końca roku kalendarzowego (chyba, że kupujesz w sierpniu lub później, wtedy do końca następnego).

[Wojciechu]

Dzięki Grażyna, właśnie rozwiązałaś nasz problem tzn. wiemy przynajmniej tyle, że nie ma co tego EKUZ załatwiać (BTW - co tam słychać w Norwegii?

A co do moich autokarówkowiczów - siedząc sobie nad trasą Wałbrzych-Kłodzko uświadomiłem sobie, że to wcale nie będzie tak różowo z tymi referatami, bo mijamy dość dużo rzeczy, o których Paweł na pewno będzie chciał usłyszeć (np. Góry Sowie z kompleksem w Osówce), a o których prowadzący (ja tudzież Cezary) powinni coś powiedzieć.
Co więcej, choć to będzie niechronologicznie, to jednak Czarka referat z II wojny będzie najlepiej opowiedzieć właśnie na tym odcinku, zważywszy, że mijamy wtedy wszystkie najbardziej znane kompleksy powojenne w regionie.

[Michal Pluta]

Nie wygłupiajcie się, powinniście być ubezpieczeni. To czy ktoś ma dodatkowo ISIC, Euro24, czy Alpenverein nie ma znaczenia. Niech jedna osoba pójdzie jutro z danymi i wykupi ubezpieczenie na kwotę 5 tys. zł. dla wszystkich z grupy. Dostaniecie za to zwrot z kasy kursowej, więc kosztów wyjazdu to nie zwiększy, a czas poświęci na to tylko jedna osoba zamiast piętnastu.

[Maćko Wećko]

Oczywiście, że musicie wykupić ubezpieczenie na co najmniej 5000zł, i dostaniecie za to zwrot z kasy kursowej!

[Litrowy]

Uściślając wypowiedź Maćka, ubezpieczenie na co najmniej i co najwyżej 5000 zł. Nie kupujcie droższego.

[Wojciechu]

W pełni zgadzam się z poprzednikami - i wcale się nie wygłupiam, bo w żadnej z moich wypowiedzi nie powiedziałem, żeby nie wykupywać ubezpieczenia, tylko żeby nie brać EKUZ. Ubezpieczenie powinno być.

[Wojciechu]

Biednemu wiatr w oczy...

http://www.klodzko.pl/klodzko/klodzko_1 ... Itemid=214