Co do map wyjść jest kilka:
a) Najprościej nabyć mapy WIGu (trzeba kupić dwie - Sławsko i Pikuj), dostępne w Podróżniku (jutro spytam ile mają na składzie):
http://www.e-gory.pl/index.php/Mapy-onl ... IG-1934-r/
b) Można również pokusić się o mapę wydawnictwa Ruthenus - na necie piszą, że jest niezła (zresztą kliknijcie w link - wygląda na całkiem czytelną - dowiem się jutro gdzie można ją kupić oprócz internetu):
http://www.karpaty.travel.pl/mapa_biesz ... hodnie.php
c) Są też radzieckie sztabówki w sieci do ściagnięcia, ale są podobno tragiczne i sami Ukraińcy mówią, że nasze są lepsze
Zresztą widziałem je gdzieś tylko mi link przepadł (nie zachwyciły mnie).http://maps.vlasenko.net/map-1k.html
d) O czwartej opcji w sumie nie powinienem tu pisać, ale co tam
Być może uda się załatwić mapy w skali 1:50000 (są też 1:10000 - ale to byłaby przesada, poza tym ile takich map trzeba by nabyć...). Być może - bo te mapy, o których piszę mają naniesione pewne punkty, napisy etc. których nie powinniśmy zobaczyć, także postaram się załatwić ich odpowiedniki przed "obróbką"...Jutro wieczorem dam znać, którą opcję polecam (będę też mógł hurtowo kupić mapy dla chętnych, ale musicie mi dać znać na maila kto chce - jeśli nie znacie adresu możecie wysłać do mnie maila przez forum - jest taka opcja w skrzynce, publicznie nie podam bo za dużo spamerów się tu kręci
).EDIT: dorzuciłem link do tych sztabówek. Poza tym jeśli chodzi o mapy poglądowe to najsensowniej wygląda to: http://www.ksiazki1.pl/p,1881654/karpat ... yczna.html
