Jak wiemy, chodzenie po górach z SKG oznacza skazanie się na oglądanie ogromnych ilości drewnianych przybytków, wśród których główne miejsce zajmują cerkwie.
Najwyższy więc czas na rozpoczęcie wątku, którego tak bardzo brakowało na forum - jaki jest Wasz ulubiony typ cerkwi?
Wszelkie uwagi merytoryczne, zdjęcia najładniejszych/najbrzydszych obiektów oraz flame'y mile widziane!
Najładniejszy typ beskidzkiej cerkwi drewnianej
Re: Najładniejszy typ beskidzkiej cerkwi drewnianej
Żeby ankieta nie przekształciła się od razu w zdecydowane zwycięstwo faworyta (dobrze wiecie jakiego!), przypominam, że klasyczne cerkwie bojkowskie też są śliczne.
Smolnik nad Sanem (1791):

No i oczywiście Równia (I połowa XVIII wieku):

Puryści mogliby się przyczepić, że klasyczny typ bojkowski powinien mieć zwieńczenia namiotowe, a nie kopulaste i że 8kątny bęben nad nawą nie jest wystarczająco tr00, ale nie bądźmy tacy - dajmy szansę Bojkom, historia i tak dała im w kość.
Z drugiej strony małopolskie budownictwo sakralne też daje radę.
Sękowa (1520-22):

Binarowa (ok. 1500):

Więc co bardziej patriotycznie nastrojonym polecam wsparcie kościołów przeciw wrażym cerkwiom.
Pamiętajcie, macie tylko jeden głos!
Smolnik nad Sanem (1791):

No i oczywiście Równia (I połowa XVIII wieku):

Puryści mogliby się przyczepić, że klasyczny typ bojkowski powinien mieć zwieńczenia namiotowe, a nie kopulaste i że 8kątny bęben nad nawą nie jest wystarczająco tr00, ale nie bądźmy tacy - dajmy szansę Bojkom, historia i tak dała im w kość.
Z drugiej strony małopolskie budownictwo sakralne też daje radę.
Sękowa (1520-22):

Binarowa (ok. 1500):

Więc co bardziej patriotycznie nastrojonym polecam wsparcie kościołów przeciw wrażym cerkwiom.
Pamiętajcie, macie tylko jeden głos!
Re: Najładniejszy typ beskidzkiej cerkwi drewnianej
Dla odmiany chciałbym zwrócić uwagę na cerkwie wschodniołemkowskie - budynki, który raczej nie mają szansy na zwycięstwo w konkursie gustów ani nawet na bycie w czołówce. Nie zasługują jednak na kompletne wzgardzenie.
Oczywiście pierwsza z odmian cerkwi wschodniołemkowskiej*, typ tzw. wieżowy ma swoje słabe strony - przede wszystkim ową fatalną słupową mini wieżę nad babińcem.
O ile np. w Wisłoku Wielkim jest ona do wytrzymania, to trzeba przyznać, że już w Szczawnem wygląda co najmniej dziwnie. Nie pomaga również jednokalenicowa konstrukcja dachu, jednakowa wysokość poszczególnych części oraz, w przypadku Radoszyc i Wisłoka - pozorna dwudzielność; cerkwie zaczynają niebezpiecznie przypominać stodoły.
Trzeba też uczciwie powiedzieć, że cerkwiom w ogólności nie służy jednolite obicia dachu blachą, co możemy poniżej wyraźnie zaobserwować, zestawiając cerkiew w Wisłoku z pozostałymi.
Wisłok Wielki (1850-53)

Zawadka Rymanowska (1855)

Radoszyce (1868)

Szczawne (1888)

* W literaturze przedmiotu mówi się częściej o typach północnowschodnim i północnozachodnim w miejsce wschodniego i zachodniego. Ponieważ jednak cerkwie w typie południowym występują wyłącznie na Słowacji, wygodniej jest nam porzucić człon "północne"
Oczywiście pierwsza z odmian cerkwi wschodniołemkowskiej*, typ tzw. wieżowy ma swoje słabe strony - przede wszystkim ową fatalną słupową mini wieżę nad babińcem.
O ile np. w Wisłoku Wielkim jest ona do wytrzymania, to trzeba przyznać, że już w Szczawnem wygląda co najmniej dziwnie. Nie pomaga również jednokalenicowa konstrukcja dachu, jednakowa wysokość poszczególnych części oraz, w przypadku Radoszyc i Wisłoka - pozorna dwudzielność; cerkwie zaczynają niebezpiecznie przypominać stodoły.
Trzeba też uczciwie powiedzieć, że cerkwiom w ogólności nie służy jednolite obicia dachu blachą, co możemy poniżej wyraźnie zaobserwować, zestawiając cerkiew w Wisłoku z pozostałymi.
Wisłok Wielki (1850-53)
Zawadka Rymanowska (1855)
Radoszyce (1868)

Szczawne (1888)

* W literaturze przedmiotu mówi się częściej o typach północnowschodnim i północnozachodnim w miejsce wschodniego i zachodniego. Ponieważ jednak cerkwie w typie południowym występują wyłącznie na Słowacji, wygodniej jest nam porzucić człon "północne"
Ostatnio zmieniony 2013-04-23, 12:09 przez nazwa, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Najładniejszy typ beskidzkiej cerkwi drewnianej
Przechodząc do typu bezwieżowego cerkwi wschodniołemkowskiej: obecnie możemy odnaleźć w Polce 3 takie obiekty.
W zestawieniu z poprzednimi, brak mini wieży i dachu kalenicowego to wyraźny pozytyw cerkwi w Rzepedzi - cerkiew zwieńczają znane i lubiane dachy namiotowe z wydatnymi ośmiobocznymi wieżyczkami o cebulastych hełmach. Charakterystyczna dla tego typu jest niewielka dominacja wieżyczki części środkowej
Cerkiew zarówno pozornie jak i realnie trójdzielna, mimo to wszystkie pomieszczenia jednakowej wysokości. Podobieństwo do stodoły nie występuje. Niestety dobudowany przedsionek (modny w tych stronach) ma dyskusyjny wpływ na harmonię bryły.
Rzepedź (1824)

Oryginalniej prezentują się dwie pozostałe cerkwie. W Turzańsku powracamy do wspólnego dla wszystkich części dachu kalenicowego. Charakterystyczne są dwie zakrystie z dobudowanymi wieżyczkami.
Turzańsk (1801-1803)

No i wreszcie Komańcza - niedawno odbudowana cerkiew z 1802 roku, wyróżnia się czterema wieżyczkami - czwarta powstała nad zakrystią, dobudowaną niezwyczajnie w osi cerkwi za prezbiterium.
Komańcza (1802)

W zestawieniu z poprzednimi, brak mini wieży i dachu kalenicowego to wyraźny pozytyw cerkwi w Rzepedzi - cerkiew zwieńczają znane i lubiane dachy namiotowe z wydatnymi ośmiobocznymi wieżyczkami o cebulastych hełmach. Charakterystyczna dla tego typu jest niewielka dominacja wieżyczki części środkowej
Cerkiew zarówno pozornie jak i realnie trójdzielna, mimo to wszystkie pomieszczenia jednakowej wysokości. Podobieństwo do stodoły nie występuje. Niestety dobudowany przedsionek (modny w tych stronach) ma dyskusyjny wpływ na harmonię bryły.
Rzepedź (1824)

Oryginalniej prezentują się dwie pozostałe cerkwie. W Turzańsku powracamy do wspólnego dla wszystkich części dachu kalenicowego. Charakterystyczne są dwie zakrystie z dobudowanymi wieżyczkami.
Turzańsk (1801-1803)

No i wreszcie Komańcza - niedawno odbudowana cerkiew z 1802 roku, wyróżnia się czterema wieżyczkami - czwarta powstała nad zakrystią, dobudowaną niezwyczajnie w osi cerkwi za prezbiterium.
Komańcza (1802)
