Góry Pontyjskie- Kaczkar. wrzesień 2008
Góry Pontyjskie- Kaczkar. wrzesień 2008
Studencki Klub Górski zaprasza na
Wyprawę do Turcji- Góry Kaczkar
Kiedy? -3-23 września 2008
Gdzie?- Turcja, Góry Pontyjskie (Kaczkar)
Za ile? – do 1500 pln.
Co będziemy robić? Skuszą nas przede wszystkim położone w północno- wschodnim skrawku Turcji czarujące Góry Pontyjske, o wyraźnej, niemal alpejskiej rzeźbie. Zdobędziemy zapewne ich najwyższy szczyt- Kaczkar Dagi (3937 m.). Zwiedzimy także słynne wiszące monastery Sumela oraz Istambuł. Nie zabraknie także czasu na wyciągnięcie wymęczonych gnatów na plażach Morza Czarnego.
UWAGA ! Głównym elementem wyjazdu jest tzw. lekki trekking, nie jest więc wymagany specjalistyczny sprzęt alpinistyczny, niemniej jednak wyjazd przeznaczony jest wyłącznie dla osób posiadających odpowiednie doświadczenie górskie.
Informacje i zapisy: Paweł Marciniak, tel. 502 852 445 (po 19:30), orlaperc (at) gmail.com.
I termin zgłoszeń upływa 20 maja 2008 lub po wyczerpaniu miejsc (liczba mocno ograniczona).
Wyprawę do Turcji- Góry Kaczkar
Kiedy? -3-23 września 2008
Gdzie?- Turcja, Góry Pontyjskie (Kaczkar)
Za ile? – do 1500 pln.
Co będziemy robić? Skuszą nas przede wszystkim położone w północno- wschodnim skrawku Turcji czarujące Góry Pontyjske, o wyraźnej, niemal alpejskiej rzeźbie. Zdobędziemy zapewne ich najwyższy szczyt- Kaczkar Dagi (3937 m.). Zwiedzimy także słynne wiszące monastery Sumela oraz Istambuł. Nie zabraknie także czasu na wyciągnięcie wymęczonych gnatów na plażach Morza Czarnego.
UWAGA ! Głównym elementem wyjazdu jest tzw. lekki trekking, nie jest więc wymagany specjalistyczny sprzęt alpinistyczny, niemniej jednak wyjazd przeznaczony jest wyłącznie dla osób posiadających odpowiednie doświadczenie górskie.
Informacje i zapisy: Paweł Marciniak, tel. 502 852 445 (po 19:30), orlaperc (at) gmail.com.
I termin zgłoszeń upływa 20 maja 2008 lub po wyczerpaniu miejsc (liczba mocno ograniczona).
Re: Góry Pontyjskie- Kaczkar. wrzesień 2008
Kurcze, fajna wyprawa. Moje górskie doświadczenie jakieś jest. Tylko nie na wysokosci prawie 4000 m... Hmm... ile osób zabieracie?
Re: Góry Pontyjskie- Kaczkar. wrzesień 2008
hej,
skontaktuj się ze mną na maila to ci wszystko wyjaśnię
skontaktuj się ze mną na maila to ci wszystko wyjaśnię

Re: Góry Pontyjskie- Kaczkar. wrzesień 2008
czas ucieka, zapraszam więc wszystkich potencjalnie zainteresowanych na piewsze, obowiązkowe spotkanie organizacyjno- informacyjno- przedwyjzdowe, które odbędzie się w środę, 11 czerwca o godz. 18:00 na Małym Dziedzińcu UW na ul. Krakowskie Przedmieście. Proszę o potwierdzenie przybycia/nieprzybycia (żebym wiedział, na kogo czekać
)

Re: Góry Pontyjskie- Kaczkar. wrzesień 2008
UWAGA! miejsc wolnych brak.
Re: Góry Pontyjskie- Kaczkar. wrzesień 2008
Komunikat Prezesa:
"Pozdro z przeł. 3,5 tys npm, generalnie w nocy mróz a w dzień sniezyce, wiec Kackar moze podzielic los Pikuja"
Ot los...
"Pozdro z przeł. 3,5 tys npm, generalnie w nocy mróz a w dzień sniezyce, wiec Kackar moze podzielic los Pikuja"
Ot los...
Re: Góry Pontyjskie- Kaczkar. wrzesień 2008
Melduję,ze przeżyli i wróclili. Kackar zdobyty! 
Uciekliśmy śnieżycom, przedostaliśmy się na drugą, słoneczną stronę gór, a tam już tylko opalanko i łojenie.
Faaaaajna ta Turcja

Uciekliśmy śnieżycom, przedostaliśmy się na drugą, słoneczną stronę gór, a tam już tylko opalanko i łojenie.
Faaaaajna ta Turcja

Ostatnio zmieniony 2008-09-23, 23:54 przez Asia, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Góry Pontyjskie- Kaczkar. wrzesień 2008
Tak czytam tekst, którym Paweł zachęcał do wyjazdu i:
"Nie zabraknie czasu na wyciągnięcie wymęczonych gnatów na plażach Morza Czarnego"
Zabrakło.
Nie wspominając o legendarnym "lekkim trekingu"
Nie wierzcie Prezesowi!
"Nie zabraknie czasu na wyciągnięcie wymęczonych gnatów na plażach Morza Czarnego"
Zabrakło.
Nie wspominając o legendarnym "lekkim trekingu"

Nie wierzcie Prezesowi!
Re: Góry Pontyjskie- Kaczkar. wrzesień 2008
oj Asiu Asiu nie przesadzaj z tymi śnieżycami... raz troche popruszyło i od razu śnieżyce
jeszcze ludzie wezmą to na serio i nie bedą chcieli w tureckie góry jezdzic 


Re: Góry Pontyjskie- Kaczkar. wrzesień 2008
Magda nie umniejszaj chwały!
Może jeszcze powiesz, że nie wisieliśmy jednym kołem busika nad przepaścią? Na szczęście moje dzieci i wnuki usłyszą jedynie słuszną wersję wydarzeń
Napisałam, że uciekliśmy śnieżycom, więc tam, gdzie nas już nie było mogło ich być więcej (zwłaszcza, że połowa września to podobno początek zimy w Kaczkarze).
A ludzie niech nie jeżdzą- i tak momentami tłumy się robiły i śmieci gdzieniegdzie walały.


Napisałam, że uciekliśmy śnieżycom, więc tam, gdzie nas już nie było mogło ich być więcej (zwłaszcza, że połowa września to podobno początek zimy w Kaczkarze).
A ludzie niech nie jeżdzą- i tak momentami tłumy się robiły i śmieci gdzieniegdzie walały.
Re: Góry Pontyjskie- Kaczkar. wrzesień 2008
tam gdzie nas nie ma to sie pewnie różne rzeczy dzieją
ale co do busika potwierdzam
chociaż chyba warto było dla tej tureckiej płyty?



Re: Góry Pontyjskie- Kaczkar. wrzesień 2008
co by się nie działo- Problem Jok!
Re: Góry Pontyjskie- Kaczkar. wrzesień 2008
Dopiero teraz trafiłam na to forum i oczom nie wierzę -- czyli Morze Czarne nie było jednak niecnym podstępem Tomka, którym zwabił mnie na tę śmiertelnie niebezpieczną wyprawę 
No cóż... woda w spłuczce tureckiego pociągu przynajmniej nie była czarna..
~

No cóż... woda w spłuczce tureckiego pociągu przynajmniej nie była czarna..

~