kursóweczka 13-14 grudnia

[Asia]

To ja jeszcze raz wspomnę, że mam fajny namiot nominalnie 2osobowy (mieści tez 3).
Jesli mogę się wypowiedzieć w kwestii dojazdu, to osobiście wolałabym, żebyście jechali pociągiem z przesiadką, wtedy z Katowic jechalibyśmy razem. Na 5:05 nie mam szans być w Żywcu, chyba że będę tam koczować od piątku W sumie chyba nie powinnam prosić, żebyście mnie uzględniali, ale mam jeszcze inny argument -jadąc PKSem czekacie w Zywcu 1,5 godziny i to w takich kiepskich godzinach (a kto wie, czy dworzec nie będzie zamknięty do 6tej)

[MartaObdarta]

jako dziecko pkp również jestem za opcją pociągu, poza tym jazda pks-em to dla mnie męczarnia. minus to cena niestety...

[fractalface]

ja mam namiot. 3-osobowy, choć spało w nim 4 i też był luz ( 3 facetów, dziewczyna i plecaki).

Ja nie mam namiotu ale myślę, że mam szansę załapać się do tej trójki, po ostatnim chrzcie bojowym na jednym łóżku. Mogę go nawet ponieść jeżeli nie waży 10 kg

[Sylwia]

no ja tez jestem za pkp,w pksie w ogole nie spalam.
i wtedy Asia tez by mogla sie dosiąść,bo o 5.05 jest w Katowicach do Zywca pociag
i co z tym grupowym?jak jest rezerwacja miejsc, to chyba trzeba o wiele wczesniej rezerwowac albo w ogole sie nie da?
fajnie by bylo wydac jak najmniej..

No Sebastian ,ja polecam namiot Marty,tez w nim nie raz spalam i nie wazy 10kg,wiec spokojnie mozesz go nieść

[Litrowy]

No to może ukrócę dyskusję transportową.

Tak Marcin, jak i ja w piątek wieczorem wracamy z wyjazdów służbowych, zatem opcja pociągowa jest dla nas znacznie bezpieczniejsza. Poza tym zgodzę się, że w pociągu większa szansa na sen.
Michał, dwie kwestie, które musisz jeszcze rozwiązać:
Podać konkretną kwotę dla studentów i niestudentów na przejazd do Żywca, żebyśmy mogli dać Ci kaskę w środę ( za mnie i Marcina będzie mieć Karolina, yeah) i żebyś mógł wcześniej kupić bilety.
Sprawdzić ile kosztuje PKS z Żywca do Korbielowa, byśmy wiedzieli, czy BUS się kalkuluje.

To tyle. Reszta zadaniowych, bierzcie przykład z Michała, jakoś się szybko uwinął. Czekamy na propozycje dań, czy też gotową listę jedzenia do zabrania, listę ekwipunku i jak będzie ze sprzętem grupowym. Rozumiem, że dane do ubezpieczenia będziecie zbierać w środę? Czy może jakoś wcześniej mamy przesłać?

I ostatnia sprawa. Zależało by mi na kontaktach do Was. Więc proszę o wysłanie mi maila z telefonem do siebie. Dla przypomnienia witrowy@gmail.com.

[/paweł/]

Ubezpieczenie

Rozumiem, że dane do ubezpieczenia będziecie zbierać w środę? Czy może jakoś wcześniej mamy przesłać?

Witam,
dane do ubezpieczenia zbierałem w minioną środę. Osoby, które wolały przesłać mi dane mailem, zamiast wpisać się od razu na listę, poinformowałem jaki mam nick na forum i gdzie ten mail mogą znaleźć. Dla przypomnienia, to ta mała kopertka obok mojego postu Wystarczy w nią kliknąć Ale uwaga, wcześniej trzeba być zarejestrowanym użytkownikiem forum i zalogować się. Dla osób, które nie są zarejestrowane (i dla wszelkiej maści botów, spamerów itp.) mail do mnie o ograniczonym terminie przydatności pawel@rcpt.at Przestanie istnieć za kilka dni, więc radzę korzystać raczej z tego prawdziwego, dostępnego poprzez forum.

Na spotkaniu nie mogły być obecne Marta i Sylwia, ale to już kwestia mojego indywidualnego kontaktu z nimi. Ciało Pedagogiczne, jak rozumiem, reprezentowała Karolina.

Z uwagi na zawodowe obowiązki sprawie ubezpieczenia będę mógł poświęcić tylko pierwszą połowę przyszłego tygodnia, dlatego prośba do was abyście potrzebne dane przesłali mi do poniedziałku wieczór. Jeśli ktoś się spóźni ryzykuje tym, że o ubezpieczenie będzie musiał martwić się sam, albo też nie pojedzie, albo pojedzie bez ubezpieczenia. Jak już tam Ciało Pedagogiczne kursówki zarządzi.

Potrzebuję od was:

• * imię i nazwisko,
  * PESEL,
  * adres zameldowania

Pzdr.
Paweł

[Litrowy]

Tzw. ciało nie bierze nieubezpieczonych.
Pozdro

[Gość]

Pamiętajcie, że w niedzielę 14.12. wchodzi w życie nowy rozkład. Mozna go sprawdzić na stronie kolei niemieckich http://www.bahn.de, poza tym nowy rozkład pociągów dalekobieżnych jest też na stronie spółki Intercity.

[Gość]

Chyba najkompkletniejszy nowy rozkład PKP można znaleźć tu.

[Michal Pluta]

Dzięki za rozkład.
Według DB powrotny z Krakowa mamy o 22:44 - prawdopodobnie TLK.
Nie wiem czy zdołam załatwić grupowy na TLK, na osobowy z Katowic powinno się udać. PKS powinien być tańszy od busa, sprawdzę to w poniedziałek.

Zmiany naniesione w TRANSPORCIE

[Gość]

Nowy rozkład PKP

[fractalface]

Witajcie

Jeżeli chodzi o jedzenie to chyba nie odkryję Ameryki i będzie tak jak już bywało na poprzednich wyjazdach. Rozumiem, że mamy jeden obiad na łonie natury - czytaj w błocie i deszczu oraz jeden lub dwa posiłki w stylu kolacja - śniadanie - w zależności od naszych wyczynów marszowych.
Analizując poprzednie wyjazdy oraz to co szwankowało chciałbym aby każdy zabrał takie rzeczy:
1) Termos - brak ciepłej herbaty, której każdy może się napić powoduje, że jesteśmy potem odwodnieni. Przy zimnym temperaturach o wiele fajniej napić się czegoś ciepłego. Taki termos kosztuje ok. 30 zeta w supermarkecie, więc to chyba nie jest mega wydatek?
2) Butelkę z wodą mineralną, najlepiej niegazowaną.
3) Menażkę - która POWINNA składać się z 2 części i dopiero do tego kubek. W ten sposób gotując w jednej części zawsze jest druga, którą od razu można podać do nakładania jedzenia. Do tej pory zawsze brakowało menażek podczas obiadu. To chyba nie jest aż takie ciężkie?
4) Kanapki na drogę i na pierwszy posiłek po tym jak wysiądziemy z pociągu. Ustalmy, że będą to 3 bułki typu kajzerka z dowolnym wkładem - jak kto lubi To ważne, aby każdy miał coś już przygotowanego z domu a nie zaczynał konsumpcji od prowiantu, o którym napiszę niżej. Dzięki temu możemy szybko zjeść coś na pierwsze śniadanie, korzystając z gotowych kanapek!

A teraz dokładna lista co każdy zabiera
- torebkę kaszy jęczmiennej lub ryżu - czy będzie to ryż, czy kasza zdecydujemy w środę! Mi chodzi jeszcze po głowie wersja z makaronem ale pożyjemy - zobaczymy
- bochenek krojonego chleba,
- coś do chleba na śniadanie według uznania: pasztet/ser żółty lub topiony/wędlina/mielonka,
- 2 czekolady
- gorące kubki, chińskie zupki etc., - według uznania,
- inne przekąski w stylu batony, bakalie, żelki, suszone owoce lub inne wynalazki, które osłodzą mu godziny taplania się w błocie
- sos w torebce - ustalimy w środę jaki smak,

Poza tym do rozdania pomiędzy ludzi zostaną takie akcje jak:
- mięso na obiad - co i ile?
- dżem
- herbata
- cukier
- sól
- przyprawy ziołowe
- warzywa w puszcze

Wegetarianie w liczbie dwóch jak zawsze dogadają się w kuluarach
Mam nadzieję, że niczego nie pominąłem. Liczę, że w środę dogadamy wszystkie szczegóły.
Jeżeli chodzi o kasę to każdy powinien zamknąć się w 50 zetach.

Jakby co to czekam na sugestie.

Bon appetite

Sebastian

[Michal Bekey]

Uwaga, brakuje jeszcze 1 namiot ( licząc wszystkie namioty wspominane w tym wątku).

Proszę postarajcie się jeszcze o 1, najlepiej 2 namioty!
( to dotyczy również osoby które już mają namiot zgłoszony albo się dogadali z taką osobą co do rezerwacji miejsca )

[Maćko Wećko]

Rozumiem, że pożyczam Wam namiot?

[/paweł/]

Do Michała i Katody:
Niestety okazało się, że nie będę miał namiotu podczas wyjazdu. Oficjalnie stałem się więc osobą do przygarnięcia

Pzdr.
Paweł