Hej,
jak co roku organizowany jest Warszawski Przegląd Filmów Górskich. Tym razem część zasadnicza odbędzie się w dniach 11-14 grdnia, w Kinotece (PKiN). Program: http://www.przeglad.turnia.pl/. SKG macza w tym przedsięwzięciu swoje palce, więc gdyby ktoś chciał pomóc w organizacji, to chętnie czekam na zgłoszenia. Na każdy dzień pokazu potrzebnych jest kilka osób, praca nieciężka, a daje możliwości uczestnictwa w festiwalu bez kupowania biletu oraz zobaczenia organizacji "od kuchni"
Paweł Marciniak
pawel.marciniak (at) skg. uw. edu. pl
Warszawski Przegląd Filmów Górskich
Re: Warszawski Przegląd Filmów Górskich
dla jasnej jasności, dotychczasowa obsada wygląda tak:
czwartek:
Adam (18:00- 22:00)
Kasia Iskra (18:00- 22:00)
Paweł K. (17:45- 22:00)
piątek:
Aga (18:00- 22:00)
Karusia (18:00- 22:00)
Adam (18:00- 22:00)
Kasia Iskra (18:00- 22:00)
sobota:
Maja (14:00- 20:00)
Wex (14:00- 20:00)
Paveł (18:30- 22:00)
Dawid (20:00- 22:00)
Ola Jaworska (18:00- 20:00)
niedziela
Maja (14:00- 22:00)
Wex (14:00- 22:00)
Paweł K. (14:00- 22:00)
Jagoda (14:00- 17:45)
Janek Mazur (17:30- 22:00)
czwartek:
Adam (18:00- 22:00)
Kasia Iskra (18:00- 22:00)
Paweł K. (17:45- 22:00)
piątek:
Aga (18:00- 22:00)
Karusia (18:00- 22:00)
Adam (18:00- 22:00)
Kasia Iskra (18:00- 22:00)
sobota:
Maja (14:00- 20:00)
Wex (14:00- 20:00)
Paveł (18:30- 22:00)
Dawid (20:00- 22:00)
Ola Jaworska (18:00- 20:00)
niedziela
Maja (14:00- 22:00)
Wex (14:00- 22:00)
Paweł K. (14:00- 22:00)
Jagoda (14:00- 17:45)
Janek Mazur (17:30- 22:00)
Re: Warszawski Przegląd Filmów Górskich
zapraszamy także osoby mniej zaangażowane, istnieje możliwość wstępu na festiwal w wariancie przyjaznym dla portfela.
Re: Warszawski Przegląd Filmów Górskich
I po pierwszym dniu, moja pierwsza obserwacja jest taka, że zagęszczenie legend polskiej turystyki wysokogórskiej na metr kwadratowy osiąga na tym festiwalu niebotyczne wartości 
Przed nami jeszcze 3 dni, warto zajrzeć.
Przed nami jeszcze 3 dni, warto zajrzeć.
Re: Warszawski Przegląd Filmów Górskich
Legenda polskiej turystyki wysokogórskiej na "żywo i w kolorze" 
Re: Warszawski Przegląd Filmów Górskich
A oto i pokłosie festiwalu: KONKURS!!! w czyjej kurtce występuje na zdjęciach model? na zgłoszenia czekamy do końca świata.
http://picasaweb.google.pl/lh/photo/pVI ... L1sXEgaTkw
http://picasaweb.google.pl/lh/photo/4Qg ... ZFnloQl7iw
http://picasaweb.google.pl/lh/photo/V_C ... x4P7Dog-eQ
http://picasaweb.google.pl/lh/photo/P_C ... JKUWzJKE2g

http://picasaweb.google.pl/lh/photo/pVI ... L1sXEgaTkw
http://picasaweb.google.pl/lh/photo/4Qg ... ZFnloQl7iw
http://picasaweb.google.pl/lh/photo/V_C ... x4P7Dog-eQ
http://picasaweb.google.pl/lh/photo/P_C ... JKUWzJKE2g
- Weronika Witczak
- Posty: 62
- Rejestracja: 2007-03-30, 23:36
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Warszawski Przegląd Filmów Górskich
Może warto dodać, że już za miesiąc, w dniach 16-18 stycznia 2009 odbędzie się w Kinotece powtórka z rozrywki, czy raczej creme de la creme
zakończonego przeglądu.
Osobiście, po ciekawych 4 dniach spędzonych na festiwalu najbardziej polecam:
- The Bear Man of Kamchatka
- Psyche
- Zew ciszy (The Beckoning Silence)
- W drodze
- Jak to tenkrat bywalo
a z serii Polskie Himalaje to chyba Himalajskie Tragedie...
Ale to taki subiektywny wtręt
pozdrawiam,
Weronika
Osobiście, po ciekawych 4 dniach spędzonych na festiwalu najbardziej polecam:
- The Bear Man of Kamchatka
- Psyche
- Zew ciszy (The Beckoning Silence)
- W drodze
- Jak to tenkrat bywalo
a z serii Polskie Himalaje to chyba Himalajskie Tragedie...
Ale to taki subiektywny wtręt
pozdrawiam,
Weronika
Re: Warszawski Przegląd Filmów Górskich
Z serii "byłem-widziałem" kolejna gwiazda festiwalu - Mieciu Bieniek 
Re: Warszawski Przegląd Filmów Górskich
No i po festiwalu. Wrażenia super, zwłaszcza, że na koniec obejrzeliśmy "W drodze", gdzie głównym bohaterem była jedna z osób ze zdjęcia powyżej. Mieciu Bieniek, emerytowany (ze względów zdrowotnych) górnik, stwierdził pewnego dnia, że koniecznie musi spotkać się z Dalajlamą. Pomimo braku znajomości języków, zasobów finansowych, sprzętu i pozwolenia żony
wsiadł do autostopu i zaczął wprowadzać swój plan w życie.
Film jest zapisem tej wyprawy - świetnie zrobiony, poza tym udowadnia, że niemożliwe czasem jest możliwe. A po wszystkim mieliśmy jeszcze okazję poznać osobiście tą niebanalną osobowość:)
Oczywiście nie obyło się bez epizodów z SKG. Na moment podczas ww. filmu w kadrze pokazała się Asia Mikulska (Kurs 24) - okazuje się, że spotkali się przypadkowo w Indiach! Niezłe:)
A co do samego festiwalu - kto nie miał okazji liznąć tej atmosfery, niech żałuje. Na pocieszenie mogę dodać, że do następnego eventu organizowanego przez Romana Gołędowskiego (z pomocą SKG i AKT SGGW) pozostało ledwie kilka tygodni.
Kończąc, przekazuję podziękowania od p. Romana wszystkim, którzy dodali swoją cegiełkę do Festiwalu, czyli, w kolejności chronologicznej: Adamowi, Kasi Iskrze, Pawłowi, Agnieszce, Karusi, Mai, Dawidowi, Oli Jaworskiej i Jagodzie.
PS. W ramach namacalnych wspomnień z festiwalu, od jutra w naszej siedzibie będzie wisieć kalendarz ze zdjęciami Ryszarda Pawłowskiego, oczywiście z autografem Miecia
Film jest zapisem tej wyprawy - świetnie zrobiony, poza tym udowadnia, że niemożliwe czasem jest możliwe. A po wszystkim mieliśmy jeszcze okazję poznać osobiście tą niebanalną osobowość:)
Oczywiście nie obyło się bez epizodów z SKG. Na moment podczas ww. filmu w kadrze pokazała się Asia Mikulska (Kurs 24) - okazuje się, że spotkali się przypadkowo w Indiach! Niezłe:)
A co do samego festiwalu - kto nie miał okazji liznąć tej atmosfery, niech żałuje. Na pocieszenie mogę dodać, że do następnego eventu organizowanego przez Romana Gołędowskiego (z pomocą SKG i AKT SGGW) pozostało ledwie kilka tygodni.
Kończąc, przekazuję podziękowania od p. Romana wszystkim, którzy dodali swoją cegiełkę do Festiwalu, czyli, w kolejności chronologicznej: Adamowi, Kasi Iskrze, Pawłowi, Agnieszce, Karusi, Mai, Dawidowi, Oli Jaworskiej i Jagodzie.
PS. W ramach namacalnych wspomnień z festiwalu, od jutra w naszej siedzibie będzie wisieć kalendarz ze zdjęciami Ryszarda Pawłowskiego, oczywiście z autografem Miecia