
Innymi słowy, 3 dni wrażeń, dobrej muzyki i spania na podłodze w łódzkich akademikachYapa to prawdopodobnie jedyna taka impreza w Polsce, a Ci, którzy zwiedzili świat twierdzą nawet, że na całym świecie. To przegląd zespołów, o których nie słyszy się w Esce, piosenek, które jednocześnie są płytkie i głębokie, to spotkanie ludzi, którzy zjeżdżają się na te trzy dni do Łodzi, żeby ze sobą pograć, pogadać i pobawić się, a łączy ich zamiłowanie do wałęsania się po górach, jeziorach, oceanach i całym świecie.
Yapa to przede wszystkim publiczność – wyjątkowa, bo ciężko nawet mówić o publiczności – to spotkanie przyjaciół, otwartych na nowych ludzi i nowe pomysły; przyjaciół, którzy na Yapie są po raz pierwsi, a także takich którzy są na niej po raz 35. Razem tańczą tradycyjnego kankana, śpiewają z wykonawcami, i przeganiają budzikami i syrenami nudzących konferansjerów.


13-15. marca (pt-niedz)

Łódź, Studium Wychowania Fizycznego i Sportu Politechniki Łódzkiej

Karnet kosztuje 25 zł i daje możliwość wejścia na wszystkie koncerty odbywające się przez 3 dni:
- Koncert konkursowy - piątek, 13 marca, 19.00
- Koncert konkursowy - sobota, 14 marca, 12.00
- Koncert nocny - sobota, 14 marca, 19.00
- Koncert laureatów - niedziela, 15 marca, 13.00

Na nocleg organizatorzy, jak zwykle, udostępniają kawałeczek podłogi w akademiku - karimata i śpiwór niezbędne. Póki co mamy zarezerwowany taki 10-osobowy kawałek

Dojazd PKP, wyjeżdżać będziemy w piątek w okolicach wczesnego popołudnia. Powrót albo ostatnim pociągiem w niedzielę, albo jednym z pierwszych porannych poniedziałkowych - w zależności od chęci pozostania na nieformalnym afterparty


Wyślij maila (namiary poniżej), wpłać nam 25 zł lub zdobądź karnet na własną rękę. Koniecznie do 28. lutego - później oczywiście również można dołączyć, ale niestety już bez gwarancji, że będziemy nocować w jednym miejscu


http://www.yapa.art.pl/

Karolina Kuszlewicz, kaszelekk małpa wp.pl, 693 528 793
Tomek Weksej, tomek.weksej małpa gmail.com, 607 80 81 84