Autokarówka - wątek organizacyjny

[Maćko Wećko]

Bardzo dziękuję wszystkim za miło spędzony czas na autokarówce .

[Marta Cobelto]

Ja również dziękuję wszystkim dzielnym kursantom, którzy podjęli trud wypełnienia nam czasu w sposób światły i pożyteczny:) i nie mniej dzielnemu uczestnikowi także.

[Magdalena]

Kto chce dostać zwrot za autokarówkę przelewem (i ułatwić mi życie) niech napisze mi maila ze swoim nr konta itd.

[Paveł]

i ja bardzo dziękuję, bez was nie zobaczyłbym Biecza, o kościele w Dukli nie wspominając
i jeszcze konkurs bez nagród: kto to powiedział?
- zbliżamy się do Jasła, o którym nic nie powiemy bo się nawet nie zatrzymamy
- to NIE jest tani płot!
- generalnie muszę pani zapłacić, to się robi w basenie, więc muszę poprosić Magdę

[Maćko Wećko]

i ja bardzo dziękuję, bez was nie zobaczyłbym Biecza, o kościele w Dukli nie wspominając
i jeszcze konkurs bez nagród: kto to powiedział?
- zbliżamy się do Jasła, o którym nic nie powiemy bo się nawet nie zatrzymamy

Michał Pluta!

- generalnie muszę pani zapłacić, to się robi w basenie, więc muszę poprosić Magdę

Gosia Witczak!

- to NIE jest tani płot!

Tego niestety nie jestem w stanie sobie przypomnieć

[Grazyna]

- to NIE jest tani płot!

Tego niestety nie jestem w stanie sobie przypomnieć

Też miałam z tym problem, w przeciwieństwie do pozostałych (pamiętam sytuację i kontekst, ale osoby nie)... Ale to chyba musi być Chrobotek. Przynajmniej brzmi nieco chrobotkowo.

[Basia Skompska]

Dziękuję całej naszej grupie za ten wyjazd. Szczególnie za zaangażowanie w przygotowania do niego i rzetelne wywiązanie się z powierzonych zadań:

Michałowi Plucie za ogarnianie harmonogramu, ogarnianie druhny , czuwanie nad szczegółami całego wyjazdu i zorganizowanie nocnej wyprawy na Wzgórze Franków.

Magdzie za świetne wywiązanie się z funkcji skarbnika wyjazdu, elastyczność wobec zmieniającego się non-stop budżetu, dobrą organizację. Za zaangażowanie w pracę nad harmonogramem i za napisanie wniosku o dofinansowanie.

Grażynie za czuwanie nad naszymi żołądkami. Za przygotowanie paczuszek prowiantowych i przydźwiganie ich na dworzec, za pyszne kanapki, za nadzorowanie całej ekipy odpowiedzialnej za wyżywienie.

Mikołajowi za zorganizowanie naszej Złotej Strzały - Marcela, który woził nas po najdzikszych zakątkach Pogórza Dynowsko-Strzyżowskiego. Za wcześniejsze dokładne analizy i wykresy kosztów autokaru i pociągu, które pomogły nam podjąć decyzję w sprawie wyboru środka transportu

Karolowi za przekonanie pani z rzeszowskiego Bistro przy dworcu, że warto otworzyć lokal o 6:15 zamiast o 9:00, aby nakarmić i napoić 23 zgłodniałe dusze. Oraz za urozmaicanie naszej trasy muzyką karpacką i rzeszowskimi ciekawostkami;)

Maćkowi za pomoc przy harmonogramie i ogarnianiu autokarówki od strony informatycznej, za cierpliwe złożenie i druk folderu informacyjnego, za ksero śpiewników, za pyszny obiad we Frysztaku, za grę na gitarze i za pomoc w przygotowaniu kolacji w Dukli

Monice za zorganizowanie nam miłego, suchego, niedrogiego noclegu. Za pertraktacje w sprawie drewna

Gosi K. za SKAMIENIAŁE RYBY!!:):), za przygotowanie kolacji w schronisku i za przytulną pizzerię w Rzeszowie

Gosi W za umówienie nas z bardzo sympatyczną panią przewodnik z tunelu schronowego w Strzyżowie, której trzeba było zapłacić na basenie :)Za czuwanie nad naszym bezpieczeństwem.

Gosi S za przygotowanie śpiewnika

Zosi za nocne układanie quizu autokarówkowego wraz z Gosią S. i przeprowadzenie go dnia następnego w trakcie jazdy. Za sprawne zorganizowanie śniadania w niedzielę.

Michałowi Ł za pomoc w pracach nad harmonogramem, za przytaszczenie torby z prowiantem na dworzec i rzetelne wywiązywanie się z prac ekipy żywnościowej. No i za zorganizowanie nam bardzo smacznego obiadu w sobotę !

Mateuszowi- za koordynację spotkań informacyjnych i ogarnięcie tych tłumów zainteresowanych autokarówką

Oli K - za pomoc przy śniadaniu w Dukli i za bardzo dobre przygotowanie merytoryczne do autokarówki

Marcinowi B.- za wczesnoporanną przebieżkę w deszczu do piekarni, za cierpliwe znoszenie zmian w harmonogramie, za poświęcenie się i zrobienie zakupów w Dukli zamiast zwiedzania kościoła św.Marii Mag... yy znaczy św Jana z Dukli

Asi L - za stałą gotowość do pomocy wszelakiej, np przy kolacji w Dukli i wg mnie bardzo zgrabny referat o II WŚ

Michałowi B. za pomoc przy śniadaniu w Dukli

Krzyśkowi - za zorganizowanie nam zwiedzania skansenu w Bóbrce i zapewnienie większej liczby miejsc do spania w pociągu powrotnym

Adamowi za grę na gitarze 12-strunowej

Jankowi Rolle- za cierpliwość względem organizatorów

Marcie i Pawłowi - za to że chcieli z nami pojechać

Warto byłoby wspólnie podsumować wyjazd i wyciągnąć wnioski na przyszłość. Jutro zamieszczę ankietę na doodle aby wybrać jakiś dogodny termin, w którym moglibyśmy się spotkać i pogadać

Tymczasem zamieszczam link do albumu ze zdjęciami z wyjazdu.

http://picasaweb.google.pl/basia.skomps ... zyzowskie#

Pozdrawiam
Druhna

[don pedro]

Ja też chciałbym wszystkim serdecznie podziękować za bardzo, przynajmniej wg mnie, udany wyjazd.

Wszystkim kursantom, poza podziękowaniami za solidnie przygotowane referaty, bardzo ciekawy program i dołożenie wszelkich starań do jego realizacji, życzę powodzenia na kolejnych wyjazdach kursowych.

Osobne podziękowania dla Michała P. za wysiłki w celu wzbogacenia programu (żebym nie był niewyspany po całym tygodniu, to bym poszedł na Wzgórze F.) i wysiłek, jaki włożył w niespodziewane prowadzenie.

I dalej się upieram, że Czudec to zaj**iste miejsce było i klawo, że wpadło.

Jasiek

[Maćko Wećko]

Trochę z opóźnieniem, ale zawsze: Fotki z aparatu Michała Pluty, autorstwa najróżniejszych osób.

[YETI]

To i ja coś od siebie dam


http://picasaweb.google.pl/WielebnyYeti ... emWSinaDal#