Przejscie Letnie 2010
Przejscie Letnie 2010
Przejscie Letnie XXIX KPG odbedzie sie w terminie 17-31.07 2010. Poprowadzi je Ewa Janczarek (Polska). Szczegoly wkrotce.
Wasza ulubiona
Komisja Szkolen SKG
Wasza ulubiona
Komisja Szkolen SKG
Ostatnio zmieniony 2010-06-06, 22:52 przez Wojtek, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Przejscie Letnie 2010
Wysle nastepny post, zeby bylo widac, ze pojawilo sie cos nowego; to przywabi wiecej czytelnikow . Pare slow wyjasnienia:
Termin "dwa ostatnie tygodnie lipca" zostal podany na podstawie liczby pol zielonych na tym waszym magicznym diagramie (w tym terminie jest ich najwiecej). Jezeli manipulacja terminem mialaby zwiekszyc liczbe uczestnikow (poprzez np. przesuniecie wyjazdu blizej poczatku lipca, a u was poprzez zmiane pol zoltych/pomaranczowych na zielone), to zmiany MOGA BYC jeszcze do zalatwienia; porozmawiajcie z Ewa.
Miejcie rowniez swiadomosc, ze dzien 17 lipca zostal podany orientacyjnie, jako po prostu poczatek weekendu. Mozliwy bylby (zapewne) wyjazd dzien pozniej, gdyby sam 17 mial byc kluczowy i niepasujacy.
W.
Termin "dwa ostatnie tygodnie lipca" zostal podany na podstawie liczby pol zielonych na tym waszym magicznym diagramie (w tym terminie jest ich najwiecej). Jezeli manipulacja terminem mialaby zwiekszyc liczbe uczestnikow (poprzez np. przesuniecie wyjazdu blizej poczatku lipca, a u was poprzez zmiane pol zoltych/pomaranczowych na zielone), to zmiany MOGA BYC jeszcze do zalatwienia; porozmawiajcie z Ewa.
Miejcie rowniez swiadomosc, ze dzien 17 lipca zostal podany orientacyjnie, jako po prostu poczatek weekendu. Mozliwy bylby (zapewne) wyjazd dzien pozniej, gdyby sam 17 mial byc kluczowy i niepasujacy.
W.
Re: Przejscie Letnie 2010
Fajnie, że wreszcie udało się coś ustalić. I fajny termin .
-
- Posty: 237
- Rejestracja: 2008-10-16, 10:01
Re: Przejscie Letnie 2010
Czy w tę środę po wykładzie jest jakieś spotkanie organizacyjne w sprawie Letniego?
-
- Posty: 698
- Rejestracja: 2008-11-14, 15:04
Re: Przejscie Letnie 2010
Sam termin nie napawa mnie radością, ale dobrze że już jest. Nie pozostaje mi nic innego jak wyleczyć się i czekać na przyszłoroczny.
"Tak to się robi w Szczecinie"
-
- Posty: 16
- Rejestracja: 2009-11-25, 21:43
Re: Przejscie Letnie 2010
HUUUUUURAAAAAAAAA!!!!!
Termin jest wspaniał BARDZO BARDZO!!!!!!
http://www.youtube.com/watch?v=CYDkwSy49EQ
Termin jest wspaniał BARDZO BARDZO!!!!!!
http://www.youtube.com/watch?v=CYDkwSy49EQ
- Marta Cobelto
- Posty: 387
- Rejestracja: 2007-03-28, 15:47
SPOTKANIE W SPRAWIE LETNIEGO - OBOWIĄZKOWE!!!
Drodzy kursanci, piszę w imieniu Ewy:)
Ogłoszenie:
zebranie w sprawie letniego będzie w środę o godzinie 18.15 w Starym BUWie
Obecność obowiązkowa!
a ja ze swojej strony pozdrawiam wszystkich:)
Ogłoszenie:
zebranie w sprawie letniego będzie w środę o godzinie 18.15 w Starym BUWie
Obecność obowiązkowa!
a ja ze swojej strony pozdrawiam wszystkich:)
Re: SPOTKANIE W SPRAWIE LETNIEGO - OBOWIĄZKOWE!!!
Witam,
Z powodów "zawodowch" nie będę mógł przychodzić na spotkania popołudniem. Chętnie się zaś umówię przed 14:00 czy w weekend.
Ze swojej strony deklaruje chęć wyjazdu na przejście letnie.
Z powodów "zawodowch" nie będę mógł przychodzić na spotkania popołudniem. Chętnie się zaś umówię przed 14:00 czy w weekend.
Ze swojej strony deklaruje chęć wyjazdu na przejście letnie.
Mirek von Niemiroff vel Niemirek
- Maciej Egermeier
- Posty: 379
- Rejestracja: 2007-03-28, 13:51
- Kontakt:
Re: SPOTKANIE W SPRAWIE LETNIEGO - OBOWIĄZKOWE!!!
Niestety z powodów pracowych dzisiaj się nie pojawię na spotkaniu. Swoje zadanie na dzisiaj wykonałem i umieściłem w tym wspólnym arkuszu googlowym.
Maciek
Lej, lej się chmieeeelu, nieś muzyką po bukowym leeeeesie....
Wdrożenia Google Apps Mindjet MindManager
Lej, lej się chmieeeelu, nieś muzyką po bukowym leeeeesie....
Wdrożenia Google Apps Mindjet MindManager
Re: Przejscie Letnie 2010
Cześć Ludzie Drogie,
Ja się trochę późno obudziłem z tym letnim, widzę, że już jakieś obowiązkowe spotkania były, co niedobrze wróży. Plutołaj mi dzisiaj powiedział, że ja i Marysia jesteśmy na liście waletów niepewnych.
Nie wiem gdzie ta lista jest, ale gwoli ścisłości - ja jestem pewny tego, że chcę jechać, ale nie wiem jak z urlopem w pracy - zmieniłem robotę pod koniec tego tygodnia i jeszcze nie dogadałem, czy w ogóle dostanę 10 dni wolnego już w pierwszych tygodniach pracy.
W poniedziałek odbędę bardzo poważną rozmowę z moim mało poważnym szefem i zobaczymy co z tego wyjdzie. Dam znać jak najszybciej się da. Mam nadzieję, że to jeszcze nie za późno.
Pozdrówki serdeczne!
Łukasz
Ja się trochę późno obudziłem z tym letnim, widzę, że już jakieś obowiązkowe spotkania były, co niedobrze wróży. Plutołaj mi dzisiaj powiedział, że ja i Marysia jesteśmy na liście waletów niepewnych.
Nie wiem gdzie ta lista jest, ale gwoli ścisłości - ja jestem pewny tego, że chcę jechać, ale nie wiem jak z urlopem w pracy - zmieniłem robotę pod koniec tego tygodnia i jeszcze nie dogadałem, czy w ogóle dostanę 10 dni wolnego już w pierwszych tygodniach pracy.
W poniedziałek odbędę bardzo poważną rozmowę z moim mało poważnym szefem i zobaczymy co z tego wyjdzie. Dam znać jak najszybciej się da. Mam nadzieję, że to jeszcze nie za późno.
Pozdrówki serdeczne!
Łukasz
Re: Przejscie Letnie 2010
To prawda.Ja się trochę późno obudziłem z tym letnim
Ja ci się radzę odezwać bezpośrednio do Ewy, jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś. Forum nie jest w tym wypadku najlepszą formą kontaktu
W.
Re: Przejscie Letnie 2010
Sarniak Sarniak! Sarniak!
Re: Przejscie Letnie 2010
Nie chcę już tu tematu zawalać postami, ale się powstrzymać nie mogę
Dostałem wolne Ja i Marysia wybieramy się w takim razie na letnie w postaci waleta ulepionego z ciemnej masy
Widziałem na liście Michała Bekeja, mam nadzieję, że on też pojedzie
to tyle, juppppppiiiiiii i ide spać
buziaki uściski
sarniak
P.S. Z Ewą się już kontaktowałem
P.S.2 Karusia! Karusia! Karusia!
Dostałem wolne Ja i Marysia wybieramy się w takim razie na letnie w postaci waleta ulepionego z ciemnej masy
Widziałem na liście Michała Bekeja, mam nadzieję, że on też pojedzie
to tyle, juppppppiiiiiii i ide spać
buziaki uściski
sarniak
P.S. Z Ewą się już kontaktowałem
P.S.2 Karusia! Karusia! Karusia!
Re: Przejscie Letnie 2010
Schodzą z gór. Żyją wszyscy.
Kto nie ma brzucha ten kiepsko
A góry to do niczego są.
A góry to do niczego są.
-
- Posty: 237
- Rejestracja: 2008-10-16, 10:01
Re: Przejscie Letnie 2010
Zyjemy wszyscy, a PAP donosi:
- Tegoroczny kurs zalsuguje na miano najbardziej deszczowego kursu w historii -- na przejsciu letnim padalo codziennie, zlapaly nas (dwa dni pod rzad) dwie burze w kosowce, a potem do samego konca (czyt. do wczoraj) praktycznie non stop padalo.
- Wszyscy dotrwali dzielnie do konca przejscia, bez odparzen stop, jedynie z drobnymi kontuzjami ktore udalo sie zaleczyc po jednym dniu w cieplym noclegu .
- Tegoroczne przejscie bylo pierwszym (przynajmniej z tych ktore pamieta Ewa), na ktorym byla gitara (chwala Sarniakowi!).
- Przejscie zaliczyly dwie osoby -- Karl von Chrobott i Macko Wecko.
- Cytujac Ewe -- grupa na letnim byla zaje***ta, bo mimo bardzo ciezkich warunkow (na koniec wszyscy mieli wszystkiego serdecznie dosyc) caly czas dzielnie parlismy do przodu i loilismy kolejne GOTy w deszczu, mimo tego ze nam sie niezle powodzilo (ale na szczescie nie wszystkim sie przelewalo w butach ;P).
Pozdrowienia ze slonecznego (jak na zlosc!) Lwowa przesyla cala grupa!
- Tegoroczny kurs zalsuguje na miano najbardziej deszczowego kursu w historii -- na przejsciu letnim padalo codziennie, zlapaly nas (dwa dni pod rzad) dwie burze w kosowce, a potem do samego konca (czyt. do wczoraj) praktycznie non stop padalo.
- Wszyscy dotrwali dzielnie do konca przejscia, bez odparzen stop, jedynie z drobnymi kontuzjami ktore udalo sie zaleczyc po jednym dniu w cieplym noclegu .
- Tegoroczne przejscie bylo pierwszym (przynajmniej z tych ktore pamieta Ewa), na ktorym byla gitara (chwala Sarniakowi!).
- Przejscie zaliczyly dwie osoby -- Karl von Chrobott i Macko Wecko.
- Cytujac Ewe -- grupa na letnim byla zaje***ta, bo mimo bardzo ciezkich warunkow (na koniec wszyscy mieli wszystkiego serdecznie dosyc) caly czas dzielnie parlismy do przodu i loilismy kolejne GOTy w deszczu, mimo tego ze nam sie niezle powodzilo (ale na szczescie nie wszystkim sie przelewalo w butach ;P).
Pozdrowienia ze slonecznego (jak na zlosc!) Lwowa przesyla cala grupa!