Kursówka 27/28 XI

[AdaM]

No jak najbardziej No ja mam siekierkę z naszej grupy mam w domu, także pytanie jest czy teraz na kursówce wasza grupa w ogóle miała siekierę? jak nie tzn, ze jest jedna zapewne i albo trza kupić, albo nie kupować drugiej ;]
Należałoby jak gdzieś wspomniałem prędko dostać listy osób z ostatniej kursówki z dopiskami kto miał garnki, apteczki i namioty.

[gosia bartnicka]

Adam napisałam juz w tej sprawie maila do Magdy, myśle ze sie wyjasni niedlugo co i kto mial. (ale z tego, co pamietam, to Maciek rąbal drewno, Rafał miał apteczke sprzętową a Tomek nosil wiadro):)

[AdaM]

to z drugiej grupy czekamy na kwestie garnka i apteczek zwyklej i sprzetowej do rozwiazania. kto mial, prosze dac znac i zarbac na srode

[Kazik]

Jeśli chodzi o drugą grupę, to nie mieliśmy apteczki sprzętowej a apteczkę medyczną nosiła chyba Asia. Wiadro nosił Paweł (chyba) a kociołek, który nosiła Maja był jej prywatny.

[Michal Pluta]

Są dwie siekiery fiskarsa, więc kupować nie trzeba.

[Sylwia]

Fajna kursóweczka, dzięki, może wreszcie zaraz się położę spać.
ps. dobrze,że nas ominęło to co sie dzieje dzisiaj za oknem...

[AdaM]

Kłamczucha, kłamczucha ;]

[meg.]

cześć
wszystkich, którzy mają sprzęt wspólny prosze o przyniesienie sprzętu w środe na wykład
nie wcześniej-bo porządki w siedzibie robią.
wiem że to napewno Rafał i chyba obydwaj Tomkowie.

wszystkim bardzo dziękuje za bardzo dobry wyjazd
pozdrawiam

[Maja Stelmach]

Ten kociołek ze stopioną rączką to faktycznie mój prywatny, ale jeśli brakować będzie jednego gara na najbliższa kursówkę, to go podrzucę na środę, tylko dajcie znać.

[Maćko Wećko]

Znalazło się drugie wiadro, więc raczej gara nie będzie brakować .

[moscikowa]

ps. dobrze,że nas ominęło to co sie dzieje dzisiaj za oknem...

Mnie nie ominęło, bo drałowałam po połudiu z Woli na Arsenal a potem z Imielina na Pyry. Masssakra

[moscikowa]

Karolino,

Mam wrazenie, ze moglem pominac te kwestie jako mniej wazna od biezacego omawiania prowadzen, dlatego napisze to wprost tutaj: naprawde wielkie, wielkie brawa za ogarniecie kwestii dojazdu na kursowke. To byla swietna robota.

W.

Dziękować bardzo
Pan busowy świetny był wogóle, zapisałam sobie do niego namiary na przyszlosc
Mozna powiedziec, tez kwestia szczescia:)


Żeby jeszcze w terenie mi tak szło

[Maja Stelmach]

zdjęcia: http://picasaweb.google.com/MajaStelmac ... KursowkaII#

[Kazik]

Super zdjęcia:-)
Po tym zdjęciu zaczynam się bać Ewy.

[Kachna]

Ale fajne fotki:)