Zimówka 2011

Prawdopodobnie nie ma tematu, którego nie da się tutaj poruszyć.
Maćko Wećko
Posty: 237
Rejestracja: 2008-10-16, 10:01

Re: Zimówka 2011

Post autor: Maćko Wećko »

Ze względu na nasz wyjazd, wpłaty II raty można dokonywać do wtorku, 01.02.2011 Wszystkie wpłaty dokonane po tym terminie NIE BĘDĄ uwzględniane!
Paveł
Posty: 847
Rejestracja: 2007-03-28, 22:24

Re: Zimówka 2011

Post autor: Paveł »

Od Dominika i Piotra danych do ubezpieczenia nie zbieramy, spędzą okres ferii raczej w cieplejszym środowisku.
Tym samym temat Dominika "zagospodarowanie turystyczne Beskidu Niskiego" wchodzi w pulę tematów ogólnych, a więc obowiązujących wszystkich.
Przypominam zwłaszcza o przyswojeniu sobie również wiedzy topograficznej z Beskidu Niskiego.

Nie zapomnijcie o:
- długopisie / ołówku (grafit nie zamarza tak szybko jak atrament), a nawet notesiku
- poddupniku i przeogromnej ilości zestawów do podpalania
- pewnego zapasu torebek foliowych oraz baterii do czołówek

Proszę o obwieszczenie na temat tego kto bierze namiot,
oraz gdzie i o której spotykamy się na zbiórce,
cezar_1

Re: Zimówka 2011

Post autor: cezar_1 »

Jakby co potwierdzam, że jadę. Jak widać wystarczy bardzo chcieć i nawet termin obrony można przełożyć :D

Formalności wszystkie załatwiłem, tj. wysłałem dane do ubezpieczenia, zapłaciłem drugą ratę za kurs i wysłałem kasę na bilety. Przydzielony mi, w dobrobycie, dodatkowy temat z przyjemnością przygotuję ;)
Maćko Wećko
Posty: 237
Rejestracja: 2008-10-16, 10:01

Re: Zimówka 2011

Post autor: Maćko Wećko »

Lista osób, która wpłaciła drugą ratę za kurs:
Bartnicka Małgorzata
Bartosiak Cezary
Bronisz Tomasz
Dąbrowski Dominik
Gadomska Hanna
Górski Jan
Górski Michał
Kurek Olga
Lipińska Katarzyna
Luchciński Adam
Nowaczyńska Olga
Olszewski Rafał
Ołów Monika
Sarnacki Łukasz
Stelmach Maja
Szczęsny Aleksander
Warchałowski Maciej
Wolszczak Tomasz

Jeśli kogoś nie ma na tej liście, radzę się pospieszyć -- ma czas do jutra!
Awatar użytkownika
sarniak
Posty: 143
Rejestracja: 2009-10-25, 19:32
Kontakt:

Re: Zimówka 2011

Post autor: sarniak »

Wszystkie rzeczy, które musimy zabrać są dostępne w tym arkuszu https://spreadsheets.google.com/ccc?key ... y=CMvLodAG
Zakładka 'jedzonko' jest zrozumiała tylko dla nas, a miejscami nawet i nie dla nas - zrobimy z niej spis obiadów, który wydrukujemy w kilku egzemplarzach. Bardziej interesująca jest zakładka 'podział jedzenia', w której jak nietrudno się domyślić, każdy znajdzie to co bierze ze sobą.

Bardzo ważne! Zachowajcie paragony (najlepiej je zeskanować, bo lubią blaknąć). Po zimówce rozliczymy wszystko. Fajnie by było, gdybyście poprosili, żeby zapłacić oddzielnie za rzeczy wspólne i oddzielnie za indywidualne. Jeśli nie to powykreślajcie indywidualne z list, żeby było łatwiej.

Inne uwagi:
  • Wszystkie wagi są podane w gramach;
  • wagi w przypadku smakołyku, czekolad, chlebów, warzyw na chleb, rzeczy do pokrycia chleba i generalnie wszystkich innych rzeczy, których podana jest ilość są orientacyjne (tzn. potrzebne tylko do oszacowania ile kto niesie) i nie należy się nimi jakoś przesadnie sugerować;
  • warzywa na pokrycie chleba i rzeczy na pokrycie chleba tyczą się jednego chleba (trzeba liczyć około 20-25 kromek);
  • każdy indywidualnie zabiera słodkie chwile, kisiele, batony, kawy 3 w 1 i wszystkie inne tego typu rzeczy, które nie są wymienione w spisie, wedle uznania;
  • sery topione będą do zupek chińskich; radzimy kupić trójkąciki w okrągłych pudełkach lub serki w takich plastykowych opakowaniach jak margaryna (hohland chyba takie robi), żeby po kilku dniach serki nie wyślizgnęły się gdzieś;
  • każdy bierze tylko trzy czekolady, ale żeby urozmaicić przegryzanie, daliśmy smakołyk (waga orientacyjna), czyli coś dobrego, najpewniej słodkiego i co da trochę energii;
  • bakalie kupujemy do kaszek (300g) i do przegryzania (400g), ale bakalie do przegryzania mogą być dobre do kaszek i vice versa, ważne, żeby je dobrze rozdzielać w czasie trwania wyjazdu;
  • w ramach bakalii do kaszek można mieć mussli itp.
  • przypominamy, że bakalie to nie tylko rozpaćkane śliwki i morele (ble), ale również ananas suszony (bardzo pożywny), orzechy włoskie, nerkowca, migdały i inne wszelkie orzechy, żurawina suszona, rodzynki, banan suszony itd. itp.
  • przy zakupie kaszek pamiętajcie, żeby kupić mleczno-ryżowe, a nie ryżowe; do tych drugich trzeba dodać mleko (jak ktoś kupi ryżową to będzie miał bojowe zadanie znalezienia krowy i jej wydojenia);
  • kaszki kupcie smakowe, żeby były choć trochę jadalne;
  • warzywa i zupy sys nie wszędzie się dostanie; info o sklepach jest na sysiak.pl, ale też nie zawsze wszystko jest, więc najlepiej kupić w hali banacha, w dziale spożywczym jest stoisko z przyprawami i warzywami suszonymi - i tam powinno wsio być;
  • gdyby ktoś się błyskawicznie zgłosił, to można by zrobić tak, że jedna osoba kupi wszystkie sysy i rozdzielimy na dworcu (ja niestety nie dam rady - walczę jeszcze z przeziębieniem i nie wiem jak to wszystko wyjdzie)
  • wszystkie paczki, które zawierają dużo powietrza (jumki, kaszki, bakalie, sys itd.) przekuwajcie i wypuszczajcie powietrze (a miejsca przekuć przydaje się zakleić);
  • soje kupujemy kotleciki ala schabowe, które trzeba moczyć/gotować w wywarze z bulionu jakieś 10min (najczęściej w sklepach online pojawiały się kotleciki sojowe sojvita);
  • błagam, nie kupujcie sagi...
  • dostałem pytanie, co to jest jumka - otóż jumka to zupka, ale koniecznie niech będzie z makaronem (najpopularniejsze są nudle knorr i vifony - kuciaki na łotro itp.); uważajcie z bardzo tanimi, bo czasem jest tak, że jest tego dużo, ale okazuje się że kalorii mają w przybliżeniu tyle co woda;
  • tuńczyk najlepiej w kawałkach w sosie własnym;
  • przy serze jest napisane w nawiasie "grisgoluszkawa" - to tylko nazwa zupy do której go wrzucimy, może być wędzony;
  • gdyby ktoś miał jakieś pytania, to proszę się odzywać do mnie (sarniak[at]gmail.com 602428469) lub do Adama (meandor69[at]gmail.com).
Maja Stelmach
Posty: 214
Rejestracja: 2010-09-30, 02:14

Re: Zimówka 2011

Post autor: Maja Stelmach »

Mamy brać indywidualnie jakieś obowiązkowe pieniądze? Np. na wejścia gdzieś, dodatkowe busy czy inne opłaty lub sklep? Głównie o ten sklep mi chodzi - czy mamy mieć przygotowaną jakąś ilość gotówki na zakupy jedzeniowe na drugą część wyjazdu?
Tommy
Posty: 26
Rejestracja: 2010-10-27, 23:24

Re: Zimówka 2011

Post autor: Tommy »

wow, ale lista zakupow....
Awatar użytkownika
Kachna
Posty: 88
Rejestracja: 2010-01-04, 02:55
Lokalizacja: Szczecin

Re: Zimówka 2011

Post autor: Kachna »

Sarniaku co to jest jumka?? Wpisałam w googla ale wyskoczyło tylko że " jamnisia Jumka szuka nowego domu":)
Awatar użytkownika
Basia Skompska
Posty: 138
Rejestracja: 2009-10-02, 23:10

Re: Zimówka 2011

Post autor: Basia Skompska »

Sama z ciekawości zajrzałam do Waszego jadłospisu i przyznam, że zrobiłam się głodna :)

Najbardziej intrygująca wydaje się Grisgoluszkawa!

Korzystając z okazji chciałam Wam życzyć super wyjazdu, jak najwięcej radości z ciepłego śpiwora, suchych butów, smacznej kaszki rano, żeby drewno było suche i żeby to co wydaje się niemożliwe stało się możliwe!

Pozdrawiam całą ekipę zimówkową!

Druhna B.
Maćko Wećko
Posty: 237
Rejestracja: 2008-10-16, 10:01

Re: Zimówka 2011

Post autor: Maćko Wećko »

Zulczyjglawasz Grisgoluszkawa z Fuśteltszojtem! ;]

Trzeba Michała B., aby poprawnie powiedział co to za zupa :P
Paveł
Posty: 847
Rejestracja: 2007-03-28, 22:24

Re: Zimówka 2011

Post autor: Paveł »

w kwestii pieniążków naszykować należy jakoweś,
50zł raczej na pewno nie starczy na sam transport w obie strony,
będą być może jakieś wejścia do obiektów,
może trzeba będzie kawałek podjechać środkiem płatnym lokomocji,
w sobotę obiad na pewno w lokalu gastronomicznym,
zakupów w środku wyjazdu nie zafunduje nam ZUS ani nikt inny.
no i zawsze może (odpukać) coś awaryjnego wypaść,
LidkA
Posty: 40
Rejestracja: 2009-05-17, 23:18

Re: Zimówka 2011

Post autor: LidkA »

Witajcie Zimówkowicze!:)
Chciałam przekazać, że niestety nie będę mogła uczestniczyć z Wami w zimówce:( Przepraszam, że decyzja tak późna. Nie spodziewałam się tak mało efektywnej sesji:/ Przepraszam szczególnie chłopaków od jadłospisu, bo zapewne konieczna będą zmiany. Do Maji, jeżeli nie kupiłaś jeszcze powrotnych to dla mnie nie kupuj.
Życzę dobrej pogody i suchych butów, i fajnej zabawy i dobrych przegryzek;)
Pozdrawiam ciepło,
Olga Nowaczyńska
Awatar użytkownika
sarniak
Posty: 143
Rejestracja: 2009-10-25, 19:32
Kontakt:

Re: Zimówka 2011

Post autor: sarniak »

Cześć ludziska,

Jeżeli chodzi o jadłospis, to ja się tym zajmę, bo... sam pewnie nie pojadę, więc i tak trzeba pozmienić. Pomyślałem sobie "olej studia, zostań ninja" i chciałem pojechać na zimówkę olewając tą zmorę studentów, ale słaby ze mnie ninja, bo mnie choroba rozłożyła.

Jestem mega wkurzony (wśród słów, które rzucam pod nosem to jest przepiękne słowo), bo ogólnie bardzo rzadko choruję i bardzo krótko, a teraz jakiś zarazek robi ze mnie wrak...

Postaram się to jakoś obmyślić w taki sposób, żeby nie było dużo zamieszania. Olga z tego co widzę nie ma żadnych sysów, które ciężej dostać, więc nawet w piątek można te rzeczy dokupić.

Ja dam znać na 100% jutro, bo jeśli nagle się poczuje w pełni sił, to wypocznę w weekend i wyjadę w niedzielę wieczorem.

Rafał weź soję, którą miała Olga wziąć, jak będziesz miał ciężko, to komuś oddasz część.

Pozdrawiam!
Łukasz
Awatar użytkownika
pomyslowydobromir
Posty: 52
Rejestracja: 2010-11-10, 00:10

Re: Zimówka 2011

Post autor: pomyslowydobromir »

Hej,
do Dwójki powyżej - jedźcie! przecież nie będziecie opowiadać swoim wnukom o studiach;-) jeśli jednak nie, warto przemyśleć sprawę namiotową.
Basiu-dzięki za życzenia. Brzmią trochę świątecznie - jakoś trudno uwierzyć, że się spełnią, ale kto wie...:)
co do jumki, to ja też nie wiem, ki diabeł - czy rzeczywiście, jak sugeruje Kachna, mamy zarzynać jamnika?

młodszy, piękniejszy, skromniejszy itd. G.
Awatar użytkownika
sarniak
Posty: 143
Rejestracja: 2009-10-25, 19:32
Kontakt:

Re: Zimówka 2011

Post autor: sarniak »

pomyslowydobromir pisze:Hej,
do Dwójki powyżej - jedźcie! przecież nie będziecie opowiadać swoim wnukom o studiach;-).

Nie wiem, czy czytałeś to, co napisałem, ale ja nie jadę z powodu choroby, która się dzisiaj pogorszyła, a nie studiów (kto by się tym martwił :P)... Niestety z tym trudniej wygrać. O ile rok temu to była przewlekła kontuzja, o tyle w tym roku jestem o wiele bardziej sfrustrowany, bo to mnie nagle ucapiło i się trzyma... jakaś grypa czy co....

Nie mam szczęścia do zimówek....

Pozdrawiam!
Łukasz
ODPOWIEDZ