Kursówka 15-16 XI

[Wojtek]

Zapraszam na nastepna kursowke, ktora odbedzie sie w dniach 15-16 listopada (wyjazd 14 XI w nocy, powrot 17 XI wczesnie rano). Na razie najwazniejsza informacja jest taka, ze pierwsze (krociutkie) spotkanie informacyjno-organizacyjne odbedzie sie w najblizsza srode, 5 XI, bezposrednio po wykladzie, a przed spotkaniem organizacyjnym Marty i Karoliny. Nie potrwa dlugo: poznacie na nim pare podstawowych informacji nt wyjazdu i otrzymacie pierwsze zadania do wykonania. Drugie - wazniejsze - spotkanie odbedzie sie tydzien pozniej, 12 XI, ale o nim bedzie jeszcze czas napisac.

Pozdrawiam i zapraszam.

W.

[Wojtek]

Podciagne wyzej, latwiej bedzie zwrocic uwage na ten watek...

[Wojtek]

Bez wzgledu na to, co Mariusz za tydzien opowie nam o sprzecie, chcialem uczestnikow uczulic, ktore gadzety beda nam absolutnie niezbedne:

- mapa Gorcow, najlepiej w skali 1:50 000
- kompas
- latarka, najlepiej czolowka; poniewaz bedzie sporo chodzenia po ciemku (wiadomo, listopad - dzien krotki), koniecznie wezcie zapasowy komplet (albo dwa) baterii
- notesik i dlugopis
- zapalki/zapalniczka
- swieczka (przyda sie do rozpalania ogniska)

Bez tych paru drobiazgow nie macie sie co pokazywac na kursowce .
Przypominam o pieniadzach za tydzien - zrobimy zbiorke 40-50 zl na bilety (autobusowe lub kolejowe - zobaczymy, co nam Magda wyszuka) i wyznaczymy ochotnika , ktory nam te bilety kupi. Do Magdy w tym miejscu prosba - przy okazji wyszukiwania polaczen zorientuj sie rowniez w cenach biletow (normalnych i ulgowych).

W.

[Asia]

Osoba zarządzająca sprzętem może sobie zanotować,że mam namiot dla 2, w porywach 3 osób. I poproszę o kontakt wspomnianą Magdę - w celu skomunikowania połączeń

[Wojtek]

Hmm... Widze, ze wkradlo sie nam tu male nieporozumienie. Namioty nie beda potrzebne. Tak jak tlumaczylem bodajze Sebastianowi, nie ma ZAKAZU zabierania namiotow, ale jesli nie trzeba ich dzwigac - to po co? Nocujemy w bacowce.

W.

[Asia]

Super!
Z przyczyn oczywistych jestem niedoinformowana

[Aga]

A mógłby ktoś napisać co ciekawego i ważnego mówiono na spotkaniu informacyjnym? I jaki jest z grubsza wstępny koszt?:-)

[Wojtek]

Przede wszystkim na spotkania informacyjne nalezy PRZYCHODZIC . Bo ciekawych rzeczy bylo mnostwo. Zapraszam w nastepna srode. Obecnosc obowiazkowa. Wtedy tez poznamy cos na ksztalt kosztorysu, bo Magda do tego czasu zrobi rozeznanie w mozliwosciach dojazdu.

W.

[sylwia]

hej,a te referaty to na ile minut trzeba przygotowac?

[Wojtek]

Hmm... Referaty... Nie ma jakiejs reguly, ale 10-15 minut byloby OK. Wazne, co powiesz i jak, a nie ile czasu ci to zajmie.

W.

[fractalface]

Hello,

chciałem tylko powiedzieć, że uwzględnijcie w jadłospisie, że ja nie jem mięsa. W sumie to pewnie i tak sam sobie kupię żarcie ale wysyłam takie info co by procenty w wyliczeniach się zgadzały. Rozumiem, że referaty przygotowujemy dopiero na wyjazd a nie na tą środę

see ya soon,

Sebastian

[Wojtek]

Tak, referaty sa na wyjazd, nie na jutro.
Szkoda ze wczesniej nie dales znac, ze nie jesz miesa. Zrobilbys jadlospis dla wszystkich .

W.

[kasica]

Wojtku, a czy na kursowki wciaz zabiera sie waletow?

pozdrowienia! kasica

[Wojtek]

To chyba kwestia indywidualnego podejscia. Ja zwykle nie zabieram, a tym razem jest mi to szczegolnie nie na reke. Mam stosunkowo mala grupe i wyjatkowo liczna kadre. Nie chcialbym, zeby kursanci byli w mniejszosci . Tak ze - bez urazy, ale nic z tego.

W.

[kasica]

spoko, tak tylko sie zastanawialam
udanego wyjazdu zatem!