niedziela w Puszczy

[Paveł]

Kontynuując tradycję podwarszawskiej niedzieli na nartach - tym razem bez nart - zapraszam na spacerek (no, może mały galopek) po Puszczy Kampinoskiej, w najbliższą niedzielę (22 marca). Spotykamy się na przystanku autobusowym METRO MŁOCINY 17 o godz. 9:45 z dwoma biletami podmiejskimi w kieszeni, o godz. 10:00 odjeżdża autobus linii 708 (kierunek krańca - SKIBIŃSKIEGO), którym dojedziemy na pętlę w Truskawiu, gdzie oddamy się ok. 20 km gonitwie po puszczy. Planowany powrót na ok. 16:00.

Weźcie coś przeciwdeszczowego, termosik, kanapki tudzież inne łakocie.

knotakt: Paweł Marciniak, 502 852 445 pawel.marciniak (at) skg.uw.edu.pl
Dla ułatwienia organizacji proszę o kontakt uprzedzający o partycypacji

[Marta Cobelto]

no no... w Puszczy... taaa...
w niedzielny chmurny poranek ulica Improwizacji powiodła gromadkę nieświadomych niczego spacerowiczów w niespodziewanym kierunku...
ale zważywszy okoliczności, 20 km galopku po puszczy byśmy chyba nie przeżyli, łącznie z psem i przewodnikiem:)

[wex]

To gdzie w końcu dotarliście?

[Paveł]

ulica Improwizacji była we właściwym miejscu. Ale "Warszawa Industrialna" chyba się udała?

[Wojtek]

Swojego czasu niektore autobusy linii bodajze 128 (zamiast jechac na regularna petle) jezdzily na Ochote z tabliczka tresci nastepujacej:

KURS DO KRAŃCA IMPROWIZACJI.

Zawsze uwazalem, ze to genialnie abstrakcyjne tabliczki.

W.

[wex]

KURS DO KRAŃCA IMPROWIZACJI.

Hahahaha

[Marta Cobelto]

no no
tak abstrakcyjnie wyglądała nasza dzisiejsza wycieczka... do krańca improwizacji i dalej.
Ale fajowo było:)
Weks, zapytaj lepiej, gdzie nie byliśmy - na to łatwo odpowiedzieć:) - w Kampinosie nie byliśmy:)

[Wojtek Grochowski]

Mam rozumieć, że teraz już się nie buraczy, tylko improwizuje
Pozdrawiam

[Marta Cobelto]

Niby to samo a brzmi lepiej, prawda?

[Wojtek Grochowski]

zdecydowanie

[Asia]

w Kampinosie nie byliśmy:)

O rany- naprawdę? czego to się zagubiona turystka z zachodnich rubieży dowiaduje po fakcie