DSCF7123

Wyjazd w Beskidy Śląski i Śląsko - Morawski (9-12 XI 2013)

Mkniemy przez Warszawę, wokół nas wstaje świt, czerwone niebo mocno odcina się od szarzejącej zabudowy. Zaczyna się robić co raz jaśniej, czerwień przechodzi w  morele i róż.

Wskazówki mojego zegarka nieustannie przesuwają się do przodu, niebo staje się błękitne.

Słońce odprowadza nas niczym wierny pies aż po same góry. A potem ...

 120716_5104eMinął dokładnie rok od chwili zakończenia XXXI Kursu Przewodników Górskich. Wydaje się jakby to było wczoraj, a wspomnienia są bardzo żywe. Mogę śmiało powiedzieć, że decyzja o pójściu na kurs wiele zmieniła w moim życiu.

Cała historia zaczęła się pewnego zimowego dnia, gdy w Internecie przypadkowo trafiłem na stronę Studenckiego Klubu Górskiego. Spędziłem kilka godzin na jej penetracji, po prostu nie mogłem odkleić się od monitora. W konsekwencji na mój pierwszy wyjazd z SKG ruszyłem w kwietniu 2010 roku. Był to Rajd Gorce - Pieniny. Bardzo mi się podobało na trasie Przemka Witrowego, niemniej gdy po raz pierwszy usłyszałem o kursie, byłem nieco przerażony tym co się „tam wyrabia". Po dwóch wyjazdach do Rumunii, z Tomkiem Wexeyem na Bukowinę oraz Agatą Mętlak i Gosią Szczepanek w Fogarasze, zmieniłem zdanie. Ostatnie minimalne wątpliwości zniknęły po rajdzie jesiennym 2011 roku Michała Bekeya w Beskid Sądecki. Podczas kilkugodzinnej nocnej rozmowy w autokarze wiele dowiedziałem się o klubie i kursie; przemyślałem sprawę i podjąłem ostateczną decyzję, idę na kurs !

 

Dlaczego Małe Karpaty

Pewnego wrześniowego dnia zdałem sobie sprawę, że mam do wykorzystania ostatni urlop przed zakończeniem mojej współpracy z dotychczasowym pracodawcą. Nie wyobrażałem go sobie inaczej niż w górach toteż sięgnąłem po atlas geograficzny. Studiując stronice ”Europa Środkowo - Wschodnia” mój wzrok przykuło pasmo o nazwie Małe Karpaty opodal Bratysławy. Już kiedyś czytałem coś nie coś na ten temat ale …

Poraziła mnie liczba zamków (oczywiście w różnym stanie) w tym rejonie. Miłe było i to, że u jego podnóża uprawiana była, jest i będzie winorośl. Dużą rolę odegrała też kwestia komunikacyjno – finansowa. Wszak z Polskiego Busa mogłem od razu ruszać w trasę !

I jeszcze jedno – tutaj, tj. w górach zachodniej Słowacji, mnie jeszcze nie było !

Ale do rzeczy …

Manewry Nizinne XXXIII KPG Termin II (26 - 27 X)

Maciek_SZMijają dokładnie dwa lata, od kiedy jako kandydat na kursanta w chłodną październikową noc zapuściłem się z moją grupą w ogarniętą Mrokiem Puszczę Białą. Tym razem jestem po TEJ DRUGIEJ stronie, jadę do Dalekiego jako współorganizator i fotosprawozdawca, będę śledził bieg wypadków zza kulis.

Może nawet uda mi się trochę pospać :-)

 

Szukając nadciagającej jesieni zapuścimy się czerwonym szlakiem, zwiedzimy malowniczy rezerwat Białej Wody, powędrujemy zielonym szlakiem spoglądając to na Polskę to na Słowację. Na niedzielę zaplanujemy z kolei szlak niebieski, który zawiedzie nas na Sokolicę i wprost do Krościenka. Jak widać, trasa mieni się nam kolorami czerwieni, bieli i błękitu. Doliczając do tego barwy jesiennych liści można nazwać trasę multikolorową.

 

Rajd odbywa się 12-13 października.

Sobota: Przełęcz Gromadzka, Ruski Wierch, Jasielnik, rezerwat Biała Woda, Przełęcz Rozdziela, Wysoka, Durbaszka (22 GOTy)

Niedziela: Durbaszka, Trzy Skałki, Sokolica, Zimna Skałka, Krościenko (19 GOTów)

Trasa niewymagająca doświadczenia górskiego, po drodze zrobimy sobie dłuższą przerwę na ognisko i coś dobrego do zjedzenia. Jeżeli lubisz dobrą zabawę, wygłupy na trasie, ciepłą atmosferę i bezstresowe górskie wycieczki – ta wycieczka jest dla Ciebie! ;)

Transport
: zbiórka w piątek (11 października) o godz. 21:30 na parkingu naprzeciw Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego (Pl. Bankowy). Powrót w nocy z niedzieli na poniedziałek.

Koszt: 190 zł, zawiera: nocleg, ciepły posiłek na trasie w sobotę oraz niedzielę , obiad w schronisku, ubezpieczenie, rajdowe gadżety, transport

Dodatkowe koszty: przegryzki na trasę, zapewne w niedzielę pójdziemy też na pizzę.

Limit miejsc: 12 osób -brak wolnych miejsc

Zapisy: Adam Cieślik (adam.simlat(at)gmail.com, tel 505 455 315)

ZAPRASZAM SERDECZNIE